Sprawdzanie Numeru VIN

danwit2 · 01-02-2021, 12:12

Cytat:

Napisał el_kylos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Z tego co czytałem w jednym z artykułów to jeśli auto miało w usa wpis Salvage-reconstructed, bądź salvage rebuild to nie powinni się czepiać.

No widzisz i ja takim już bym nie był zainteresowany - to jak on wyglądał przed odbudowaniem to można czasem zweryfikować ale to jak on został naprawiony to już loteria, dlatego wole widzieć jak jest rozbity i co mu dolega aniżeli kupować już zrobionego.
Po drugie znam osobiście osobę, która sprowadziła Volvo popowodziowe na części i jak samochód przyjechał pod dom to okazał się perfekcyjny w każdym calu i zaczął batalie z urzędami o rejestrację - po 3 miesiącach udało mu się. I właśnie teraz taka osoba może mieć kłopot

el_kylos · 01-02-2021, 13:14

To prawda, ja gdybym szukał auta to też wolalbym kupić w stanie "nienaprawianym/niepicowanym" przez sprzedającego, tylko wiedzieć jakie elementy ucierpiały w wypadku.

Na innym forum ktoś zadał sobie dużo trudu pisząc interesujący i obszerny post w którym objaśniał postępowanie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w przypadku sprowadzonych aut w stosunku do których zostały wszczęte postępowania, dlatego pozwolę sobię wkleić linka dla zainteresowanych osób.

Link: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dla osób, które nie chcą czytać całego wątku wkleję poniżej moim zdaniem najistotniejszą część:

"Jednym torem czepia się samochodów odpadów z perspektywy stanu technicznego. GIOŚ oceniając czy pojazd spełnia definicję odpadu korzysta ze Wskazówek Metodycznych (które sami opracowali wraz z niektórymi organami). Zgodnie z tym, wasz zakup jest odpadem gdy:

pojazd ma kwity wskazujące na brak możliwości naprawy, np. Non Rebuildable, Non Repairable, For parts only, Certificate of Destruction, Damage Equal to the Value.
Takich aut nie kupujemy, bo co do zasady nie można już nigdzie i nigdy ich zarejestrować.
Z dokumentów (faktura, oświadczenia) wynika, że auto było przeznaczone na części
Pojedyncze części nienadające się do bezpośredniego montażu lub zagrażające bezpieczeństwu drogowemu lub środowisku
Pojazd uszkodzony wymagający napraw większych niż drobne. Wytyczne - czytaj typ 2
Drobne naprawy to:
Pęknięta/rozbita przednia szyba (teoretycznie to nie to samo co brak)
Rozbite przednie lub tylne lampy (czepiam się słówek, ale GIOŚ też może. Interpretując brak lamp lub rozbite przednie i tylne to już nie drobna naprawa...)
Silnik wystawiony na działanie czynników atmosferycznych z uwagi na brak maski
Nieotwierające się/niezamykające drzwi lub zdjęte (pod warunkiem, że są dołączone)
Klocki hamulcowe do wymiany
Rozładowany akumulator lub jego brak
"Łyse" opony (durne to, ale to nie to samo co brak lub przebita/przecięta)
Uszkodzona część jest nieistotna
Nie brakuje istotnych części bądź ich naprawa nie przekracza wartości pojazdu w kraju wysyłki (czyli koszt naprawy liczymy np. w USD po ich cenach co zdecydowanie zmienia postać rzeczy!)
Brak oznak demontażu, np. brak siedzeń.

oraz

GIOŚ nie przestaje na tym, więc drugi tor, to interpretacja definicji odpadu z pominięciem własnych wytycznych. I to wszystko w ramach jednego postępowania. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I tak zdaniem organu:

Głównym kryterium kwalifikacji rzeczy jako "odpadu" jest postępowanie jej posiadacza. Według Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dla oceny tego, czy zaszło "pozbycie się" danej substancji czy przedmiotu, istotne jest określenie przyczyn zastosowania tego zmienionego sposobu wykorzystania i intencji, skłaniających posiadacza do tej zmiany (np. nieprzydatność, czy brak możliwości wykorzystania w dotychczasowy sposób), a także ewentualne konsekwencje (dla człowieka lub środowiska) tego nowego sposobu zastosowania (wyrok TS UE z dnia 14 czerwca 2000 r. w połączonych sprawach C-418/97 i C-419/97, wyrok TS UE z dnia 11 września 2003 r. w sprawie C-I 14/01). Przedmiot staje się zatem odpadem z chwilą "pozbycia się " go przez dotychczasowego posiadacza, bowiem o tym, czy dana substancja lub przedmiot mogą być uznane za nieprzydatne w określonym miejscu lub czasie, decyduje ich dotychczasowy posiadacz. "

Teoretycznie jeśli auto posiada sam status SALVAGE, bez dopisków o braku możliwości rejestracji, przeznaczeniu wyłącznie na części czy np o szkodzie całkowitej, możliwe że GIOŚ nie będzie się takiego samochodu sprowadzonego czepiał.

Być może prasa podłapała po prostu ten temat i będzie to dotyczyło tylko jakiegoś promila aut sprowadzanych z zagranicy a większość importów tego typu pojazdów będzie przebiegała jak do tej pory...
Życie pokaże...

Sam od jakiegoś czasu byłem zainteresowany zakupem auta z USA bądz już sprowadzonego i naprawionego u nas w kraju, ale po ostatnich doniesieniach medialnych mój entuzjazm na chwilę obecną mocno opadł i ja się wstrzymuje do czasu aż coś więcej będzie wiadomo...

vtec · 01-02-2021, 22:01

Doczytałeś może wyrok w tej sprawie i jakiego przypadku dotyczył? Bo ja znam szczegóły rozprawy. Nie siej zamętu. Gość lub firma sprowadził lumpa i tyle, w dodatku to był elektryk i tacy faktycznie powinni być ścigani. Z drugiej masz ulepy z zachodniej Europy o zerowej historii wypadkowej i tu już jest ok, tu nie ma odpadu?
Artykuł sponsorowany przez handlarzy z zachodniej EU w tym angoli, plus sprzedawców nowych samochodów.
Ponadto skorzystaj z właściwego tłumacza i sprawdź co znaczy salvage - uproszczę Ci temat. Oznacza to powypadkowy, a nie odpad.
Dodam, że auto miało Title Non-Registerable, ale to nie był problem, tylko jego uszkodzenia przedstawione w ekspertyzie wykonanej dla potrzeb opłaty akcyzy.

el_kylos · 02-02-2021, 08:24

Cytat:

Napisał vtec Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie siej zamętu.

Cytat:

Napisał el_kylos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Być może prasa podłapała po prostu ten temat i będzie to dotyczyło tylko jakiegoś promila aut sprowadzanych z zagranicy a większość importów tego typu pojazdów będzie przebiegała jak do tej pory...
Życie pokaże...

Cytat:

Napisał vtec Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ponadto skorzystaj z właściwego tłumacza i sprawdź co znaczy salvage - uproszczę Ci temat. Oznacza to powypadkowy, a nie odpad.

Cytat:

Napisał el_kylos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teoretycznie jeśli auto posiada sam status SALVAGE, bez dopisków o braku możliwości rejestracji, przeznaczeniu wyłącznie na części czy np o szkodzie całkowitej, możliwe że GIOŚ nie będzie się takiego samochodu sprowadzonego czepiał.

bez odbioru

IRO3.5V6 · 02-02-2021, 16:26

Dokładnie jak napisał vtec, totalne sianie zamętu, lobbing sprzedawców nowych samochodów. Widziałem ten artykuł gdzie był opisany przypadek Chevroleta Bolta, elektryka, były zdjęcia, jak się dopatrzyłem miał z przodu inne tablice niż z tyłu.
A Polacy niech dalej kupują diesel-ki po przeszczepach od dziadka Niemca, który płakał jak sprzedawał lub angliki przywożone do Polski, przerabiane, wywożone do Niemiec, tam rejestrowane i już z nową historią wracające do Polski, jako EU.

IRO3.5V6 · 03-02-2021, 16:55

A żeby temat zakończyć interpretacja urzędników:
„Jeżeli kupujesz pojazd pochodzący z innego kraju członkowskiego UE, sprawdź, jak powinien wyglądać jego dowód rejestracyjny i z ilu części się składa. Wzory dowodów z poszczególnych krajów UE odnajdziesz na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury. Pamiętaj, że powinieneś otrzymać od sprzedającego wszystkie części dokumentu. Nie kupuj pojazdu, jeżeli zauważysz, że na dowodzie rejestracyjnym lub amerykańskim certyfikacie widnieje adnotacja: „do złomowania", „for junk", „for scrap", „for scraping", „non-rebuildable", „non-repairable", „Verwetungnachweis lag vor". Pamiętaj, że w przypadku brytyjskich i amerykańskich pojazdów nie są akceptowane certyfikaty o nazwie „Certificate of Destruction". Pojazdy, których dokumenty oznaczono wyżej wymienionymi adnotacjami lub dla których wystawiono „Certificate of Destruction" są traktowane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jako opady i nie mogą być rejestrowane.

Przed zakupem pojazdu sprowadzonego z terytorium USA, jego historie możesz sprawdzić przez amerykańską stronę internetową Carfax. Znajdziesz tam informacje, gdzie dokładnie pojazd był rejestrowany, który stan wydał „Certificate of Title" lub „Salvage Certificate". Jeśli pojazd miał zostać złomowany, również tam mogą pojawić się wpisy: „for junk", „non-rebuildable", „non-repairable", „for scrap", „for scraping" lub informacje o wystawieniu „Certificate of Destruction". To może być sygnał, że pojazd stanowi odpad i może nie nadawać się do rejestracji w Europie.”

PrzemoBa · 07-03-2021, 21:35

witam !
a wracając do tematu 2.0 Ecoboost,
chciałem dopytać czy ta wersja z USA jest najmniej problematyczną jeśli chodzi o dostępność europejskich części do naprawy i konwersję na EU ?
Gdzieś ktoś pisał na forum że najgorzej jest z tą wersją 3,5 V6 jeśli chodzi o dopasowanie części przy naprawie i konwersji EU,

jakieś macie opinie z własnego doświadczenia ????

Ja właśnie stoję przed zakupem 2.0 Ecoboost w wersji SEL, zastanawiam się czy nie czekać aż coś ineresującego wpadnie z Titanium??? z Titanium mniej problemów ??
I czy nie byłoby fajnie mieć tej 3,5 L V-szóstki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy potem np nie wychodzi drożej ubezpieczenie OC/AC bo masz 3,5 L silnik a nie 2.0 ?

MAG · 08-03-2021, 13:33

Droższe ubezpieczenie to jedno, ale najwieksza róznica to akcyza 18,6% zamiast 3,1% w przypadku tego 2,0EB

IRO3.5V6 · 08-03-2021, 21:06

Oczywiście akcyza będzie ok trzy razy większa, ubezpieczenie nieznacznie, ja bym się wstrzymał i poczekał na TITANIUM, bez dwóch zdań. Mam już drugiego 3.5V6 TITANIUM i jestem mega zadowolony. Z częściami nie ma żadnego problemu, ceny bardzo podobne.
A dźwięk pracy silnika na wyższych obrotach, bajka. Natomiast czym się różni TITANIUM od SELLa pewnie na forum jest opisane, sporo różnic.
Na korzyść TITANIUM naturalnie.

PrzemoBa · 23-03-2021, 22:55

dzięki za odpowiedź Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
ja niestety jestem popsuty przez turbiny, zawsze miałem uturbione diesle za wyjątkiem 1x Mazdy 6 wolnossącej benzynowej i strasznie głośnej.
Pytanie czy to 3,5 V6 trzeba wysoko kręcić żeby szło do przodu ??
a z 2.0 Ecoboostem to pewnie od samego dołu przyśpiesza?

Wstępnie chcę się umówić i obejrzeć takiego 2.0 ecoboost i jak da rade 3,5 V6 i się przejechać.

A czy ktoś z Was może wrzucić filmik z dźwiękiem z okolic wydechu dla 2.0 Ecoboost ?
Bo filmiki z 3,5 V6 znalazłem w necie i jest boski dźwięk.

01-02-2021, 13:14	#42
el_kylos ford::amateur Imię: Krzysiek Zarejestrowany: 21-07-2020 Skąd: Lublin Model: Ford Mondeo Vignale Silnik: 2.0 Hybrid Rocznik: 2016 Postów: 5	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie To prawda, ja gdybym szukał auta to też wolalbym kupić w stanie "nienaprawianym/niepicowanym" przez sprzedającego, tylko wiedzieć jakie elementy ucierpiały w wypadku. Na innym forum ktoś zadał sobie dużo trudu pisząc interesujący i obszerny post w którym objaśniał postępowanie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w przypadku sprowadzonych aut w stosunku do których zostały wszczęte postępowania, dlatego pozwolę sobię wkleić linka dla zainteresowanych osób. Link: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Dla osób, które nie chcą czytać całego wątku wkleję poniżej moim zdaniem najistotniejszą część: "Jednym torem czepia się samochodów odpadów z perspektywy stanu technicznego. GIOŚ oceniając czy pojazd spełnia definicję odpadu korzysta ze Wskazówek Metodycznych (które sami opracowali wraz z niektórymi organami). Zgodnie z tym, wasz zakup jest odpadem gdy: pojazd ma kwity wskazujące na brak możliwości naprawy, np. Non Rebuildable, Non Repairable, For parts only, Certificate of Destruction, Damage Equal to the Value. Takich aut nie kupujemy, bo co do zasady nie można już nigdzie i nigdy ich zarejestrować. Z dokumentów (faktura, oświadczenia) wynika, że auto było przeznaczone na części Pojedyncze części nienadające się do bezpośredniego montażu lub zagrażające bezpieczeństwu drogowemu lub środowisku Pojazd uszkodzony wymagający napraw większych niż drobne. Wytyczne - czytaj typ 2 Drobne naprawy to: Pęknięta/rozbita przednia szyba (teoretycznie to nie to samo co brak) Rozbite przednie lub tylne lampy (czepiam się słówek, ale GIOŚ też może. Interpretując brak lamp lub rozbite przednie i tylne to już nie drobna naprawa...) Silnik wystawiony na działanie czynników atmosferycznych z uwagi na brak maski Nieotwierające się/niezamykające drzwi lub zdjęte (pod warunkiem, że są dołączone) Klocki hamulcowe do wymiany Rozładowany akumulator lub jego brak "Łyse" opony (durne to, ale to nie to samo co brak lub przebita/przecięta) Uszkodzona część jest nieistotna Nie brakuje istotnych części bądź ich naprawa nie przekracza wartości pojazdu w kraju wysyłki (czyli koszt naprawy liczymy np. w USD po ich cenach co zdecydowanie zmienia postać rzeczy!) Brak oznak demontażu, np. brak siedzeń. oraz GIOŚ nie przestaje na tym, więc drugi tor, to interpretacja definicji odpadu z pominięciem własnych wytycznych. I to wszystko w ramach jednego postępowania. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I tak zdaniem organu: Głównym kryterium kwalifikacji rzeczy jako "odpadu" jest postępowanie jej posiadacza. Według Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dla oceny tego, czy zaszło "pozbycie się" danej substancji czy przedmiotu, istotne jest określenie przyczyn zastosowania tego zmienionego sposobu wykorzystania i intencji, skłaniających posiadacza do tej zmiany (np. nieprzydatność, czy brak możliwości wykorzystania w dotychczasowy sposób), a także ewentualne konsekwencje (dla człowieka lub środowiska) tego nowego sposobu zastosowania (wyrok TS UE z dnia 14 czerwca 2000 r. w połączonych sprawach C-418/97 i C-419/97, wyrok TS UE z dnia 11 września 2003 r. w sprawie C-I 14/01). Przedmiot staje się zatem odpadem z chwilą "pozbycia się " go przez dotychczasowego posiadacza, bowiem o tym, czy dana substancja lub przedmiot mogą być uznane za nieprzydatne w określonym miejscu lub czasie, decyduje ich dotychczasowy posiadacz. " Teoretycznie jeśli auto posiada sam status SALVAGE, bez dopisków o braku możliwości rejestracji, przeznaczeniu wyłącznie na części czy np o szkodzie całkowitej, możliwe że GIOŚ nie będzie się takiego samochodu sprowadzonego czepiał. Być może prasa podłapała po prostu ten temat i będzie to dotyczyło tylko jakiegoś promila aut sprowadzanych z zagranicy a większość importów tego typu pojazdów będzie przebiegała jak do tej pory... Życie pokaże... Sam od jakiegoś czasu byłem zainteresowany zakupem auta z USA bądz już sprowadzonego i naprawionego u nas w kraju, ale po ostatnich doniesieniach medialnych mój entuzjazm na chwilę obecną mocno opadł i ja się wstrzymuje do czasu aż coś więcej będzie wiadomo... Ostatnio edytowane przez el_kylos ; 01-02-2021 o 13:25

01-02-2021, 22:01	#43
vtec ford::advanced Zarejestrowany: 16-11-2007 Skąd: Wawa Model: było Mondeo ST220, Focus ST MK2, ST MK3, Focus RS MK2, STi Blob PPP, jest Konik GT i inne na F Silnik: 2.0-5.0 Rocznik: 2015 wzwyż Postów: 372	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie Doczytałeś może wyrok w tej sprawie i jakiego przypadku dotyczył? Bo ja znam szczegóły rozprawy. Nie siej zamętu. Gość lub firma sprowadził lumpa i tyle, w dodatku to był elektryk i tacy faktycznie powinni być ścigani. Z drugiej masz ulepy z zachodniej Europy o zerowej historii wypadkowej i tu już jest ok, tu nie ma odpadu? Artykuł sponsorowany przez handlarzy z zachodniej EU w tym angoli, plus sprzedawców nowych samochodów. Ponadto skorzystaj z właściwego tłumacza i sprawdź co znaczy salvage - uproszczę Ci temat. Oznacza to powypadkowy, a nie odpad. Dodam, że auto miało Title Non-Registerable, ale to nie był problem, tylko jego uszkodzenia przedstawione w ekspertyzie wykonanej dla potrzeb opłaty akcyzy. __________________ Wracam do Forda Ostatnio edytowane przez vtec ; 01-02-2021 o 22:06

02-02-2021, 16:26	#45
IRO3.5V6 ford::average Imię: IREK Zarejestrowany: 05-05-2020 Skąd: Okolice W-WY Model: EDGE ST Silnik: 2.7 Rocznik: 2020 Postów: 87	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie Dokładnie jak napisał vtec, totalne sianie zamętu, lobbing sprzedawców nowych samochodów. Widziałem ten artykuł gdzie był opisany przypadek Chevroleta Bolta, elektryka, były zdjęcia, jak się dopatrzyłem miał z przodu inne tablice niż z tyłu. A Polacy niech dalej kupują diesel-ki po przeszczepach od dziadka Niemca, który płakał jak sprzedawał lub angliki przywożone do Polski, przerabiane, wywożone do Niemiec, tam rejestrowane i już z nową historią wracające do Polski, jako EU.

03-02-2021, 16:55	#46
IRO3.5V6 ford::average Imię: IREK Zarejestrowany: 05-05-2020 Skąd: Okolice W-WY Model: EDGE ST Silnik: 2.7 Rocznik: 2020 Postów: 87	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie A żeby temat zakończyć interpretacja urzędników: „Jeżeli kupujesz pojazd pochodzący z innego kraju członkowskiego UE, sprawdź, jak powinien wyglądać jego dowód rejestracyjny i z ilu części się składa. Wzory dowodów z poszczególnych krajów UE odnajdziesz na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury. Pamiętaj, że powinieneś otrzymać od sprzedającego wszystkie części dokumentu. Nie kupuj pojazdu, jeżeli zauważysz, że na dowodzie rejestracyjnym lub amerykańskim certyfikacie widnieje adnotacja: „do złomowania", „for junk", „for scrap", „for scraping", „non-rebuildable", „non-repairable", „Verwetungnachweis lag vor". Pamiętaj, że w przypadku brytyjskich i amerykańskich pojazdów nie są akceptowane certyfikaty o nazwie „Certificate of Destruction". Pojazdy, których dokumenty oznaczono wyżej wymienionymi adnotacjami lub dla których wystawiono „Certificate of Destruction" są traktowane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jako opady i nie mogą być rejestrowane. Przed zakupem pojazdu sprowadzonego z terytorium USA, jego historie możesz sprawdzić przez amerykańską stronę internetową Carfax. Znajdziesz tam informacje, gdzie dokładnie pojazd był rejestrowany, który stan wydał „Certificate of Title" lub „Salvage Certificate". Jeśli pojazd miał zostać złomowany, również tam mogą pojawić się wpisy: „for junk", „non-rebuildable", „non-repairable", „for scrap", „for scraping" lub informacje o wystawieniu „Certificate of Destruction". To może być sygnał, że pojazd stanowi odpad i może nie nadawać się do rejestracji w Europie.”

07-03-2021, 21:35	#47
PrzemoBa ford::amateur Imię: Przemo Zarejestrowany: 06-03-2021 Skąd: Poznań Model: S-max Silnik: 2.0 D Rocznik: 2011 Postów: 2	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie witam ! a wracając do tematu 2.0 Ecoboost, chciałem dopytać czy ta wersja z USA jest najmniej problematyczną jeśli chodzi o dostępność europejskich części do naprawy i konwersję na EU ? Gdzieś ktoś pisał na forum że najgorzej jest z tą wersją 3,5 V6 jeśli chodzi o dopasowanie części przy naprawie i konwersji EU, jakieś macie opinie z własnego doświadczenia ???? Ja właśnie stoję przed zakupem 2.0 Ecoboost w wersji SEL, zastanawiam się czy nie czekać aż coś ineresującego wpadnie z Titanium??? z Titanium mniej problemów ?? I czy nie byłoby fajnie mieć tej 3,5 L V-szóstki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czy potem np nie wychodzi drożej ubezpieczenie OC/AC bo masz 3,5 L silnik a nie 2.0 ?

08-03-2021, 13:33	#48
MAG ford::expert Imię: Maciek Zarejestrowany: 06-04-2004 Skąd: Gdańsk / Kristianstad Model: S-Max Mk1 / Focus ST Mk2 Silnik: 2,0TDCI / 2,5T Rocznik: 2011 / 2009 Postów: 3,005	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie Droższe ubezpieczenie to jedno, ale najwieksza róznica to akcyza 18,6% zamiast 3,1% w przypadku tego 2,0EB __________________ Moje Fordy: 2xTaunus, Sierra, Fiesta Mk5, 3xEscort Mk7, Escort RS2000 Sauber Edition, Mondeo Mk1 V6, MK2 ST200, Mk3 ST220, S-Max 2,0TDCI, S-Max 2,5T, Focus ST Mk2, Kuga 1,5EB, Fiesta Mk7 1,0EB, S-Max Mk2 Bi-Turbo, S-Max 2,5T, Focus ST 2,5T, S-Max Mk1 2,0TDCI

08-03-2021, 21:06	#49
IRO3.5V6 ford::average Imię: IREK Zarejestrowany: 05-05-2020 Skąd: Okolice W-WY Model: EDGE ST Silnik: 2.7 Rocznik: 2020 Postów: 87	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie Oczywiście akcyza będzie ok trzy razy większa, ubezpieczenie nieznacznie, ja bym się wstrzymał i poczekał na TITANIUM, bez dwóch zdań. Mam już drugiego 3.5V6 TITANIUM i jestem mega zadowolony. Z częściami nie ma żadnego problemu, ceny bardzo podobne. A dźwięk pracy silnika na wyższych obrotach, bajka. Natomiast czym się różni TITANIUM od SELLa pewnie na forum jest opisane, sporo różnic. Na korzyść TITANIUM naturalnie. Ostatnio edytowane przez IRO3.5V6 ; 08-03-2021 o 21:13

23-03-2021, 22:55	#50
PrzemoBa ford::amateur Imię: Przemo Zarejestrowany: 06-03-2021 Skąd: Poznań Model: S-max Silnik: 2.0 D Rocznik: 2011 Postów: 2	Odp: Amerykanin 2.0 Ecoboost zmiany i doposazenie dzięki za odpowiedź Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ja niestety jestem popsuty przez turbiny, zawsze miałem uturbione diesle za wyjątkiem 1x Mazdy 6 wolnossącej benzynowej i strasznie głośnej. Pytanie czy to 3,5 V6 trzeba wysoko kręcić żeby szło do przodu ?? a z 2.0 Ecoboostem to pewnie od samego dołu przyśpiesza? Wstępnie chcę się umówić i obejrzeć takiego 2.0 ecoboost i jak da rade 3,5 V6 i się przejechać. A czy ktoś z Was może wrzucić filmik z dźwiękiem z okolic wydechu dla 2.0 Ecoboost ? Bo filmiki z 3,5 V6 znalazłem w necie i jest boski dźwięk.