[C-MAX Energi] Awaryjne podnoszenie elektrycznej klapy bagażnika

[Majosa]

Hej,

jak w tytule. Potrzebuję podnieść klapę bagażnika, ale mam rozładowany akumulator i problem z instalacją elektryczną (jakieś zwarcie, które rozładowuje aku). Czekam na sygnał od mechanika, żeby podjechać, ale w tej chwili akumulator jest pusty. Chcę odpiąć klemę, naładować aku i czekać na telefon. No ale do tego potrzebuje otworzyć klapę bagażnika, bo akumulator jest pod podłogą.

[tedi_k]

Napisał Majosa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...akumulator jest pod podłogą.

Nie ma awaryjnego otwierania klapy bagażnika w C-max Hybrid/Energi.
Pseudo "klemy" do ładowania aku są pod maską (koło skrzynki bezpieczników - z czerwonym "kapturkiem" klema plus i długi bolec tuż za przednim pasem, ale w komorze silnika - klema minus). Podłączasz prostownik i masz prąd - a więc otworzysz sobie klapęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Majosa]

No właśnie prostownik nie dawał rady. W ogóle nie ruszało ładowanie. Poradziłem sobie inaczej. Okazało się, że jak się złoży kanapę, to można się dostać do akumulatora od środka (w wersji Hybrid można, w Energi nie dałoby chyba rady - akumulator jest skitrany za kanałami powietrznymi). Ale prawdopodobnie aku był głęboko rozładowany i taki zwykły prostownik nie był w stanie go dygnąć. Wystartowałem samochód z zewnętrznego akumulatora (klapa się wtedy otworzyła). Jak ten w środku się chwilę poładował wyższym prądem z generatora, to później już prostownik go normalnie naładował przez noc.

A swoją drogą to jakaś bzdura, że nie ma awaryjnego otwarcia klapy. Ciekawe, czy jest możliwość awaryjnego wyrzucenia z P na N. Bo jak by gruza trzeba było na lawetę wciągnąć, to też dupa...

[tedi_k]

Napisał Majosa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No właśnie prostownik nie dawał rady...

W takiej sytuacji potrzebny jest drugi aku albo prościej "booster" do odpalania aut z padniętym aku... Każdy trochę tylko porządny elektryk to ma. Można też wezwać jakieś taxi z usługą "odpalania". Większość ma kable...
Jest multum rozwiązań bez rozbierania tylnej kanapy... Wystarczy chwilę się skupić i pomyśleć.

W sprawie awaryjnego przełączenia P na N wystarczy otworzyć instrukcję obsługi auta na str. 163...

[Majosa]

Napisał tedi_k Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W takiej sytuacji potrzebny jest drugi aku

No fantastycznie. Najpierw trzeba go mieć... Dzwonienie po elektrykach o 21 wieczorem raczej też dobrym pomysłem nie jest. A kabel standardowej długości niestety nie wystarcza, gdy samochód jest wprowadzony przodem do garażu. Uwierz mi, skupiłem się chwile i pomyślałem, zanim zadałem pytanie. Poza tym chciałem się dostać bezpośrednio do akumulatora, a nie przez całą instalację, bo napisałem w pierwszym poście, że jest w niej zwarcie. I jak też już napisałem, udało mi się dostać bezpośrednio do akumulatora z kabiny, po złożeniu kanapy.

Napisał tedi_k Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W sprawie awaryjnego przełączenia P na N wystarczy otworzyć instrukcję obsługi auta na str. 163...

Ty masz instrukcję od wersji Energi, tak? U mnie na 163 stronie jest o elektrycznym ustawianiu fotela kierowcy. Ale faktycznie jest w instrukcji mały akapicik o tym, jak awaryjnie wyrzucić na luz. Tylko musiałem jeszcze raz ją przewertować bo to jakoś tak się ukryło między instrukcją obsługi skrzyni a wyciąganiem samochodu z błota...