[Fiesta 2017- ] Jestem po jeździe próbnej 1.0EB, Czy mam się bać tego silnika?

[kolopeter]

Opisze to jeszcze raz. Przyspieszam, aby zobaczyć jak zachowuje się silnik, czyli 3/4gazu i czekam na efekt.
Auto się rozpedza aż w pewnym momencie podłoga zaczyna nieprzyjemnie wibrowac. Tu nie chodzi o to że silnik zaczyna być głośny czy... Nie wiem co. On poprostu z przyjemnego brzmienia zamienią się w coś wibrujacego...poprostu w pewnym momencie nagle pojawiają się te wibracje. Nie jest tak, że się wzmagają. Tak jak wcześniej pisałem. Nagle robi się z niego odpowiednik klekota na postoju
Czytałem kilka opisów tego silnika i niektórzy pisali, że są malozauwazalne wibracje na wysokich obrotach. Ale malozauwazalne wibracje to ja mam w Smaxie na kierownicy, a tu mi poprostu podłoga drgala.

[aprox99]

Napewno te drgania których nie mogę ocenić bo tym samochodem nie jechałem nie są normalnie, powiedziałbym półoski do wymiany. Coś podobnego miał mój kolega 25 lat temu po kupnie Toyoty Cariny E. Po adwokatach i rzeczoznawca h okazało się że samochód został źle poskładany w fabryce, auto wziął Autohas z powrotem i wypłacił kasę. Jechałem c maxem pół roku temu z Berlina do Dortmund, kolega kupił 2 letniego a jako że wiekiem starszy to pomogłem sprowadzić silnik 1L ecoboost 125KM.Gnałem tak 150 silnik cichy i brał koło 6,5 l. Nie wyczułem drgań a wierz mi w aucie wyłapuję od razu nienormalności. Drugi koleś w pracy ma normalnego focusa z tym silnikiem i ten lubi szybciej jeździć, twierdzi że przy wyższych prędkościach jest ten silnik słabszy, słabo się zbiera, poza tym żadnych uwag