[Focus 2011-2014] Wibracje auta na 4,5 i 6 biegu. Brak objawów dwumasy 1.6 TDCI

[ostaszm@gmail.com]

Witam,
problem jak w tytule. Podczas przyśpieszania na czwórce lub wyższych biegach, pojawiają się odczuwalne wibracje całego auta. Odczuwalne jest to przy niższych obrotach, np po zmianie biegu na 5 przy 60-70 km/h lub przy 80/90 km/h po zmianie na 6. Po odjęciu gazy wibracje ustają. Jeżeli przeciągnę auto i zmienię bieg przy wyższej prędkości wibrację są mniej odczuwalne. Przy 120 km/h wyraźnie się zmniejszają.

Auto ma przejechane 190 tys. 80 % trasa, jazda bardzo spokojna. Jestem pierwszym właścicielem auto przeglądane od nowości w ASO.
Dwa miesiące temu robiony był przegląd, oraz auto miało zdarzenie na ulicy po którym była naprawa blacharska. Jednak po tej akcji nie było żadnego problemu.

Opisany na początku problem pojawił się po wymianie głowicy, która związana była z nieszczelnością uszczelki. W wyniku czego spaliny dostawały się do układu chłodzenia.
Założona głowice nie jest moja, regenerowana.
Podczas tej akcji wymieniono również rozrząd z pompą, Pasek osprzętu wraz z napinaczem.

Mechanik, który robił głowicę po moim zgłoszeniu problemu wymienił również jedną poduszkę pod głowicą ( tą od strony zbiornika układu chłodzenia) oraz filtr paliwa.
Zdemontował półosie/przeguby ale nie były podejrzane, wyważył koła i jeszcze raz sprawdził rozrząd.
No i.... problem nie ustąpił.
Nie podjął się wymiany/sprawdzenia dwumasy ponieważ, nie ma ku temu charakterystycznych objawów.
Nic nie hałasuje podczas gaszenia czy uruchamiania silnika. Nie ma żadnych szarpań, stuków podczas przyśþieszania, biegi wchodzą płynnie.
Silnik na luzie pracuje prawidłowo, zwiększanie obrotów do 4 tys nie powoduje żadnych niepokojących objawów.

Pytanie pierwsze.
Czy podczas naprawy uszczelki pod głowicą, wymiany rozrządu, pompy, napinacza paska i paska, oraz wymiany głowicy, można zrobić coś co spowoduje takie objawy jak opisałem? Dodam, raz jeszcze na luzie podczas jazdy czy postoju auto pracuje prawidłowo. Po odjęciu gazu również. Zakładam, że jeżeli podczas tej akcji coś by uszkodzono, problem pojawiał by się również na luzie. Tutaj ewidentnie czuć, że dzieje się to po przyłożeniu momentu obrotowego na zapiętym biegu.
Pytanie drugie.
Czy jeżeli są tylko objawy jak opisałem a nie ma nic co wskazuje na dwumasę, może jednak ona być powodem tych wibracji?
Pytanie trzecie.
Czy przyczyną może być uszkodzenie skrzyni biegów?
Pytanie czwarte.
Czy przyczyną może być uszkodzenie impulsatora skrzyni biegów?

Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale może wyeliminowanie wskazanych już powodów, pozwoli na przybliżenie się do trafnej diagnozy.

Maciek

[gibaj]

drugą poduszkę sprawdź

[ostaszm@gmail.com]

Pozostałe poduszki, również były oglądane. Mechanik twierdzi, że widać na nich ślady zużycia ale są w zakresie nie wskazującym na potrzebę wymiany.
Ale oczywiście nie twierdzę, że to nie może być to.

Tylko nie bardzo wiem, czy jak mechanik nie widzi potrzeby wymiany to mam napierać na taką akcję.

Dzięki

[luckyboy]

Napisał [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odczuwalne jest to przy niższych obrotach, np po zmianie biegu na 5 przy 60-70 km/h lub przy 80/90 km/h po zmianie na 6. Po odjęciu gazy wibracje ustają. Jeżeli przeciągnę auto i zmienię bieg przy wyższej prędkości wibrację są mniej odczuwalne. Przy 120 km/h wyraźnie się zmniejszają.

Po pierwsze tak nie jeździ się. Jazdą na tak niskich obrotach zabijasz cały układ napędowy czego efektem są wibracje całego samochodu. Problemu nie szukaj w samochodzie tylko w swoim stylu jazdy.

[ostaszm@gmail.com]

Co to jazdy.
Od początku tak jeżdżę i nigdy nie było problemu. To nie jest wibracja spowodowana duszeniem się silnika spowodowana zbyt małymi obrotami.
Po drugie auto "pokazuje" kiedy należy zmienić bieg i staram się tego trzymać. Tzn nie jadę na 6 gdy wskazuje na zmianę na 5 lub gdy czuję, że mam za małe obroty.

[Marek]

Napisał luckyboy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po pierwsze tak nie jeździ się. Jazdą na tak niskich obrotach zabijasz cały układ napędowy czego efektem są wibracje całego samochodu. Problemu nie szukaj w samochodzie tylko w swoim stylu jazdy.

Bzdura. Po to masz dwumase żeby jeździć na niskich obrotach bez drgań. Oddzielna kwestia jest szybsze jej zużycie na niskich obrotach...
Swoją drogą to był kiedyś podobny temat i @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] wskazywał właśnie dwumase.

[ostaszm@gmail.com]

Zakładam, że ktoś kto projektował auto wiedział co robi i wskazania dotyczące zmiany biegów pojawiają się w momentach w których ta zmiana powinna nastąpić.


Gdyby to jednoznacznie wskazywało na dwumasę to pewnie mechanik nie miałby dylematu a ja też bym to wziął na klatę.
Ale skoro kilku gości ( mechaników) jeździło przed dwa dni, słuchało auta i nie są pewnie to sam nie wiem co robić.


Czy podejmować się wymiany skoro to i tak 190 tys przebiegu , nawet gdy nie jest potwierdzona awaria dwumasy, czy można jeszcze poczekać?
Za tydzień szykuje mi się trasa 2000 km. Czy ta usterka może uniemożliwić jazdę tak od razu i czy najwyżej koło dwumasowe zacznie bardziej hałasować i wtedy będzie już wiadomo co jest powodem wibracji?

[Zbigniew_K]

Ja obstawiam 2 rzeczy;
1. Złe ułożenie prawej poduszki silnika po robotach mechanika.
Poluźnij śruby trzymające poduszkę do nadwozia, trochę pojeździj ( także do tyłu) i dokręć spowrotem śruby.

2. Ponadto dokręć nakrętkę piasty, bo pewnie nie dokręcił odpowiednio.

Pozdrawiam
Z.K.

[ostaszm@gmail.com]

Z poduszką ( zakładam, że prawa to ta przy naczyniu od płynu chłodzącego) było tak.
Po naprawie uszczelki pod głowicą i wymianie rozrządu zaczęły się wibracje.
Gdy zwróciłem na to uwagę mechanikowi, po jeździe próbnej podnieśliśmy maskę i faktycznie stwierdził, że coś z nią nie jest OK.
Mechanik stwierdził, że może była uszkodzona podczas kolizji, która była miesiąc wcześniej i dopiero po poruszeniu podczas naprawy głowicy problem z nią się objawił.
Po kolizji a przed naprawą głowicy wibracji nie było.

Więc, poduszka została wymieniona na nową. Niestety nic to nie dało.

Podejrzewasz, że może źle ją włożyli? Wymieniali ja specjalnie podejrzewając, że to ona więc zakładam, że zwrócili na to uwagę. Chyba, że wkładają ją niewłaściwie i za pierwszym i drugim razem....

Mogę po prostu poluzować śruby i przejechać się powoli ile 100m czy 5m, zmieniać biegi czy nie?

Hmm jak bardzo ma to poluzować, silnik się nie przesunie?



O którą piastę chodzi?

[Zbigniew_K]

Tak jak napisałem, te które trzymają poduszkę do karoseri.
Pojeździć musisz w przód i w tył - to ważne. Wtedy poduszka się ułoży.
Potem dokręć i sprawdź czy pomogło.

A jak wyciągali półosie z piasty, to są duże szanse, że i tam jest część problemu, bo przy montowaniu mogła się 'nie dociągnąć' - do tego potrzebujesz klucza nasadowego 32.

Pozdrawiam
Z.K.