[Mondeo 2000-2007] Zerwany gwint na przewodzie ciśnieniowym do pompy wspomagania

[teczasz]

Witam.
Mam następujący problem, pewnego pechowego dnia wyskoczył mi przewód ciśnieniowy od pompy wspomagania. Mechanik stwierdził, że na przewodzie jest lekko zerwany gwint, on to dokręcił "na chama" i sam nie wie ile to wytrzyma. Ja wtedy jeszcze "zielony" nie wiedziałem, że jest tam duża nakrętka która jest w pompie oraz mała nakrętka "samozatrzaskowa", teraz rodzi się moje pytanie do was, wystarczy wymienić tą małą nakrętkę czy również tą dużą? problem jest taki, że mechanik stwierdził, że trzeba wymienić cały przewód, tylko że przewody są sprzedawane z tą mała nakrętką którą można kupić osobno? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Kolejny z problemów to taki, że jeżeli jest uszkodzona ta duża nakrętka to nie można chyba[?] jej nigdzie dostać tylko jest ona wraz z pompą, prawda?
Przeszukałem stare posty na ten temat ale nie uzyskałem tam odpowiedzi na mój problem, pozdrawiam

[jendrekmak]

ta nakrętka powinna być zmieniana po każdym wykręceniu jej z pompy. starą się rozcina delikatnie szlifierką a nową bez problemu się wciska na przewód. potem zdjęcie jej nie jest już możliwe i dlatego się ją rozcina ale tak żeby nie uszkodzić samego przewodu bo też będzie do wymiany a to już są większe koszty.
nakrętkę się wymienia za każdym razem bo uszczelnienie po odkręceniu zawsze puszcza - jest jednorazowe

[dhany]

Ja też mam problem ze mi to przecieka. Już zamówiłem taka nakrętkę w poniedziałek i czekam . Na pewno nie da się tego zrobić bez rozcinania flexem? Nie można jej jakoś wybić z przewodu ?

[jendrekmak]

jeśli chcesz zniszczyć przewód to próbuj. ale odradzam bo będziesz miał więcej roboty i wydatków

wystarczy jedno nacięcie flexem, prawie do samego przewodu i rozchylenie nakrętki np. dwoma płaskimi śrubokrętami

[dhany]

Luzik tylko wiesz chodzi o to ze nie mam dostępu do prądu koło auta żeby flexa podpiac

[jendrekmak]

zrób to ręcznie brzeszczotem do metalu, tylko dłużej się zejdzie i mniejsza precyzja operowania takim sprzętem więc trzeba bardziej uważać na przewód wspomagania