[Mondeo 2007-2014] 2.0 TDCI - Pojawiający się błąd P003A:17-6C

[matsen]

Cześć,

Miałem problemy z opisywanym wszędzie falowaniem mocy podczas przyśpieszania gdy mocniej naciśnie się pedał gazu, wymieniłem czujnik kopiowania Turbo i na chwilę było ok i teraz problem powrócił, w DTC mam tylko jeden błąd:

P003A:
"Przekroczony limit programowania położenia mechanizmu sterowania ciśnieniem doładowania turbosprężarki doładowującej A"

- Napięcie w obwodzie poniżej wartości progowej
- Napięcie w obwodzie powyżej wartości progowej

Teraz pytanie czy będzie to może wadliwy czujnik? albo turbo wymaga już regeneracji (z mocą nie ma problemu, występuje tylko falowanie)

Albo jakaś nieszczelność w dolocie, zauważyłem rurę od przepustnicy ubrudzoną w oleju ale nie znalazłem w niej nieszczelności, tylko zastanawiam się czy w niej nie powinno być gumowej uszczelki w miejscu gdzie łączy się z przepustnicą a takowej nie mam.

Może zawór sterujący już domaga się wymiany (Ten brązowy N75)

Będę wdzięczny za jakieś sugestie.

[poadam]

Miałem ten sam błąd, okazało się że przyczyną był zapchany katalizator, (turbina chyba zasysa spaliny z katalizatora) po wymianie katalizatora (na zamiennik) błąd już się nie pojawia.

[bartecki92]

Jest jeszcze możliwość czasem spotykanej usterki wiązki do tego czujnika. Czujnik jest przy turbinie, turbina przy wydechu i czasami wiązki szlag trafia po jakimś czasie.
Albo jest tak jak pisze przedmówca albo przerywa wiązka i kabelki są do przejrzenia.

[krysiu21]

też miałem identyczny błąd, okazała się nieszczelność na kolektorze wydechowym, po naprawie wszystko ok, zacznij od szczelności w dolocie i na wydechu bo tam najczęściej jest problem

[matsen]

Cześć udało się rozwiązać problem, zobaczyłem że cała rura od Icka do przepustnicy jest w oleju więc zacząłem szukać w niej nieszczelności ale jej nie znalazłem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. całe szczęście, że chwyciłem od spodu przepustnice a ona cała usmarowana olejem i przylepionym brudem. Chyba ktoś kiedyś chciał ją wyczyścić i nieumiejętnie ją przykręcił z podwinięta uszczelką. Po wyszczerzeniu przepustnicy, poprawieniu uszczelki falowanie znikło..... Myślałem że nie miałem problemu z mocą ale okazało się dopiero teraz że Mondeusz rwie do przodu