[Mondeo 2007-2014] Zimny silnik kopci na niebiesko

[balzi]

Przesyłam

Bump: Po otwarciu wlewu oleju wali samo powietrze a przez bagnet nic ani olej ani powietrze.

Bump: Po otwarciu wlewu oleju wali samo powietrze a przez bagnet nic ani olej ani powietrze.

[lucas4891]

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

[balzi]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

lucas4891 Widzę że masz pojęcie na ten temat i dziękuje za wszystkie rad, jeżdzę dopóki padnie na cycki ten motor, zobaczę jutro na pewno tą prostą ale dla mnie nie znaną metodą z balonikiem. Bo właśnie jeszcze wyczytałem że ta odma może coś mieć do tego. Bardzo dzięki za pomoc i rady. Na pewno się jeszcze odezwę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[balzi]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

LUCAS4891. Sprawdzone zero przedmuchów na baloniku nic kompletnie. Odma czysta.

[lucas4891]

Czyli odma działa i nie ma zbytnich przedmuchow.
Ja bym tylko sprawdził czy się czasem paliwo nie cofa przez noc. Pisałeś że przy porannym rozuchu troche go zatelepie coś w tym stylu .
Albo zasilić pompę z zewnątrz, albo wstawić przeźroczysty przewód paliwowy przed pompą.
Jak dobrze pamiętam to w mondeo jest tylko czarny przewód paliwowy więc nic się nie zobaczy bez takich kombinacji niestety

Bump: Tak na marginesie to świece żarowe, żeby je sprawdzić bez demontażu , to mierzy się ich prąd zasilajacy amperomierzem cegowym. Ale to i tak ma marginalne znaczenie przy obecnych temperaturach

[balzi]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli odma działa i nie ma zbytnich przedmuchow.
Ja bym tylko sprawdził czy się czasem paliwo nie cofa przez noc. Pisałeś że przy porannym rozuchu troche go zatelepie coś w tym stylu .
Albo zasilić pompę z zewnątrz, albo wstawić przeźroczysty przewód paliwowy przed pompą.
Jak dobrze pamiętam to w mondeo jest tylko czarny przewód paliwowy więc nic się nie zobaczy bez takich kombinacji niestety

Bump: Tak na marginesie to świece żarowe, żeby je sprawdzić bez demontażu , to mierzy się ich prąd zasilajacy amperomierzem cegowym. Ale to i tak ma marginalne znaczenie przy obecnych temperaturach

lucas4891, dokładnie delikatnie go tak zatelepie ale bardzo minimalnie, są dwa wężyki na zgięciu przezroczyste i widać paliwo. Znajomy mi też mówi żę stawia na nie szczelność ukł paliwowego. Ale pytanie gdzie jak wszystko sprawdzone. Świece mi tak sprawdzali jak piszesz.
Chciałem filmi wstawić ale za chu... nie wiem jak....Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Deryll]

Ale czy wy nie widzicie że kompresji brak? Ponoć zajebi... zakład mierzył. I co nie powiedzieli że mało? Zmierzyć jeszcze raz i tyle. A tak to lanie wody.

[luckyboy]

Napisał lucas4891 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Hmm... same z siebie się nie skrzywily. Jak długo masz to auto? Zerwalo Ci kiedyś pasek rozrządu?

W 2.0 korbowody same krzywią się, to znana przypadłość tego silnika.

[balzi]

Napisał Deryll Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale czy wy nie widzicie że kompresji brak? Ponoć zajebi... zakład mierzył. I co nie powiedzieli że mało? Zmierzyć jeszcze raz i tyle. A tak to lanie wody.

Deryll;3232711 No zakład nie w stodole lub nie wiem gdzie, robią auta od 25 lat i auta po 100 tyś, kompresja jest nie za super ale na pewno to nie wina kompresji to zachowanie....
Co pojadę do innego i co mi powie zmierzy i to samo bez sensu , co powie żę ma po 18 lub po 24 bary ??? Daj spokój. Auto zapierdala oleju nie bierze normalnie pali i automat. To nie kompresja....

[Deryll]

Sorry kolego ale kompresja 24 to na granicy. Jak już chodzi to zap.... Nagrzana komora spalania to mieszanka się zapala. Daj mu -10 to tylko na sznurku odpali. Ale skoro wiesz wszystko to po co pytasz na forum.