[Mondeo 2007-2014] Nierówna praca na jałowym 1.6 Duratec

[Michal_NDZ1]

Witam szanownych forumowiczów.

Wiem, że podobne tematy pojawiały się, jednak nie znalazłem w nich odpowiedzi, plus każdy z opisywanych problemów różnił się od mojego.

Pacjent to Mondeo mk4 1.6 Duratec 110KM PB + LPG, od niedawna zaczął nierówno pracować na biegu jałowym, trzęsie samochodem. Problem jest bardziej wyczuwalny na benzynie, na LPG pracuje odrobinę lepiej. Podczas jazdy, nic nie szarpie, nie zrywa - wszelkie objawy są zauważalne tylko na biegu jałowym. Na benzynie szarpie dość mocno - potrafi zgasnąć, na LPG szarpie lżej, plus do tego ciężej schodzi z obrotów (podczas toczenia zostaje na ok 1200-1500 obrotów - dopiero po chwili spada na ok. 800 - na benzynie taki objaw nie występuje).

Do tej pory wymieniłem przewody zapłonowe na nowe NKG plus cewka zapłonowa również nowa, również NGK - brak jakiekolwiek poprawy. Kolejne się szykują świece. Obawiam się jednak, że skoro samochód pracuje lepiej na LPG niż na PB to problem może nie dotyczyć zapłonu.

Samochód był wczepiany pod diagnostykę - brak błędów.

Czy miał ktoś może podobne objawy? Sam już nie bardzo mam pomysł jak to ugryźć.


Może jakieś przewody podciśnienia, rurki, przepustnica, przepływomierz?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[Jaryska]

Metodą prób i błędów wymienisz pół samochodu, a efektu nie będzie.
Jeżeli stało się to niedługo po zagazowaniu, to mógł się podpalić zawór w głowicy, na wolnych obrotach jest za duża różnica kompresji, i pracuje nierówno, trzesie silnikiem.

Sprawdzenie kompresji w cylindrach na ciepłym silniku, 70 stopni, może to wyjaśnić.
Jeżeli różnica cisnienia na poszczególnych cylindrach będzie nie wieksza jak 1 atm, to szukać dalej.

[Speedo]

na moje oko wygląda albo na jakąś nieszczelność w dolocie - weź samostart i pryskaj po silniku, jak w którymś miejscu zacznie pracować lepiej to tam, ale bardziej prawdopodobne wg mnie jest słabe wystrojenie instalacji gazowej i rozjazd map benzynowych w stosunku do lpg, na początek bym odłączył akumulator na kilkanaście minut (pin do radia!) i jak pomoże tu wizyta u DOBREGO gazownika

[Michal_NDZ1]

Drodzy Koledzy, dziękuję za pomocne wiadomości, winnym okazała się lekko zsunięta rurka pod kolektorem dolotowym. Czyli dużo krzyku o nic. Temat zamykam. Dzięki i pozdrawiam! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Gregi86]

czyli nieszczelnosc