[Fusion] Biały dym podczas odpalania przy niskich temperaturach

[kusny]

Witam,

Mam podobny przypadek jak na filmie tyle że z silnikiem 1.4TDCi w Fusionie: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Po odpaleniu, pojawieniu się dymu mocno śmierdzi. Na dodatek dzieje się tak wyłącznie podczas odpalania w niskich temperaturach i na zimnym silniku. Po kolejnym odpaleniu w niskiej temperaturze (na ciepłym silniku) już tego problemu nie ma.

Ktoś się orientuje gdzie tkwi problem?

Pozdrawiam,
Adrian

[Maver2]

Najprawdopodobniej masz gdzieś przeciek/ przedmuch oleju do cylindrów, albo z filtra powietrza, albo z komory zaworów. Jest co takiego jak rozszerzalność cieplna materiału. Jak silnik jest zimny to części w silniku się kurczą, są to setne czy milionowe części milimetra ale to wystarczy żeby np. z komory zaworów olej ściekł do cylindra.
Albo masz przedmuch do układu zasysania powietrza np. wskutek zjechanych pierścieni, olej z miski korbowej jest wdmuchiwany do filtra powietrza i dalej do ukł. zasilania paliwem. Na ciepłym silniku tego nie widac a na zimnym gdy ten olej ścieknie do przepustnicy i odpalisz go to są kłęby dymu.
Tak najogólniej, . . .jeśli dymi to jest nadmiar oleju w cylindrach a to już nie jest zabawne.
A jeśli masz diesla to mogą Ci na zimnym "lać" wtryskiwacze, czyli za dużo paliwa przy rozruchu. W starszych dislach to kiedyś była normalna sprawa.

[aprox99]

Masz napewno uszczelniacze na zaworach do wymiany,jak auto dłużej stoi to olej po nich splywa do cylindrów i przy starcie dymi

[kusny]

A czy mogłyby to być np. świece żarowe? Skoro odpalam go i długo kręci na zimnym, wtedy nazbiera się za duża dawka paliwa i jak w końcu złapie wtedy ten dym? Jak to najlepiej zdiagnozować bez kosztownych napraw?

[Maver2]

Nic wcześniej nie wspominałeś, że długo musisz kręcić na zimnym. Jeśli słabo odpala to faktycznie mogą być "żarówki" i nadmiar paliwa. Po prostu je wymień, na pewno nie zaszkodzi a pomóc może i to jest najtańszy sposób na sprawdzenie. Jeśli to jest przyczyna to ją usuniesz i poprawisz odpalanie na zimnym, jeśli nie to i tak czeka Cię większa naprawa i koszty.
Oczywiście pamiętasz o tym, żeby odpalać gdy zgaśnie lampka kontrolna świec żarowych a zimą dobrze jest "podgrzać cylindry" kilkukrotnym (2-3 razy) włączeniem świec bez odpalania silnika.

[kusny]

Maver2, dzięki za zainteresowanie tematem. O tych świecach to już myślałem od dłuższego czasu...
Co do grzania świec i gaśnięcia kontrolki to powiem tak: Kontrolka zapaliła mi się gdy temperatura była poniżej -10stopni. Tak poza bardzo niską temperaturą nigdy się nie zapala. Wymianę świec zrealizuję i zobaczymy co będzie.
Dzięki jeszcze raz!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kbski]

Kusny możesz napisać czy wymiana świec pomogła? Mam podobny problem u siebie.

[Krespo]

Siema , możecie opisać problem bardziej? ja wymieniłem świece w tamtym roku, ponieważ od dłuższego czasu w zime miałem problem z odpalaniem lecz niestety to nie pomogło i tez mi tak kopci :/ myślałem że takie kopcenie to norma.

[kusny]

Witam,
Świec nie wymieniłem. Przyjąłem że to normalne w dieslach i dlatego nic z tym nie robięGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Na razie przestałem się tym przejmować, bo przy ostatnich mrozach zawsze mi zapalał bez problemów.
Pozdrawiam,