[MK3] MONDEO TDCi - wtryski po 1300? w Dreźnie

[DarekJ]

Te ceny z intercars.. to wiesz, ja mam znajomy sklep motorozacyjny, cena detaliczna to jest cena hurtowa+20-40% marży.. wiec jak dobrze poszukasz znajdziesz taniej - albo utargujesz - nie daj sie naciągnać...

co do fordczesci.pl - ja mam z lutego czy tam marca 2003 auto, i po wyjęciu kody wtrysków się zgadzały z tymi co są podane ze niby do 15 stycznia 2003 (te co są z fordczesci.pl co mi zacytowałeś) , wiec i tak będziesz musiał je wyjąc żeby się upewnić jakie masz.

Nie wiem ile obecnie przejechałeś autem, ale jeżeli myslisz ze po założeniu nówek przejedziesz tyle samo, to moim zdaniem równie dobrze możesz mysleć tak o regenerowanych, ponieważ np. w ASO czy gdziekolwiek indziej przy kupnie nowych zdaję się stare - jak myslisz co oni z nimi robią ??
Moim zdaniem te nówki to i mogą Ci się trafić regenerowane.. Tego nie da się po niczym poznać , a ty nie będziesz o tym wiedzieć..

Nie no jak jezdzisz tyle autem, i stać Cię na nowe, czyli zamiast 1600 zł zaplacić 3200 zł, czy nawet wiecej - w sumie dla kogoś kto tankuje rocznie paliwo żeby przejechać 100 tyś km. moim zdaniem to pikuś, nie z faktu że nowe bo lepsze, tylko dlatego żeby mieć spokoj i pewność ze ktoś przy regeneracji nie spieprzył roboty i oszczedzić sobie kłopotu i auta w warsztacie...


Jeżeli masz na liczniku więcej niż 200 tys km. i będziesz robił wtryski to koniecznie napisz o tym w wątki o padających wtryskach - podniósłbyś range, bo wiekszość osób piszących na forum to przebiegi od 90 tys km. do 160 tyś km. - niektórzy myslą że to norma w tych silnikach..

Co do jazdy na emeryta.. to można powiedzieć to o osobach które w ciągu 10 lat przejeżdzają 60 tyś. - akurat znam takie auto które tyle przejechało od nowości..

[Cobretti]

DarekJ - auto kupiem jak miał o157/159 tys... zrobiłem nim 55-57 tys od lutego czyli mam na dziś 214.000km
a ponieważ roczny "nalot" jest ok 100.000km więc dlatego wole nowe ....
w Niemczech nic nie mówili o zdawani starych - pewnie nie maja tego zwyczaju Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
poodbno nowe są przewidizane na ok 200.000km więc przy mojej ekslpoatacji na jakies 2-2,5 roku .... a ze w międzyczasie go sprzedam to jeszcze ktoś na tym skorzysta....
myślisz żenie domyślam sięskąd są w Poslce takie niskie ceny na te nowe (przy zdaniu starych) - jasne ze je regeneruja ... a ja ksie coś spitoli to powiedzą ześ tankowął syf na lewo i prawo i gwarancji nie uznaja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dlatego mimo wszystko jeśli dojdzie do wymiany wtrysków to zrobie to jednak w ASO Ford Drezno Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
daleko nie mam... ok 200km

poza tym moja przewaga polega na tym ze 90% tankowań mojego auta odbywa siewNimeczech... dlatego też wytrzymały ponad 200.000km (a wiem ze nie były wymieniane wczesniej bo pytałem w obu punktach gdzie auto było serwisowane)

takze na dzis jestem nie podważalnym dowodem na to ze jednak można zrobic na wtryskach ponad 200.000km ....

a jak już to zrobie to podam info na forum przy jakim stanielicznika ... spoko

[DarekJ]

chodziło mi że jak oddajesz stare to o jakies 200 zł mniej płacisz za nowe - w niemczech mysle ze tak samo jest
A co regenerowanych to ponoc na nich jest napis RM i są tansze w aso o jakies 200 zł - tak przynajmniej na forum ktoś piszę.

Dokładnie, decyzja należy do Ciebie, oby się dobrze jeździło..

[Cobretti]

wiesz... to jest tak jak z używanymi oponami - kupisz i "da sie jeździc" tylko jak długo ?? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

i tu nie chodzi nawet o to czy mnie stać na wywalenie 7000 czy tylko 4500 (mimo ze regeneracja moze kosztować jeszcze mniej) - tu chodzi o to ze wolę jednak orginał ... a że w zakupie orginałów też są rozbierzności to wybiorę to miejsce gdzie jest taniej ....

poza tym niemiecka gwarancja w przypadku gdyby sie coś zwaliło daje mi ten komfort że mam więcej spokoju niż użeranie się z polskimi ASO....
i moim zdaniem akurat wtryski to nie jest część zamienna którą mozna dać "jakąś" ....
co innego jakbym miał na stole 4-5 firm oferujacych nowe wtryski w róznych cenach a co innego jak mam do wyboru nowy - regenerowany (dla mnie wybór jest oczywisty - no aleto już moja taka natura.... jak coś robić to porządnie .... prosty przykład - poszedł łącznik tylnego stabilizatora - jeden - ale ja dla świetego spokoju wymieniłem dwa - bo taki już jestem)