Uwaga na s-max z miedzyrzec

[Eminencjusz]

Witam
Jakby ktoś zastanawiał się nad s-maxem z miejscowości Miedzyrzec Podlaski to polecam go dobrze sprawdzić pod kątem blacharskim, bo według raportów miał szkodę w Niemczech na prawie 60 tyś.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Antej]

60 tys. czego?
Kolumbijskich pesos?


Kolega wróży z "nieomylnych" raporotw czy ogladal auto?
Raporty wielokrotnie podawały bzdurę.

Kolega mysli ze na zachodzie są debile i zamiast zrobić szkode całkowitą to weda naprawiać auto po przygodzie blacharskiej?

Przy takiej kwocie, auto musiało mieć szkodę z 10lat temu żeby to nie była całka.

[colo30]

Witam wszystkich.
Kolego Eminencjusz, zastanawiam sie nad tym S-maxem, facet nieźle opuścił cenę, bo początkowa była 42500, po rozmowie tel powiedział że puknięty był lekko przodem, ma wymieniony zderzak i chyba prawy błotnik. Podobno chłodnice i lampy ocalały.
Masz może dostęp do tych raportów?
Z góry dziękuję

[krzysztofSJZ]

jeśli ta szkoda była wyceniona na 60 tyś Euro to raczej kasacja, otomoto też w kule gra kiedyś mieli porządną wyszukiwarkę do sprawdzania pochodzenia auta od razu generowali do pliku i wysyłali na @, ostatnio jak zapłaciłem to mi taki raport wygenerowali że ogłupiałem farba sie nie zgadzała, wyposażenie absolutnie nie takie jak w rzeczywistości, jedynie pokrywały się przebiegi i wizyty w serwisie, pózniej wygenerowałem jeszcze 2 raporty z innych stron a na koniec w salonie forda w Rybniku potwierdzili wyposażenie, kolor i całą resztę wedle carvertical kolor był brązowy a reszta potwierdziła szary zresztą taki znalazłem w dowodzie rejestracyjnym

[klocolus]

Napisał Eminencjusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakby ktoś zastanawiał się nad s-maxem z miejscowości Miedzyrzec Podlaski to polecam go dobrze sprawdzić pod kątem blacharskim, bo według raportów miał szkodę w Niemczech na prawie 60 tyś.

Napisał krzysztofSJZ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jeśli ta szkoda była wyceniona na 60 tyś Euro to raczej kasacja,

Niekoniecznie, po prostu będzie całkowita. Jeśli skrupulatnie policzyć w ASO jest to możliwe np. zerwało silnik ze skrzynią itd. Ale pewnie chodzi o 60tys.zł. jakiś czas temu a taką w tamtych warunkach to spokojnie mogło być zderzak pas przedni lampy maska, błotnik i się nazbierało. Ważne jak naprawiony.

[Eminencjusz]

Napisał Antej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolega wróży z "nieomylnych" raporotw czy ogladal auto?
Raporty wielokrotnie podawały bzdurę.

Kolega mysli ze na zachodzie są debile i zamiast zrobić szkode całkowitą to weda naprawiać auto po przygodzie blacharskiej?

Przy takiej kwocie, auto musiało mieć szkodę z 10lat temu żeby to nie była całka.

Myślę że nie ma co się unosić od razu i dowiedzieć się co to jest szkoda całkowita i na jakich zasadach działa u nas i za granicą. Bez problemu można znaleźć auta po szkodzie całkowitej na aukcjach w Niemczech, Szwajcarii, Francji itp. które są później u nas naprawiane i sprzedawane. Sam jeżdżę autem które miało szkodę całkowitą (w Polsce, stłuczka parkingowa...) co nie wiąże się z wykluczeniem auta z ruchu drogowego.

Napisał colo30 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego Eminencjusz, zastanawiam sie nad tym S-maxem, facet nieźle opuścił cenę, bo początkowa była 42500, po rozmowie tel powiedział że puknięty był lekko przodem, ma wymieniony zderzak i chyba prawy błotnik. Podobno chłodnice i lampy ocalały.
Masz może dostęp do tych raportów?

Auta nie oglądałem i widać sprzedający zmienił gadkę bo jak ja dzwoniłem by się czegoś dowiedzieć o samochodzie, na pytanie o historie kolizyjną czy coś było malowane/naprawiane usłyszałem żebym sobie z blacharzem przyjechał oglądać auto i jedyne co mi może powiedzieć na jego temat to to że pali i jeździ. Po tym wygenerowałem sobie raport w którym pojawiły się 2 szkody w tym ostatnia w tym roku na kwotę ok 60 tyś. co zostało potwierdzone w Niemczech (znajomy pracuje w Niemczech). Mogę podesłać owy raport ale oprócz tych szkód w zasadzie nic tam nie ma. A co do tego puknięcia w przód to szukam auta już koło roku i którego auta bym nie oglądał w komisie to wszystkie według handlarzy były delikatnie puknięte w przód Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


A co do nieomylności tych raportów to faktycznie trafiają się całkowicie nietrafione, ale większość z tych które generowałem(a kilka ich było) to historie się pokrywają

[moto-zakup]

My przerabiamy temat wielokrotnie.
Raport internetowy wykazuje wypłatę odszkodowania na 60 tys EURO - przecież wiadomo że tutaj nie chodzi o naprawę forda. Do tej pory żadna z firm która sprzedaje raporty nie chce odnieść się do tego czy kwota wypłaty pokrywa np. pobyt w szpitalu, usunięcie szkód np. mienia publicznego.
Raporty są tworzone przez maszyny, dane pobierane automatycznie - nikt tego nie weryfikuje. Niemcy ograniczają dostęp do zdjęć z wypadków dla ubezpieczalni. Masz rzucone hasło xx tys euro i myśl ...
Taki raport może służyć jako składowa całości sprawdzenia pojazdu.

[Eminencjusz]

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW W ODPOWIEDZI, A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!!

MOŻNA UŻYĆ JESZCZE FUNKCJI "CYT. SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego)

100% racji i myślę, że chcąc być transparentnym sprzedawca powinien poinformować lub co już by było wręcz czynem altruistycznym(niespotykanym u handlarzy) pokazać zdjęcia z uszkodzenia auta, ale niestety teksty typu "przyjedz se pan z blacharzem i szukaj" nie nastawiają zbyt pozytywnie do dalszych oględzin auta. A niestety wiadomo powszechnie w jakim stanie często do nas przyjeżdżają i jak są naprawiane.

[moto-zakup]

Przy dużych szkodach i drogich autach na zdjęcia też trzeba uważać. Każdy przecież słyszał o akcji na copart Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i poprawianiu aut do kolejnych aukcji. Handlarz przecież też może pokusić się o zdjęcia w połowie pracy. Chociaż przyznam, że tych uczciwych sprzedawcą jest coraz więcej. Hmmmm chociaż może to tych złych jest coraz mniej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na dobre sprawdzenie samochodu składa się wiele czynników. Jak ktoś wykona je wszystkie wtedy sam będzie mógł innym sprawdzać.

[klocolus]

Napisał moto-zakup Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Raport internetowy wykazuje wypłatę odszkodowania na 60 tys EURO

Niekoniecznie wypłatę, może być to np. wartość kosztorysu z ASO a taki wbrew pozorom nie jest trudno uzyskać. Wypłacili dużo mniej bo szkoda całkowita.