[S-MAX 2006-2015] Wyjąca skrzynia , koło a może coś innego

[Adamo169]

Witam jestem po wymianie kompletnej dwumasy wraz ze sprzęgłem firmy luk. Poprzednia przy 275 k nalotu była mocno rozwalona tracza sprzęgła nie miała widocznych nacięć a łożysko na wyprzęgniku mocno szumiało. Mechanik nie przejechał się autem przed wymianą żeby zdiagnozować uszkodzenie i poskładał całość do kupy po wymianie dwumasy mimo że sygnalizowałem że coś wyje gdy się rozpędzę do około 40 km/h im wyższa prędkość tym bardziej słychać dźwięk coś jak bym jechał autobusem. Mechanik mówił że pobieżnie sprawdzał łożysko na podporze półosi nie ma znaczącego luzu i jest dosyć sztywne to samo w skrzyni , sam nie wiem co o tym myśleć wedle rozmowy wymieniony został olej w skrzyni stary był koloru czarnego ale nie było w nim żadnych opiłków metalu. Zaproponował żebym wymienił opony bo były dosyć stare więc może one wyją byłem pewien że to nic nie zmieni ale miałem inne koła. Po zmianie nic się nie zmieniło hałas jak był tak jest pytanie czy to może być skrzynia ? czy warto ją naprawiać czy szukać innej czy może coś innego jeszcze tak hałasować? Czy skrzynia po rozpędzeniu pojazdu do jakiejś prędkości i wrzuceniu na luz nadal pracują niej wałki i może hałasować ? Czy to może być łożysko w kole Hałas jest bardziej słyszalny od stron kierowcy

[Speedo]

Napisał Adamo169 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy warto ją naprawiać

nie, używana sprawna kosztuje 300zł więc wszelakie naprawy są nieopłacalne