[Focus 2014-2018] Wymiana kompletnego silnika 1,5 ecoboost

[marey]

Wątek dotyczący Peugeota, zapobiegawczo stosują :
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[PAWEŁ MAR.]

No to już koniec historii. Ford polska zgodził się dołożyć 2500 zł do naprawy. Zrezygnowałem z oferty. Także z obawy , że w przyszłości stanie się coś podobnego. Dodaję, że pół roku wcześnie miała miejsce wymiana pompy wody. Co następnie padnie? Turbosprężarka? Auto odkupione przez dealera. A ja rozglądam się za inną marką. Aha - kupując nowe auto bierzcie pod uwagę okres gwarancji lub dokupujcie ją dodatkowo. pozdrawiam

[TomekM_1983]

Dzięki Paweł że podzieliłeś się finałem tej historii, która jednak nie zakończyła się po Twojej myśli.
Zastanawia mnie tylko powód i sens wymiany rozrządu i pompy wody przy przebiegu ok 70 000 km, skoro producent przewiduje interwał 240 000 km i 10 lat. Przecież to skrócenie interwału niemal 4 krotnie. Czy to mogło się jakoś przyczynić do powstania awarii? Tego już się nie dowiemy.
Ja jednak wyznaję zasadę, że nie ma co ruszać, jak jest dobrze i być mądrzejszym niż konstruktorzy silnika. Może wtedy byś spokojnie te 240 000 km wykręcił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Piotr..]

W moim 1.5 EB 182KM przy przebiegu 49k km padła pompa wody, podczas wymiany okazało się że jedna z rolek jest uszczerbiona i w zw. z tym pasek wielorowkowy był już tak pocięty że jeszcze troche i by pękł. Dodatkowo kolejna rolka miała już wyczuwalne oznaki świadczące o jej zużyciu. W zw. z tym zdecydowałem się dodatkowo wymienić kompletny rozrząd, na starym pasku były już oznaki zużycia, tak jakby ktoś cieniutką igiełką porobił takie maluteńkie dziurki. Jak przeczytałem ten temat to aż się boje co będzie dalej...

[karloss]

Napisał Piotr.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W moim 1.5 EB 182KM przy przebiegu 49k km padła pompa wody, podczas wymiany okazało się że jedna z rolek jest uszczerbiona i w zw. z tym pasek wielorowkowy był już tak pocięty że jeszcze troche i by pękł. Dodatkowo kolejna rolka miała już wyczuwalne oznaki świadczące o jej zużyciu. W zw. z tym zdecydowałem się dodatkowo wymienić kompletny rozrząd, na starym pasku były już oznaki zużycia, tak jakby ktoś cieniutką igiełką porobił takie maluteńkie dziurki. Jak przeczytałem ten temat to aż się boje co będzie dalej...

Dobra rada, okresowo warto otworzyć maskę, poswiecic latarka i skontrolować czy coś niepokojącego się nie dzieje. Takie rzeczy nie postępują po jednej jeździe, to czesto dłuższy proces. A pasek osprzętu doskonale widać i można ocenić w jakim jest stanie.

[mariusz7810]

Napisał Piotr.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W moim 1.5 EB 182KM przy przebiegu 49k km padła pompa wody, podczas wymiany okazało się że jedna z rolek jest uszczerbiona i w zw. z tym pasek wielorowkowy był już tak pocięty że jeszcze troche i by pękł. Dodatkowo kolejna rolka miała już wyczuwalne oznaki świadczące o jej zużyciu. W zw. z tym zdecydowałem się dodatkowo wymienić kompletny rozrząd, na starym pasku były już oznaki zużycia, tak jakby ktoś cieniutką igiełką porobił takie maluteńkie dziurki. Jak przeczytałem ten temat to aż się boje co będzie dalej...

przepraszam za pytanie
ale czy jesteś pewny tego przebiegu? Jesteś pierwszym właścicielem?
pytam bo przy takim przebiegu 49 tys. to rozrząd powinien wyglądać jak nowy.
Ja w 1,6 EB wymieniałem po 135 tys. (100% pewny przebieg) i po 9 latach użytkowania. Pasek i rolki wyglądały OK tzn. rolki zero luzu a pasek nie był poparciały. Rozrząd był oryginał.
Cały nowy rozrząd również wymieniłem na oryginał ale mechanik (ABSCAR WARSZAWA) powiedział, że pompy wody oryginału nie zaleca bo sa wadliwe (przeciekają bardzo szybko).

[grzechu913]

Napisał Piotr.. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W moim 1.5 EB 182KM przy przebiegu 49k km padła pompa wody, podczas wymiany okazało się że jedna z rolek jest uszczerbiona i w zw. z tym pasek wielorowkowy był już tak pocięty że jeszcze troche i by pękł. Dodatkowo kolejna rolka miała już wyczuwalne oznaki świadczące o jej zużyciu. W zw. z tym zdecydowałem się dodatkowo wymienić kompletny rozrząd, na starym pasku były już oznaki zużycia, tak jakby ktoś cieniutką igiełką porobił takie maluteńkie dziurki. Jak przeczytałem ten temat to aż się boje co będzie dalej...

A ten pasek osprzętu aż w takim tragicznym stanie był przy takim przebiegu? Z tego co widziałem to pompa wody z niego jest napędzana. Masz w swoim silniku napinacza tego paska, bo u mnie w C-Max nie ma. Są tylko, rolka wału napędowego, pompa, klima i alternator., a widziałem na schematach że jest jeszcze napinacza, chyba że to w jakiś wersjach, gdzie pompa jest na rozrządzie?

Wysłane z mojego DRA-L21 przy użyciu Tapatalka

[Piotr..]

Tak jestem pewien tego przebiegu ponieważ jestem pierwszym właścicielem samochodu - kupiłem w salonie. No właśnie u mnie trochę przeciekała pompa, pewnie bym tego nie zauważył gdyby nie to że rozsypało się też łożysko i strasznie głośno się tłukła. Tak jak pisałem wyżej jak mechanik ściągnął pasek wielorowkowy to wtedy okazało się że jest w połowie już porwany, zaczęliśmy szukać przyczyny i okazało się że jedna z rolek jest delikatnie uszczerbiona, nie wiem jak mogło powstać to uszczerbienie i czy ma to związek z awarią pompy wody, ale przez to porwał się pasek. W zw. z tym mechanik sprawdził też drugą rolkę i okazało się że ona również ma już wyczuwalne oznaki zacierania się łożyska, więc wymieniłem obie rolki i pasek, oraz pompę wody. Przy okazji mechanik zaproponował, że skoro już wszystko jest rozebrane to nie wiele większym kosztem będzie też wymienić rozrząd co uznałem za rozsądne i tym sposobem wszystko zostało wymienione. Rozrząd kupiłem oryginalny zestaw Fomoco, pompa Doltz, pasek wielorowkowy oryginał Fomoco, rolki kupował mechanik - nie wiem co kupił ale mówił że nie jakieś chińczyki tylko coś z wyższej półki. Później jak oglądałem stary pasek rozrządu to ogólnie wyglądał ładnie, ale jak się trochę naciągnęło te ząbki to u ich podstawy widać było właśnie takie malutkie dziureczki. Mechanik powiedział że to bardzo wczesny objaw zużycia i że spokojnie jeszcze by się na tym pojeździło, ale jednak jest to potwierdzenie tego że nie warto czekać 10 lat do pierwszej wymiany, tylko skrócić ten interwał do maksymalnie 7-8 lat.

grzechu913:
"Masz w swoim silniku napinacza tego paska, bo u mnie w C-Max nie ma. Są tylko, rolka wału napędowego, pompa, klima i alternator., a widziałem na schematach że jest jeszcze napinacza, chyba że to w jakiś wersjach, gdzie pompa jest na rozrządzie?"

mechanik powiedział mi że u mnie pompa wody jest przymocowana do obudowy rozrządu, czy jakoś tak, nie pamiętam już dokładnie a nie jestem specjalistą. i również jeżeli dobrze pamiętam to u mnie występuje rolka prowadząca pasek wielorowkowy i do tego napinacz, ale głowy sobie na dam uciąć gdyż awarię tą miałem ponad pół roku temu.


"A ten pasek osprzętu aż w takim tragicznym stanie był przy takim przebiegu?"

paskowi pewnie nic by się nie stało gdyby nie ta uszczerbiona rolka która go popruła. Tak był w tragicznym stanie, w każdej chwili mógł się rozerwać.
Dalej to już poszło efektem domino, bo gdyby nie ta rolka to paska bym nie wymieniał, a wtedy też pewnie nie stwierdzono by usterki napinacza, a wtedy też pewnie nie wymieniłbym rozrządu, tylko samą pompę wody.

[edmun]

Napisał mariusz7810 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pytam bo przy takim przebiegu 49 tys. to rozrząd powinien wyglądać jak nowy.
Ja w 1,6 EB wymieniałem po 135 tys. (100% pewny przebieg) i po 9 latach użytkowania. Pasek i rolki wyglądały OK tzn. rolki zero luzu a pasek nie był poparciały. Rozrząd był oryginał.

I tu trochę potwierdzam.
Sam posiadam 1.6EB i mam obecnie 140 tysięcy km przebiegu, rocznik 2012.
I o ile rolki już generują dźwięk że trzeba to wszystko wymienić
(podobno rolka napinacza też nie wygląda najlepiej bo gdzieś coś tam delikatnie cieknie) więc przy 49 tys. km to obstawiałbym że auto powinno być jak nowe

[Stanislaw_86]

Witam,

Ja się dołączę do tematu ... Wcześniej Ford Focus C-MAX 2004 1.8 PB a teraz Ford Kuga 2014/2015 1.5ecobost 150 KM kupiony 05.2021 w ASO 76 tys przejechane (ściągnięty w 11.2020 z Niemiec) jako samochody z gwarancją Forda. Wszystko fajnie ładnie sprawdzony miernikiem .. ok .. W autoDNA była szkoda na 1500 -3000 euro ale podejrzenia padały na przedni zderzak + nadkole od pasażera ....

Po przejechaniu XX kilometrów z nawyków po C-maxie po za dolewaniem płynu do spryskiwaczy kontrola płynów i ucieka płyn ze zbiorniczka od chłodnicy.. oczywiście dolewki co 300 400 km mniejsze lub większe ... Wizyta kilka dni temu w ASO i info, że brak przecieków i możliwe, że korek nie trzyma ale dokręca się z typowym "klik" ... Czytam o tych 1.5 ecobost to nie wiem czy drugi raz bym w to poszedł .. wolałbym dalej jeździć C-maxem ... zrobić tylni wózek bo się ruda mocno wgryzła jak żona na konto ... i dalej ...
ale wracając do tematu ASO mówi, że te silniki nie są objęte gwarancją serwisową ale w wątku pojawiło się : [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] oraz [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] i [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Tak więc trzeba się mocno uzbroić w cierpliwość .. środki uspokajające :/ i w ASO walczyć o nowe i swoje jak zainwestowane w auto 60 tys. :/