[Focus 2008-2011] zawór podciśnienia pierburg jakie skutki złego podłączenia?

[Lukasz2525]

Ja się podepnę po stary temat. Czy ktoś kojarzy czy tak powinno być, że zimna strona przepustnicy, która omija zbiornik podciśnienia, ma znacznie mocniejsze podciśnienie niż gorąca strona i turbosprężarka za zbiornikiem? Czy zbiornik pełni jakąś funkcję obniżenia podciśnienia czy mam nieszczelność?

Ewidentnie mocniej zasysa mi z lewej strony przepustnicy, tak że ciężko pale oderwać od przewodu, a prawa strona i turbosprężarka tak ledwo, ledwo. Przepustnica sprawdzana podczas wypalania dpf'u, gdy klapy się odwrotnie otwierają, a turbosprężarka i podczas wypalania i bez wypalania, jest zauważalnie słabsze. Interesuję się tym dlatego, że ostatnio auto zaczęło dostawać kopa znacznie później i na bardziej losowych obrotach, zamiast przy 2100-2200 jak było wcześniej, to teraz czasami 2500 lub 2700 się wyrwie do przodu. A dodatkowo podczas wypalania filtra potrafi mi zdusić silnik, bo zimna klapa w przepustnicy się zawsze zamyka prawidłowo na maxa, a gorąca się nie otwiera lub otwiera bardzo ciężko, przy ostatnim wypalaniu nawet się zatrzymałem i odkręciłem przewód intercoolera, żeby sprawdzić.


Więc teraz mam kilka opcji, które już znam i przerabiałem (rozpiszę się, może komuś się też kiedyś przyda, chodzi o 2.0 tdci 136km z dpf'em i podwójną przepustnicą):

a) Jest opcja taka, że gdzieś ucieka odrobina podciśnienia i wystarczy wymienić przewody na nowe. Tu by mi się przydała informacja czy ta strona za zbiornikiem faktycznie powinna być słabsza czy nie, nie miałem okazji sprawdzić tego wcześniej. Próbowałem sprawdzić przewody strzykawkę czy kompresorem, ale ostatecznie nie stwierdziłem niczego na pewno. Przewody i tak mam zamiar wymienić.

b) Jest możliwe że to wina listwy zębatej w przepustnicy, która już mi się uszkodziła. Napiszę dla innych, że to typowa usterka, wyciera zęby na listwie i klapa nie pracuje poprawnie. Sam się zorientowałem, że jeździłem przynajmniej 2 lata z uszkodzoną listwą i o tym nie wiedziałem, klapa od gorącej strony stała cały czas otwarta. Co ciekawe wyrabia się tylko ta gorąca strona. Kupiłem listwę dorabianą na drukarce 3D jako zestaw naprawczy (a nawet wrzucę Wam zdjęcie, podzielę się wiedzą i doświadczeniami). Tylko że ona nie jest idealnie wykonana, jest minimalnie mniejsza i klapa przy pierwszym ruszeniu ma większy opór, nawet jak się ją otwiera palcem, to najpierw trzeba użyć więcej siły jakby się blokowała, a później idzie luźniej. Więc wydaje mi się, że problem może być w tej listwie, ale w podciśnieniu również. Dlatego przewody chcę wymienić, ale zamówiłem już używaną przepustnicę na części. Jak wspomniałem zimna strona się nie zużywa, potwierdzone przez użytkowników w internecie, a dodatkowo kupiłem przepustnicę pojedynczą, gdzie klapa zamyka się tylko i wyłącznie na sekundę przy gaszeniu, a nie również na 10-15 minut przy wypalaniu filtra, więc liczę na dobry stan tej listwy zębatej.

c) Trzecia opcja, to uszkodzony czujnik kopiowania turbo, co również już kiedyś miałem. Wtedy sytuacja była taka, że nawet po podłączeniu miernika pokazywał losowy opór bez zmiany jego położenia, po prostu miał losowe pomiary jak chciał. W związku z tym auto jeździło normalnie i miało moc, jeździło dopiero od 2700 lub dostawało nagłego kopa w zupełnie losowym momencie lub w losowym momencie traciło moc w czasie przyspieszania. Powiem Wam że nagłe załączenie lub odłączenie turbo powoduje okrutne szarpnięcie silnikiem, nie wiedziałem że silnik może aż tak mocno szarpać, aż cała buda podskakiwała. Więc czujnik i tak pomierzę miernikiem jak wejdę pod auto, ale zastawiam się czy w przypadku turbo to nie będzie faktycznie wina za słabego podciśnienia, bo w przypadku przepustnicy obstawiam zębatkę + podciśnienie. Zaoszczędziłoby mi to wymiany jeszcze czujnika.

Rozpisałem się, ale w skrócie - ktoś kojarzy czy to podciśnienie powinno być słabsze niż przed zbiornikiem?

220dff39164282302142728dfb3fc315.jpg

_20230328_005926.jpg