Filtr kabinowy a pyły zawieszone PM

[mario595]

Z takich ciekawostek.

Ostatnio zacząłem obserwować temat pyłów zawieszonych w powietrzu. Niestety w mojej miejscowości jest dość duże stężenie. Rozumiem, że w aucie całego swojego czasu nie spędzam ale chciałbym choć trochę zaznać czystego powietrza. A więc napisałem do pewnej firmy od której zawsze kupuję filtry co oni powiedzą na temat oferowanych przez siebie filtrów kabinowych. :

ja
"Mam pytanie o filtry samochodowe. Czy te filtry z systemem BioKnight chronią w jakiś sposób przed pyłami PM10 i PM2,5? Czy posiadacie jakieś wyniki badań na ten temat? Filtrona stosuję właściwie od zawsze. W zeszłym roku po raz pierwszy zastosowałem BioKnight do mojego Ford S-max ze względu na alergię. Teraz głośno zrobiło się na temat pyłu zawieszonego i z tego względu postanowiłem zadać pytanie."

on
"Środek BioKnight ma za zadanie zapobiegać powstawaniu na powierzchni filtra grzybów i bakterii. Samo medium filtracyjne zatrzymuje zanieczyszczenia typu PM 10 i PM2,5 zarówno w wersji bioknight jak wcześniejszej. Jeśli chodzi o dostępne badania to poproszę o podanie numeru filtra o który chodzi."

ja
"K1154A"

on
"Witam Pana,

Przybliżony poziom skuteczności dla cząstek jak poniżej
1 µm - 10,83%
5 µm - 73,02%
10 µm - 93,22%"

Pytałem firmę Filtron

[kaan1]

Jak widzisz skuteczność dla < 10 um jest mała. Im drobniejszy pył tym gorzej. Silniki GDI emituja duzo drobniejszy pył niz diesle - i filtr kabinowy mało pomaga. W zasadzie więcej niz 99.9% jest mniejsze od 1 um. Poczytaj tutaj - jeden z obrazowych artykułów - pomiary dla Passata

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[tomi002]

Odświeżam bo temat aktualny.
Faktycznie producenci filtrów kabinowych prawie w ogóle nie podają parametrów swoich filtrów. A zwłaszcza skuteczności na pyły PM10 I PM2,5. Podają tylko ogólne stwierdzenia, że zatrzymują pyły.
Co jest dla mnie niezrozumiałe. Specyfikacji, parametrów przy opisach filtrów brak. No chyba, że są tak schowane, że przeciętny użytkownik tego nie odnajdzie.
A w dzisiejszych czasach smogu chyba marketingowo warto się chwalić skutecznością swoich filtrów jeśli chodzi o PM10 i PM2,5.
No chyba, że te filtry nie są skuteczne.
Po przejrzeniu czołowych producentów filtrów niestety jest z tymi danymi słabo.
Filtron - brak danych. Dopiero koledze mario595 podali dane mailowo. Przy PM10 to jeszcze ok ale im niżej to wychodzi to słabo.

Mann - brak danych
Valeo - brak danych
FEBI - brak danych
KNECHT - brak danych
DENSO - brak danych

Znalazłem na stronie Land Rover opis filtrów Sivento:
Połączone działanie włókna i granulek węgla zapewnia wydajność na poziomie 80% dla cząstek PM10, oraz 60% dla cząstek PM2.5.
Dla PM2,5 też słabo.

Bosh - bardzo rozbudowane opisy. To chyba jedyna firma, która się chwali skutecznością przy pyłach PM10 i PM2,5
Filtry standardowe i z węglem aktywnym PM10 - do 100%
Bosch Filter+ - PM10 - do 100%, zatrzymuje pył i smog (PM2,5 μm do 99%). Filtr opisany z resztą jako Antysmogowy. Cena ok 80 zł do Focusa mk2.

Chyba, że ktoś ma jeszcze informacje o filtrach kabinowych które radzą sobie skutecznie z pyłami PM10 i PM2,5?

[Rafał A.(antek)]

co z tego ze filtr zatrzymuje, jak konstrukcja miejsca montazu jest taka ze nie jest szczelnie?

[tomi002]

No hermetycznie nie jest ale jednak filtr przylega do wejścia powietrza i jest gabarytowo większy od tego wejścia. Więc duża część powietrza jednak leci na ten filtr.
Z resztą po używanym filtrze widać, że jest wyraźnie brudniejszy na środku. Tam gdzie trafia powietrze z wlotu. Filtr też ma po bokach przyklejone kawałki gąbki dla uszczelnienia Przynajmniej Filtrona.
Więc chyba jednak powietrze przechodzi przez ten filtr.

Dlatego zdrowiej by było jakby PM10 a zwłaszcza PM2,5, którego dopuszczalna dawka jest dzisiaj w Poznaniu przekroczona prawie 3 razy, nie dostawały się jednak do wnętrza auta.

[Rafał A.(antek)]

Teoria, w FF2 jak musisz pogiac filtr żeby go włożyć, na pewno nie doszczelnia.
Jasne że wiekszość leci przez filtr, wiadomo, ale nie wszystko