[Focus 1998-2004] Spadek napięcia i obrotów po przegrzaniu alternatora

[Editor]

Witam

Na początku zaznaczę, że nie znalazłem podobnego wątku na forum. Mam problem z moim Focusem (benzyna, 1.6 Zetec). Kupiłem go na początku listopada. Auto od początku miało problem z przegrzewającym się i śmierdzącym alternatorem. Miernik pokazywał ładowanie 14,7V.

Problem spowodował niesprawny regulator napięcia, po wymianie ładowanie wynosi 14,2 V, alternator nie śmierdzi, został sprawdzony w serwisie - działa prawidłowo.

Pojawił się jednak problem ze spadkiem obrotów do 700-750 na biegu jałowym, czemu towarzyszą drgania samochodu, przygasanie świateł i podświetlenia deski rozdzielczej oraz spadek napięcia (nie wiem czy spadek obrotów powoduje spadek napięcia czy na odwrót).

W tym samym czasie gdy pojawił się ten problem przestało mi działać podgrzewanie przedniej szyby po stronie kierowcy.

Problem występuje tylko na rozgrzanym silniku, na zimnym silniku problemu nie ma. Żaden mechanik, nawet w ASO nie potrafi mi powiedzieć co to jest. Został przeczyszczony silnik krokowy i przepustnica, nic to nie dało.

Diagnostyka komputerowa nie pokazuje żadnych błędów a w trybie testowym pojawia się kod DTC D262, który raz się pojawia, a raz znika. Wydałem już dość dużo na naprawy tego auta a problem nie zniknął, pomóżcie, może ktoś z Was wie co to może być.

[bobuniek]

Kiedyś coś czytałem o poprawieniu kabla od masy który dochodzi do silnika, ludzie mieli różne objawy i pomagało.
Strzałką Ci zaznaczyłem gdzie ten kabel chyba jest, z tyłu, nie widać go na zdjęciu, niech ktoś potwierdzi, zdejmij go, oczyść itp.
Ew. jest jeszcze chyba połączenie z karoserią, obok zbiornika od płynu chłodzącego.
Pewnie nie pomoże, ale nie zaszkodzi sprawdzić.

[yaarofox]

dokladnie. jest z tyłu silnika

[Editor]

Bylem z tym już u 6 mechaników w Rzeszowie, w tym w ASO i nie wiem o co chodzi ale KAŻDY mówi mi że w Focusie takie objawy są normalne a ja jestem przeczulony. Przymierzam się do sprzedania auta, bo jeździ się nim jak wrakiem, każde wciśnięcie sprzęgła to spadek obrotów, słabnięcie nawiewu itd. a każde wciśnięcie hamulca to przygasanie świateł. Byłem z tym dzisiaj u kolejnego elektronika, który twierdzi że to normalna praca alternatora.

[mojmistrz]

To ja nie wiem kolego, do kogo Ty jeździsz, ale to jacyś idioci są. Praca alternatora powinna dostarczać jednostajny prąd, niezależnie od obrotów silnika, nic nie powinno przygasać, zwalniać. U mnie też było tak, że przy naciśnięciu hamulca przygasały światła, nawiew i winnym okazał się ZABRUDZONY alternator, jakiś element w nim za 30zł. Do tego wymieniono mi wiązki idące do altka, poprawiono masy i nic nie przygasa, i nie zdycha. Cała zabawa zamknęła się w 120zł i od roku nic podobnego się już nie dzieje. Szukaj kogoś kompetentnego, bo trafiasz kulą w płot jak na razie. Niech dobry elektryk pomierzy wszystko, wyciągnie alternator na stół i zbada w nim każdą część, każdą śrubkę. Powodzenia.

[Editor]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Tak to wygląda. Akurat jak kręciłem film, to nie przygasały mi światła (taki pech, bo rzadko się to zdarza) ale wyraźnie widać falowanie obrotów w trybie serwisowym. Spróbuję zrobić tak jak mówicie. Taki spadek obrotów na pewno nie jest normalnym zjawiskiem...

[Adi_]

kolego to nie mechanicy to praktykanci

[konrad291]

kolego może spróbuj podmienic akumulator na inny i sprawdz co sie bedzie działo, chociaz ja mam diesla i tez miałem podobne objawy, ale stary aku dawał jeszcze rade odpalał, ale falował, po wymianie wszystko ok.... w każdym badz razie spróbuj podmienic,

to falowanie wystepuje podczas postoju po przegazowaniu czy podczas jazdy i wrzucenia na luz?

[Editor]

To jest właśnie dziwne, po wrzuceniu na luz przeważnie obroty trzymają się ok. 1000 aż do zatrzymania samochodu, wtedy spadają i falują tak jak na filmie, ale czasem od razu po wrzuceniu na luz od razu spadają. Na postoju trzymają się ok. 730-750, od czasu do czasu falują, ale po przygazowaniu na postoju zawsze jest ten spadek do ok. 600. Dodam jeszcze że dzisiaj mierzyłem ładowanie i wynosi 14.6 V a w momencie gdy obroty spadają, a wraz z nimi przygasają światła, napięcie spada do 13.7-13.8 V, potem się wyrównuje i tak w kółko...

Bump: Zamieszczam jeszcze jeden film, nie wiem czy to dobrze widać bo robiłem go teraz telefonem, tu widać jak przygasają światła po puszczeniu gazu (występuje to razem ze spadkiem obrotów i w tym momencie miernik pokazuje spadek ładowania o ok. 1V)

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Editor]

Napisał konrad291 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kolego może spróbuj podmienic akumulator na inny i sprawdz co sie bedzie działo, chociaz ja mam diesla i tez miałem podobne objawy, ale stary aku dawał jeszcze rade odpalał, ale falował, po wymianie wszystko ok.... w każdym badz razie spróbuj podmienic,

to falowanie wystepuje podczas postoju po przegazowaniu czy podczas jazdy i wrzucenia na luz?

Zapomniałem dodać - w trybie serwisowym pojawia mi się kod błędu DTC 262 - podobno to problem w komunikacji między czujnikami a komputerem. Ale diagnostyka komputerowa nie wykazuje błędów.