|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-10-2022, 08:32 | #1 |
ford::beginner
Imię: Bartek
Zarejestrowany: 15-04-2022
Skąd: Kielce
Model: Kuga
Silnik: 2.0
Rocznik: 2010
Postów: 11
|
Webasto i dym w kabinie
Witajcie.
Mam problem i nie bardzo wiem jak ogarnąć - może ktoś już miał podobny. - Od niedawna próbuję użyć webasto i o ile działa, grzeje - to okazuje się, że spaliny przedostają się do środka. I to bardzo intensywnie - bo widać jak przez kratki nawiewu wpada dym. Zawziąłem się i do prób webasto pootwierałem wszystkie okna. Myślałem, że po dłuższej przerwie przepali i będzie spokój. Jak się dobrze nagrzało to faktycznie - przestało śmierdzieć. Ale sam rozruch pompuje spaliny do wnętrza auta. Czy miał ktoś podobny problem? Gdzie szukać przyczyny? Proszę o pomoc... |
27-10-2022, 12:06 | #2 |
ford::professional
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 09-09-2012
Skąd: ŚLĄSK
Model: FORD
Silnik: 2.0 tdci 2.5td 2.2 tdci
Rocznik: 1999
Postów: 1,380
|
Odp: Webasto i dym w kabinie
Po pierwsze czy samochód stał na równym podłożu
Po drugie czy przypadkiem niekorzystny wiatr nie podwiewał spalin do kabiny, to sie dość często zdarza Sprawdź jeszcze czy tłumik od pieca nie jest uszkodzony, lub sam rurka odprowadzająca spaliny od tłumika nie jest wykrzywiona lub nieszczelna. Jeśli ww spostrzeżenia są ok to wystarczy przedłużyć rurką spalinową ukierunkowując spaliny np. poza komorę silnika Prawdą jest, że jak po długim niekorzystaniu z pieca uruchomi sie pierwsze grzanie układu to potrafi dobrze zasmrodzić okolice Ostatnio edytowane przez tomaszjan31 ; 27-10-2022 o 12:09 |
27-10-2022, 12:43 | #3 |
ford::beginner
Imię: Bartek
Zarejestrowany: 15-04-2022
Skąd: Kielce
Model: Kuga
Silnik: 2.0
Rocznik: 2010
Postów: 11
|
Odp: Webasto i dym w kabinie
Dzięki za odpowiedź.
W poniedziałek będę w warsztacie - to zdiagnozuję (o ile się da). Faktem jest, że po pierwszych uruchomieniach kopcił tak, że gdybym miał fotele jak w MiGu - pewnie bym się katapultował. Jednak dziś zobaczyłem, jak przez kratki nawiewu do środka wali dym. Samochód stał na równym podłożu, wiatru nie było żeby zawiewało niekorzystnie. |