[Mondeo 2014- ] Znikający i wracający z powrotem plyn chlodniczy

[beniamin65]

Witam
Mondeo 1,6 TDCI 2015r

Zrobiłem tym samochodem około 40 tyś km. Wcześniej jakoś nie zwracałem uwagi na poziom płynu chłodniczego. Od 15 tyś km obserwuje dziwne zachowanie. Płyn utrzymuje się na jednym poziomie(trochę poniżej minimum),nie ubywa go ale działa jakieś duże ciśnienie w układzie chłodniczym ze prawie dosłownie znika ze zbiorniczka Jak silnik ostygnie odkręcę korek i wraca prawie to tego samego poziomu albo do tego samego, nigdy więcej powyżej.
Zrobiłem test na CO2 i nic nie wyszło ,silnik działa normalnie. Kupiłem nowy korek w ASO, po wymianie wszystko ok cały czas ten sam poziom, przez około tydzień. W tym czasie jazda do pracy w sumie może około 100km,lokalnymi drogami.
Wczoraj przejechałem trasę 40 km w tym polowa autostrady, sprawdzam z ciekowości płyn i znów to samo ,znika do bardzo niskiego poziomu i po odkręceniu korka wraca z powrotem.

[klocolus]

Napisał beniamin65 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

duże ciśnienie w układzie chłodniczym

Teoretycznie dopóki nie zbliża się do 100 stopni to ciśnienia nie powinno być przynajmniej znacznego. Powiedzmy jak pokazuje te 95 stopni to realnie w środku płaszcza wodnego może być ponad 100 przy ściankach więc może zaczynać się tworzyć. Sprawdzałeś temperaturę? Tylko realną po obd a nie tą ze wskaźnika na desce. Może w trakcie jazdy gdzieś temperatura rośnie a na wskaźniku to pokaże dopiero jak będzie 115 czy 120 stopni. Może pompa wody nie zapewnia odpowiedniej cyrkulacji czy gdzieś jest coś przytkane i tworzą się w układzie chłodzenia za gorące i za zimne strefy cieczy.

Może być gdzieś mikropęknięcie w bloku silnika/głowicy ewentualnie UPG, chłodnicy egr itd. Dopóki nie da się większego obciążenia to nie puszcza więc CO2 nie pokaże lub nawet jakby rozebrać silnik i dać do sprawdzenia ciśnieniowo to nie do znalezienia, dopóki nie ma takiego ciśnienia i temperatur jak przy normalnej pracy to się nie ujawni.

Miałem tak kiedyś w st220, najpierw zaczął łapać temperaturę przy jeździe (oczywiście na niemieckiej autostradzie) bliskiej Vmax 250-260km/h, później po 10tkm powyżej 200-220km/h, i tak dalej się to obniżało w końcu jak łapał temperaturę powyżej 160km/h to stało się to realnym problemem. Poszedł nowy silnik problem się skończył.

Jak to się mówi jeździć obserwować skoro płyn nie znika, korek nie pomógł a temperatury w normie.

[beniamin65]

Pompa wody nowa od około 20 tyś km bo wtedy rozrząd był wymieniony.
Właśnie jeżdżę i obserwuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.,tylko tez martwi mnie to wysokie ciśnienie ,żeby większych szkód nie narobiło w najmniej odpowiednim momencie.

[beniamin65]

Napisał klocolus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teoretycznie dopóki nie zbliża się do 100 stopni to ciśnienia nie powinno być przynajmniej znacznego. Powiedzmy jak pokazuje te 95 stopni to realnie w środku płaszcza wodnego może być ponad 100 przy ściankach więc może zaczynać się tworzyć. Sprawdzałeś temperaturę? Tylko realną po obd a nie tą ze wskaźnika na desce. Może w trakcie jazdy gdzieś temperatura rośnie a na wskaźniku to pokaże dopiero jak będzie 115 czy 120 stopni. Może pompa wody nie zapewnia odpowiedniej cyrkulacji czy gdzieś jest coś przytkane i tworzą się w układzie chłodzenia za gorące i za zimne strefy cieczy.

Może być gdzieś mikropęknięcie w bloku silnika/głowicy ewentualnie UPG, chłodnicy egr itd. Dopóki nie da się większego obciążenia to nie puszcza więc CO2 nie pokaże lub nawet jakby rozebrać silnik i dać do sprawdzenia ciśnieniowo to nie do znalezienia, dopóki nie ma takiego ciśnienia i temperatur jak przy normalnej pracy to się nie ujawni.

Miałem tak kiedyś w st220, najpierw zaczął łapać temperaturę przy jeździe (oczywiście na niemieckiej autostradzie) bliskiej Vmax 250-260km/h, później po 10tkm powyżej 200-220km/h, i tak dalej się to obniżało w końcu jak łapał temperaturę powyżej 160km/h to stało się to realnym problemem. Poszedł nowy silnik problem się skończył.

Jak to się mówi jeździć obserwować skoro płyn nie znika, korek nie pomógł a temperatury w normie.

Sprawdziłem temperaturę na forscan, -4 na zewnątrz ,zrobiłem parę km po autostradzie i temperatura 78-80stopni.Poziom płynu bez zmian.
Chyba jeszcze termostat do wymiany bo nie trzyma temperatury na postoju.
Po raz kolejny wyskoczył błąd w forscan ,nie wiem czy ma to cos z tym wspólnego.
B1D27-Obwod pompy płynu chłodzącego
Moduł-Moduł sterujący dodatkowa nagrzewnica

[klocolus]

Napisał beniamin65 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po raz kolejny wyskoczył błąd w forscan ,nie wiem czy ma to cos z tym wspólnego.
B1D27-Obwod pompy płynu chłodzącego

To jest dodatkowa pompka do webasta ale niektóre auta nawet bez niego ją miały. Do wymiany taka mała pompka prawdopodobnie na ścianie grodziowej, w sumie w teorii może powodować niedogrzanie kabiny gorszy obieg przez nagrzewnice.

Napisał beniamin65 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Chyba jeszcze termostat do wymiany bo nie trzyma temperatury na postoju.

Przy ujemniej temperaturze to może spadać, ja ja włączę mocniej ogrzewanie czy full na szybę to w 2.0 tdci na postoju też temperatura trochę spada.

[beniamin65]

witam
Próbuje kolejny raz.
Mondeo 1.6 TDCI

Korek wymieniony, termostat wymieniony, pompa wody wymieniona 20 tyś km temu razem z rozrządem, test na UPG zrobiony.

Głównym problemem jest zasysanie płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym, po odkręceniu korka wraca na swoje miejsce. Węże od chłodnicy tez są twardsze w porównaniu do innego auta. Po odpaleniu silnika słychać przelewanie się płynu w okolicach deski rozdzielczej. Czy można jakoś te rzeczy połączyć?
Odpowietrzałem przy korku odkręconym, później po krótkiej jedzie parę razy odpowietrznikiem na termostacie. Brak pomysłów.

[Sztoki]

Płyn utrzymuje się na jednym poziomie poniżej minimum ?
A próbowałeś go utrzymać na jednym poziomie powyżej minimum ?

[beniamin65]

Napisał Sztoki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Płyn utrzymuje się na jednym poziomie poniżej minimum ?
A próbowałeś go utrzymać na jednym poziomie powyżej minimum ?

teraz po wymianie termostatu więcej płynu jest ale tez zasysa jakaś ilość ,jeżdżę i obserwuje jak na razie.

[Sztoki]

Ja bym sprawdził ciśnienie w układzie , może się gdzieś zapowietrza przez nieszczelność.