|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-04-2017, 14:53 | #31 |
ford::average
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 30-06-2016
Skąd: Gdynia
Model: Focus
Silnik: 1.6 benzyna
Rocznik: 2005
Postów: 150
|
Odp: GODART Gdynia Żwirowa 2a - opinie
Robocizna i części.
|
25-04-2017, 17:28 | #32 |
ford::expert
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 06-04-2004
Skąd: Gdańsk / Kristianstad
Model: S-Max Mk1 / Focus ST Mk2
Silnik: 2,0TDCI / 2,5T
Rocznik: 2011 / 2009
Postów: 3,004
|
Odp: GODART Gdynia Żwirowa 2a - opinie
IMHO cena ok.
Oni do jakichś strasznie tanich nigdy nie należeli, ale wg mnie cennik mają całkiem rozsądny...
__________________
Moje Fordy: 2xTaunus, Sierra, Fiesta Mk5, 3xEscort Mk7, Escort RS2000 Sauber Edition, Mondeo Mk1 V6, MK2 ST200, Mk3 ST220, S-Max 2,0TDCI, S-Max 2,5T, Focus ST Mk2, Kuga 1,5EB, Fiesta Mk7 1,0EB, S-Max Mk2 Bi-Turbo, S-Max 2,5T, Focus ST 2,5T, S-Max Mk1 2,0TDCI |
28-04-2017, 09:28 | #33 |
ford::advanced
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 13-01-2016
Skąd: Północna Polska
Model: E61 Bandziora
Silnik: M57N biturbo +++virus ;)
Rocznik: 2005
Postów: 477
|
Odp: GODART Gdynia Żwirowa 2a - opinie
Cena Ok jeśli z częściami. Sama cewka i przewody są drogie stosunkowo
Wg mnie okej |
05-07-2017, 12:46 | #34 |
Postów: n/a
|
Odp: GODART Gdynia Żwirowa 2a - opinie
Hej. Ostatnio zostawiłem u nich trochę pieniędzy, po pierwsze przegląd serwisowy w astrze h - wyszło że pęknięta łapa silnika - to zrobili ale już tego że tylne tarcze są zfrezowane i klocki źle się układają nie zauważyli. Znienacka coś mi w trasie się źle poukładało i szaszor z tyłu. A, jeszcze wymiana końcówki drążka - po czym auto straciło zbieżność i ma przekręconą kierownicę - zero komentarza na ten temat przy odbiorze.
Drugie auto jakie robili to s-max (oddałem oba naraz gdybym to robił po kolei to pewnie skończyłoby się na jednym) - przegląd serwisowy i "telepanie się" na niskich obrotach - diagnoza: pęknięta poduszka i dwumas do wymiany. Zrobili. Telepanie było dalej ale ciut mniejsze - powrót do warsztatu na reklamację i, tak mi powiedzieli, wymiana koła na nowe. Ponieważ dalej telepało oddali mi auto z informacją, że to muszą być wtryskiwacze. A po tych dwóch rozbiorach zbieżność szlag trafił i auto jeździ od skraju do skraju. To, że z właścicielem gada się bardzo przyjemnie to potwierdzam ale na tym koniec pochwał z mojej strony. Być może to co znaleźli to zrobili na ok ale nawet nie jestem tego w stanie stwierdzić bo nie czuję efektu a oddając samochód do warsztatu chciałbym otrzymać sprawny nawet jeśli cena ma wzrosnąć - zwłaszcza, że się nie targowałem bo nie mam tego w zwyczaju. Być może to ja mam pecha i trafiłem na ich gorszy tydzień. To chyba ja mam gorszy rok z tym samochodem. Oddałem do jednego pompiarza i twierdzi, że to nie wtryski tylko dwumas - wróciłem do Godarta trzeci raz trzeci, upierają się przy wtryskach. Oddałem do innego pompiarza który już na wstępie to potwierdza. Dam znać jak się skończyło bo jeszcze nie zaczął robić. Dodam, że Godart nie zbywał mnie przy kolejnych wizytach i drążył temat - bez dodatkowych kosztów. Ostatnio edytowane przez BorysZ ; 07-08-2017 o 12:11 |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|