[Transit 2014-2019] Użytkowanie nowego silnika ecoblue i opinie

[Michal21]

Cześć
Posiadam nowego Transita 2021r 2.0 130km ecoblue i chciałbym podpytać jak wygląda awaryjnksc tej jednostki. Słyszałem już naprawdę sporo zaczynając od tego że rozrząd strzela przy 60 tys km, że auto mi przejedzie może 200000km i potem remont silnika. Chciałbym to zweryfikować bo może ktoś już dłużej jeździ na tym silniku i powie mi coś więcej. Ja w moim zmieniam olej co 30 tys km, ford zaleca 40 tys lub 2 lata, tak samo z rozrządem jest informacja że wymiana przy 240tys km a słyszałem że lepiej zmieniać już koło 80-100tys.

Pozdrawiam

[adach68]

Hi, w wielu wątkach jest już sporo informacji na forum. Ja z posiadam takiego Forda z 2017r, przebieg 106 tyś. Do tej pory miałem wymienione jeszcze w ramach gwarancji wtryski, padły przy ok 60 tyś km, jest wiele tematów o ich awaryjności. Niedawno padł mi czujnik ciśnienia DPF, co objawiało się brakiem wypalania filtra oraz komunikatem o usterce adblue. Sam serwisuje swoje auta, mam kolegę z warsztatem i na co dzień widzę co się dzieje obecnie w motoryzacji. Z tego powodu uważam, że interwał rzędu 30 czy 40 tyś km wymiany oleju jest nie do przyjęcia. Zalecany olej to 0W30, więc tłusta woda, dodatkowo mokry pasek rozrządu, wypalanie dpf, a co za tym idzie przedostawanie się ropy do oleju i na koniec turbina smarowana ww olejem. Uważam, że wymiana powinna następować przy ok 15 tyś km. Jeśli chodzi o rozrząd to Ford zaleca wymianę co 240 tyś km lub 5 lat. Z tego co widziałem na warsztacie to po 5 latach pasek wyglądał ok, więc jest to wystarczający okres, ale jeśli ktoś robi dużo km, to 240 tyś jest za dużo, polecam przed 200 tyś wymienić. Sam jestem ciekaw jak sprawuje się w 2.0 pompa oleju, bo wcześniej miałem 2.2 i tam sprawiała nieoczekiwane problemy. Co do przedwczesnych usterek, to jeszcze u mnie w wiązce kabli pomiędzy karoserią a drzwiami. kierowcy pękły 4 przewody.

[jimi722]

Mam kilkanaście sztuk z tym silnikiem, i chyba jako nieliczny mogę Ci napisać prawdę o tym aucie a nie bajki , że ktoś coś słyszał.
Najstarsze trzy mają ponad 400 tys, km i są z 2017 roku, a najnowszy 10 tys. km. faktycznie jedną z bolączek tego silnika są lub były wadliwe wtryskiwacze, które u mnie w niektórych wytrzymały 160 tys. km w innych po 250/300 tys. km, nie ma reguły.
W większości wymieniałem na gwarancji, a jak po gwarancji to wymieniałem w Fordzie i znów mam 2 lata gwarancji.
Auta w ciężkich zabudowach : kontener /winda, silniki 170 i 185 KM.
Oleje zmieniam w starszych co 30/35 tys km w tych nowszych co 35/40 tys km.
Rozrząd wymieniam co 220/240 tys km( była akcja serwisowa na rozrząd, ale nie na wszystkie auta).
Awarie to w jednym padł mi silnik przy 360 tys. km (zatarł się) oraz w jednym turbosprężarka. Więc uważam ten sinik, za bardzo udany w porównaniu z poprzednikiem, gdzie wypalały się tłoki oraz padały pompy oleju. Dodam, że w ciężarówkach wymieniam olej co 100 tys km zgodnie z planem i robią po 1,5 mln km silniki. Moi kierowcy jeżdżą z prędkościami średnimi po 105/110 km. Jakieś pojedyncze inne usterki niewielkie chyba były bo nawet nie pamiętam. Jak masz więcej pytań pisz, chętnie odpowiem

[adach68]

Hi, pocieszające jest to co piszesz. Z Twojego opisu wnioskuję, ze Twoje auta jeżdża w trasach. U mnie auta jeżdżą "wokół komina" rozwożąc towar. Uważam, że jest duża różnica dla trwałości auta, gdzie u mnie auto co dzień pokonuje kilkadziesiąt km w ciągu dnia i jest odpalane i gaszone kilkadziesiąt razy. Porównywałem stan aut z kolegą, u którego auta latają po Europie. U mnie o wiele szybciej padła turbina, sprzęgło, nie wspominając o wózkach i zawiasach w drzwiach, które są otwierane kilkadziesiąt razy dziennie. Z tego powodu też stosuję krótszy interwał oleju. U Ciebie mimo interwału 30 tyś pewno olej zmieniasz 3-4 razy w roku, ja na 30 tyś przebiegu potrzebuję ponad rok.

[wojtekjanus]

Napisał jimi722 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

oraz padały pompy oleju.

To dotyczy silników Duratorq po lifcie w 2011roku - była w związku z tym akcja serwisowa i zmieniano pompy na inne, zmodernizowane.
Przed liftem nikt nie słyszał o awaryjnych pompach oleju.

Napisał jimi722 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moi kierowcy jeżdżą z prędkościami średnimi po 105/110 km.

Kolega na forum eksploatował w Trasach do Niemiec Transity Mk6 tdci z systemem wtryskowym Delphi, uchodzącym za wyjątkowo awaryjny. Miały ograniczenie do 110 km/h - robiły po 1 mln km przebiegu.
Spokojna, rozsądna jazda w trasach to jest inny świat dla wysilonego diesla w porównaniu do miejskiej kurierki.