1.8 TD, nagły wzrost spalania

[maciasgawcio]

Witam kolegów. Jak w tytule chodzi o znaczny i nagły wzrost spalania w mondeo 1.8 td z 2000 roku. Do tej pory na baku przejezdzalem 820-850 km w trybie mieszanym. Okolo 1,5 miesiaca temu ten dystans drastycznie spadl do 700-720 km. Co dziwne nie ma zadnych zmian w zachowaniu sie auta. Przyspiesza dokladnie tak samo, odpala dokladnie tak samo, pracuje dokladnie tak samo, nie dymi. Zadnych odczuwalnych zmian. Jedyne co zrobilem to wymienilem potencjometr na pompie, ale od razu zaznaczam ze byl pomierzony i okazal sie sprawny, numery byly identyczne z tym ktorego mialem do tej pory. Nie dziala mi silniczek wolnych obrotow, ale wczesniej tez nie dzialal i spalanie mialem niskie. Nadmienie ze sprawdzilem juz wtryski i sa w porzadku. Oczywiscie filtry tez juz powymieniane i bez zmian. Zdaje sobie sprawe ze jest zima, ale w tamty roku tez byla, i auto nie bylo garazowane a spalanie bylo duzo nizsze. Nie jestem laikiem jesli chodzi o ten silniczek, wiec od razu mowie ze pompa i rozrzad ustawione prawidlowo, odpalenie przy -25 nie stanowi najmniejszego problemuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czy jawi sie komus jakies podejrzenie??

pozdrawiam

[PaBlLoO90]

Napisał maciasgawcio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam kolegów. Jak w tytule chodzi o znaczny i nagły wzrost spalania w mondeo 1.8 td z 2000 roku. Do tej pory na baku przejezdzalem 820-850 km w trybie mieszanym. Okolo 1,5 miesiaca temu ten dystans drastycznie spadl do 700-720 km. Co dziwne nie ma zadnych zmian w zachowaniu sie auta. Przyspiesza dokladnie tak samo, odpala dokladnie tak samo, pracuje dokladnie tak samo, nie dymi. Zadnych odczuwalnych zmian. Jedyne co zrobilem to wymienilem potencjometr na pompie, ale od razu zaznaczam ze byl pomierzony i okazal sie sprawny, numery byly identyczne z tym ktorego mialem do tej pory. Nie dziala mi silniczek wolnych obrotow, ale wczesniej tez nie dzialal i spalanie mialem niskie. Nadmienie ze sprawdzilem juz wtryski i sa w porzadku. Oczywiscie filtry tez juz powymieniane i bez zmian. Zdaje sobie sprawe ze jest zima, ale w tamty roku tez byla, i auto nie bylo garazowane a spalanie bylo duzo nizsze. Nie jestem laikiem jesli chodzi o ten silniczek, wiec od razu mowie ze pompa i rozrzad ustawione prawidlowo, odpalenie przy -25 nie stanowi najmniejszego problemuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czy jawi sie komus jakies podejrzenie??

pozdrawiam

Z tego co piszesz masz zdrowy silniczek . Może felerne paliwo ?
Kolega miał ten sam problem , tankował w sprawdzonej stacji , lecz gdy zatankował gdzie indziej spalanie wzrosło o 1,5 l na 100 km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Wojtekk]

Może coś blokuje koła- hamulce, łożyska ?
Banalna sprawa ale znam takie przypadki.

[Kubuch]

Napisał maciasgawcio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w tamty roku tez byla, i auto nie bylo garazowane a spalanie bylo duzo nizsze

W zeszłym roku zimą nie było 30 stopniowych mrozów... IMO to jedyna przyczyna Twojego spalania.

[maciasgawcio]

Witam. Paliwo niezmiennie od przeszlo roku tankowane na tej samej stacji. Jesli chodzi o hamulce i zawieszenie w jak najlepszym porzadku, sprawdzane 2 tyg temu. W tym roku juz auto garazuje i mimo tego spalanie jest za wysokie. Rozumiem, ze przy zdrowym silniku i silnych mrozach spalanie sie zwiekszy, ale nie tak nagle i drastycznie. Przychodzi mi na mysl oczywiscie nasz nieslawny booster, ale w takim przypadku czuc by bylo albo szybsze lapanie turbiny i dymienie z wydechu, albo zamulenie silnika. Zastanawiam sie czy potencjometr na pompie wplywa na spalanie i w jaki sposob. Czy sygnaly z potencjometra staruja elektrozaworek EGR i przyspieszacz kata wtrysku?? Nadmienie, ze EGR mam zaslepiony i elektrozaworek supelnie odlaczony. W takim razie moj potencjometr ma wplyw tylko i wylacznie na sterownik kata wtrysku. Czy moglby az tak bardzo przyspieszac kat wtrysku ze spalania by tak gwaltownie i nagle wzroslo??
Wyjasniam, ze jeszcze jakies 1,5 miesiaca temu na baku zrobilem 830 km, i to byl ostatni raz. Nastepny bak wystarczyl juz tylko na 710 km i od tamtej pory w dystans utrzymuje sie blisko tej wartosci, +- 10 km. Do baku wchodzi tyle samo paliwa ile wchodzilo, rozmiar opon niezmieniony. Czy ktos ma jakies pomysly??

pozdrowionka

nie martw sie, moj tez pali wiecej..... za 100zl jak robilem na trasie 470 +/- teraz robie z 300 i praktycznie brak paliwa..

no i wedlug mnie, mroz robi swoje.. ale w sumie auto grzeje sie z 5-10 minut wiec to zimne powietrze tylko sprzyja spalaniu choc moge sie mylic

na moim sposobie Ci powiem ze masz dobre podejrzenia co do potencjonometru, bo mam go uszkodzonego i musze miec wpiety miernik miedzy 1 i 2 bodajze kabelek i ustawiony miernik na opornosc. jezeli go odepne, auto zaczyna szarpac, falowac obrotami, i hohooh kopcic jak stary star.. tylko ze na niebiesko

[rustin]

U mnie też jak wczesniej palil 6.5 to teraz 8.chyba zima swoje robi.

moze i zima robi swoje, ale ja to zauwazylem po wpieciu miernika. a nie chce odpinac bo zakopce pol miasta.. czas na zmiane

[maciasgawcio]

Hmmm... Byc moze niepotrzebnie sie tak przejmuje i faktycznie to wina ostrej zimy, ale dla spokoju sumienia w weekend zajrze do boostera i sprobuje jeszcze raz wyregulowac potencjometr na pompie. Moze go jeszcze wyczyszcze. Narazie spalanie oscyluje w granicach 7,5. Niby nie jest zle, ale wczesniej bylo ok. 6,2-6,4 wiec brakuje mi troche tego. Tak ladnie wygladaloGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrowionka

w jaki sposob chcesz wyregulowac potencjometr?