Sprawdzanie Numeru VIN

Kermit · 19-01-2019, 21:28

Witam
2.3 mk1
LPG sekwencja

Tak jak w temacie, z dnia na dzień galaxy zaczął mi ciężko palić rano, w ciągu dnia nawet po kilku godzinach nie ma
problemu, tylko rano występuje problem.

Gdy 2-3 razy najpierw robiłem zapłon, aby pompka napompowała to pali od strzała jak zawsze, raz zgasilem go też specjalnie na benzynie i rano odpalił ładnie, więc strzelałbym że wina w układzie paliwowym gdzieś.

Lecz teraz pompowanie kilkukrotne zapłonem nie pomaga.

Do sedna, którą część w układzie paliwowym ( strzelam ), wymienić ?

Pozdrawiam

cursarius · 19-01-2019, 23:25

Kolego, noszę się z podobnym problemem. U mnie jest tak, rano ciężko zapalić motor. Potem już jest normalnie podczas uruchamiania silnika. Ja jestem umówiony już z gazownikiem, nich sprawdza bo instalka jeszcze na gwarancji. Chciałem dać najpierw samochód do naprawy mechanikowi od diagnostyki silnika, ale wpierw wykluczyłem benzynę prostym sposobem. Wyjeździłem lpg do zera, pojeździłem na Pb kilka dni i problem zniknął, tzn. od strzała pali rano. Potem znów po zatankowaniu lpg problem z uruchomieniem silnika powrócił. Ja obstawiam przepuszczające gaz wtrysk/i lub parownik, ale tym już ma się zając gazownik. BTW, miałem podobnie jak u ciebie, ten problem jakby powoli narastał.

Kermit · 20-01-2019, 15:40

Wie ktoś może jaka część w układzie paliwowym benzynowym, mogła powodować to, że prawdopodobnie cofa się paliwo do baku ?

l4mer · 22-01-2019, 17:25

Moj gazownik powiedzial, ze w 90% aut taki zawor jest w pompie w zbiorniku.
Tez myslalem ze paliwo u mnie sie cofa (dzisiaj w to watpie).

Po wymiania aku mu sie poprawilo (aku byl juz wykonczony u mnie).

Ale druga sprawa i chyba najwazniejsza. Zawsze odpalalem auto bez dodawania gazu. I tu maly zonk - jak dodam gazu przy/przed odpalanie to odpala zawsze.
Przepustnica? Moze czujnik o2? Dzis na zimnym aucie obroty do 500 spadaly ...

19-01-2019, 21:28	#1
Kermit ford::amateur Zarejestrowany: 27-12-2018 Model: Galaxy mk1 Silnik: 2.3 Rocznik: 2000 Postów: 8	2.3 ciężko pali rano, zapłon kilka razy pomagał, ale już nie Witam 2.3 mk1 LPG sekwencja Tak jak w temacie, z dnia na dzień galaxy zaczął mi ciężko palić rano, w ciągu dnia nawet po kilku godzinach nie ma problemu, tylko rano występuje problem. Gdy 2-3 razy najpierw robiłem zapłon, aby pompka napompowała to pali od strzała jak zawsze, raz zgasilem go też specjalnie na benzynie i rano odpalił ładnie, więc strzelałbym że wina w układzie paliwowym gdzieś. Lecz teraz pompowanie kilkukrotne zapłonem nie pomaga. Do sedna, którą część w układzie paliwowym ( strzelam ), wymienić ? Pozdrawiam

19-01-2019, 23:25	#2
cursarius ford::average Imię: Tomek Zarejestrowany: 06-12-2009 Skąd: Kłodzko Model: Galaxy Mk1 polift, S-Max Ecoboost Silnik: 2.3 B + LPG, 2.0 240kM Rocznik: 2005 i 2010 Postów: 72	Odp: 2.3 ciężko pali rano, zapłon kilka razy pomagał, ale już nie Kolego, noszę się z podobnym problemem. U mnie jest tak, rano ciężko zapalić motor. Potem już jest normalnie podczas uruchamiania silnika. Ja jestem umówiony już z gazownikiem, nich sprawdza bo instalka jeszcze na gwarancji. Chciałem dać najpierw samochód do naprawy mechanikowi od diagnostyki silnika, ale wpierw wykluczyłem benzynę prostym sposobem. Wyjeździłem lpg do zera, pojeździłem na Pb kilka dni i problem zniknął, tzn. od strzała pali rano. Potem znów po zatankowaniu lpg problem z uruchomieniem silnika powrócił. Ja obstawiam przepuszczające gaz wtrysk/i lub parownik, ale tym już ma się zając gazownik. BTW, miałem podobnie jak u ciebie, ten problem jakby powoli narastał.

20-01-2019, 15:40	#3
Kermit ford::amateur Zarejestrowany: 27-12-2018 Model: Galaxy mk1 Silnik: 2.3 Rocznik: 2000 Postów: 8	Odp: 2.3 ciężko pali rano, zapłon kilka razy pomagał, ale już nie Wie ktoś może jaka część w układzie paliwowym benzynowym, mogła powodować to, że prawdopodobnie cofa się paliwo do baku ?

22-01-2019, 17:25	#4
l4mer ford::beginner Imię: Janusz Zarejestrowany: 28-06-2016 Skąd: Swidnica Model: Galaxy Silnik: 2.0 DOHC Rocznik: 2002 Postów: 15	Odp: 2.3 ciężko pali rano, zapłon kilka razy pomagał, ale już nie Moj gazownik powiedzial, ze w 90% aut taki zawor jest w pompie w zbiorniku. Tez myslalem ze paliwo u mnie sie cofa (dzisiaj w to watpie). Po wymiania aku mu sie poprawilo (aku byl juz wykonczony u mnie). Ale druga sprawa i chyba najwazniejsza. Zawsze odpalalem auto bez dodawania gazu. I tu maly zonk - jak dodam gazu przy/przed odpalanie to odpala zawsze. Przepustnica? Moze czujnik o2? Dzis na zimnym aucie obroty do 500 spadaly ...