[Focus 1998-2004] pali się kontrolka akumulatora, oleju i check engine

[damgraf]

witam,
przeszukując forum nie znalazłem takiego przypadku dlatego nowy temat.
Dziś rano chcąc odpalić moją fokę rozrusznik nie ruszał i słyszałem tylko takie "tyk tyk tyk tyk". Zegary działały, ale nie zgasły trzy kontrolki od akumulatora i oleju na czerwono mocne światło i chceck engine. Sprawdziłem miernikiem akumulator i miała 11,9V. Ostatnio od kilku miesięcy strasznie śniedziała mi plusowa klema proszku było jak w pralce. Przeczyściłem papierem i posmarowałem wazeliną techniczną. Ale znowu pojawił się nalot. Aku ma ze 4 lata ale zimą na dotyk odpalał. Proszę o pomoc czy to wina regulatora, alternatora czy akumulatora.

[Novy911]

Na moje oko jest to akumulator, odpal na kable auto i na uruchomionym silniku sprawdź jakie jest napięcie w aku (takim sposobem wyeliminujesz uszkodzony alternator), wykręć akumulator odkręć zaślepki i zrób spięcie (połącz jednym kablem + z -) jeśli w którejś komorze bombelkuje elektrolit to aku do wyrzucenia, jeśli nie bombelkuje to naładuj i będzie hulał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tygrysex]

Na 99% to rozladowany akumulator, mialem tak samo (w MK2 FL) po zalozeniu tuby bassowej w serwisie, cos pokickali i przez noc rozladowal mi sie akumulator... dokladnie taki efekt jak opisujesz.

[damgraf]

Dzięki wam za informację. W sumie to lepiej że aku niż alternator. Od rana pozostawiłem go do ładowania i z tego co wiem ładuje się więc może coś jeszcze z niego będzie. Zastosuję też metodę Novy911 "wykręć akumulator odkręć zaślepki i zrób spięcie (połącz jednym kablem + z -) jeśli w którejś komorze bombelkuje elektrolit to aku do wyrzucenia" i dam znać co i jak. Narazie dzięki

[damgraf]

witam, po 11 godz ładowania akumulatora doszedłem do 12,6V. Po podłączeniu samochód odpalił a napięcie akumulatora wzrosło do 14,2V czyli faktycznie alternator jest OK. Ciekawe czy rano odpalę samochód.
O godzinie 7 rano sprawdziłem aku i napięcie jest 12,2V. więc jest to za mało ale samochód odpalił. Jadąc do pracy dziwne bo zgasł mi na zakręcie. Po Pod pracą sprawdziłem stan naładowania i było 12,6V więc alternator jest OK. Zauważyłem że wylewa się od strony minusowej elektrolit z akumulatora. Muszę więc wymienić aku.
czy wie ktoś jaki powinien być odpowiedni akumulator ja miałem CENTRA 64Ah 540A, czy może być jakiś inny zgodny wymiarowo?. Mam wersję ambiente, silnik 1,6

[damgraf]

sorry za post pod postem,
Mam problem, potrzebuję pomocy
Kupiłem wczoraj nowy akumulator i niestety coś jest nie tak, aku miał 12,6V a rano jak sprawdziłem po nocy miał 12,3V więc coś go rozładowuje. Jadąc do pracy samochód poprostu mi zgasł w trasie, przy każdym hamowaniu obroty na sekundę spadały do zera i wywalało akumulator. Prosze Was o pomoc co to może być?

[korek007]

Napisał damgraf Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

....Jadąc do pracy samochód poprostu mi zgasł w trasie, przy każdym hamowaniu obroty na sekundę spadały do zera i wywalało akumulator....

Witam.
Co masz na myśli pisząc "wywalało akumulator"? Jeżeli to, że zapalała się kontrolka ładowania, to przy takim spadku obrotów jest normalne. Musisz również poszukać przyczyn takiego spadku obrotów (rozumiem że dzieje sie tak po wciśnięciu sprzęgła ?).

[damgraf]

"korek007" dokładnie tak jak piszesz, wyswietlała się kontrolka akumulatora a dzieje się tak po wciśnieciu sprzęgła przy dojeździe do skrzyżowania. Do tej pory nie było takich problemów, zaczęło się nagle od rozładowywania kumulatora.
Raz wyswietliła się tylko kontrolka ale samochód nie zgasł a raz zgasł.
Później sprawdzę odłączając - klemę czy nie ucieka gdzię prąd, ale czy takie obciążenie powodowałoby spadek obrotów?
DODAM JESZCZE ŻE POPRZEDNI AKU MIAŁ 11,9V i nie odpalił, czy to nie jest dziwne? niektórym przy 11V odpala.
Czy to nie wina alternatora?

[Novy911]

hmmm , a programowales komputer po wymianie akumulatora ? Jak nie to jakbyś nie wiedział jak to zrobić , odpinasz aku na noc , przychodzisz rano podlaczasz akumulator , odpalasz samochod (wszystkie nawiewy, radia, światła mają być wyłączone) zostawiasz na biegu jałowym i czekasz 10-15 min az sie nagrzeje , potem na około minute trzymasz 2tys obrotów i wyłączasz silnik, to nie wina akumulatora ze samochod ci gaśnie bo jak alternator go ładuje to jest to niemożliwe. A odnosnie napięcia 11.9V mi też przy takim escort 1.4 nie odpalał , mialem uszkodzone dwie komory w aku i kapciał po 3 dniach jazdy (musialem wymienic przed sprzedażą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ), ale to wina moja bo go zosawiłem na swiatłach na cala noc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a to że pobiera ci tyle przez noc , to nie jestem pewien ale chyba troszke za dużo , sprawdzałeś jakies żarówki w schowkach albo w bagażniku czy nie palą się cały czas ?

[damgraf]

Napisał Novy911 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

sprawdzałeś jakies żarówki w schowkach albo w bagażniku czy nie palą się cały czas ?

Nie sprawdzałem jutro zamierzam sprawdzić wyjmując każdy bezpiecznik pojedynczo.
Nie programowałem aku, odłącze go za chwilę i podłącze za 4 godziny po czym wrzucę na obroty. Zobaczę co z tego wyjdzie
Sprawdziłem właśnie ile Amperów jest odłączając minusową klemę i wykazało 0,4A więc to chyba coś za dużo bo powinno być około 0,1A chyba że się mylę jestem niestety laikiem w tych tematach.
A czy to normalne że jak chcę mierzyć miernikiem ile mA przechodzi z klemy na aku to włącza mi się alarm za każdym razem?