Sprawdzanie Numeru VIN

potraff · 22-02-2019, 22:30

Witam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. moje mondeo ma już trochę lat, kilometrów i tak przyszła mnie chęć na nowe auto. Jako, że w swoim zrobiłem większość rzeczy jakie się robi w używanym dieslu, to teraz ma być benzyna. A że nie mam ochoty jeździć i oglądać używane i szukać czy to nie trup, chcę nowy fabrycznie. Ma być mniejszy, czyli kompakt. Nie ukrywam, że początkowo myślałem o cactusie, C3AIRCROSSie, jednak później to i30 i potem focus MK4 mi się spodobały.
Dziś nawet focusem 1,0 125KM się przejechałem i wrażenie super. Ale z racji wyjazdów raz na jakiś czas z dziadkami, czyli 5 osób, w tym jedna najważniejsza w foteliku, poszliśmy z żoną obejrzeć C-Max'a. O dziwo żonie się najbardziej spodobał, przymiarka z fotelikiem dała najlepszy wynik...to mam teraz pytanie. Jaki silnik? 1,0 125KM czy 1,6 125? Serce mówi, weź 1,5 150 ale nie ukrywam, że wolałbym klimę automatyczną i nawi (o ja, który 5lat temu się zarzekał, żadnej nawi, no dobra starczyłoby android auto).
Jeżdżę ok 10tys km na rok, z czego ok 4,5tys to trasy, reszta miasto, ale to rejon Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, więc nie jest to miasto jak Kraków czy Warszawa. Czy bardzo będzie się męczył silnik 1,0 na trasie? Nie ukrywam, że większość jeździłem turbo dieselami, choć od dwóch lat teściu ma corolle 1,6 XI 1,6 Ben i tragedii nie ma, ale dzisiejsza jazda turbo benzyna jednak była milsza.
Jeśli możecie coś napisać, będę wdzięczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kopson · 22-02-2019, 23:15

w takim aucie jak C-Max zdecydowanie polecam 1.5EB 150KM. Przy tej wielkości i masie auta ten motor i tak nie zapewni ci to sportowych osiągów, ale jazda z pewnością będzie przyjemniejsza niż słabszymi odmianami. Jeśli jeździłbyś w pojedynkę to pół biedy - słabszy mógłby ci jeszcze jako tako wystarczyć, ale gdy załadujesz bagaż i/lub rodzinkę to szybko odczujesz deficyt mocy.

kuras1000 · 23-02-2019, 06:07

Jak masz budżet to 1.5 EB , a jak nie to 1.0 EB też da radość z jazdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

potraff · 23-02-2019, 09:24

Dzięki za odpowiedź.
Podjadę w tygodniu do innego dilera aby może się przejechać z silnikiem też 1,0. Przy moich przebiegach, plus gdy jeździmy rodzinnie to przeważnie trasy dwu-pasmowe typu gierkówka, S1, A1 czy A4, oraz chorobą lokomocyjną moich dziewczyn, żony i córy, a więc jazda delikatna dam radę. Takie przemyślenia po nie przespanej nocy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zresztą zeszłoroczna podróż na wakacje nad morze, po zjechaniu z A1 to za wiele możliwości nie było do wyprzedzania, nawet aut mniejszych i wolniej jadących. A to zakręty, a to ruch...tak samo powrót z żoną z Beskidu Niskiego A4, prędkość maksymalna to ok 120km/h bo taki był ruch. Więc moje pierwsze myślenia zakupowe były nawet w segmencie B czy B+.
Pytanie inne, rozumiem, że podłączanie telefonu z mapą, to tu nie ma możliwości, więc jeśli już to wziąć nawigację? Jakoś wolałbym nie dawać telefonu na szybę. Ofertę póki co dostałem na Trenda, ale chyba jeszcze spróbuje spytać o cenę za Edition.

Co ciekawe o ile kokpit w focusie mkIII mnie drażnił, tu jakby mniej mnie otacza, mniej mnie otacza. Choć najbardziej mi się podoba kokpit z nowego focusa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump: Pytanie jeszcze o silnik. Część osób mi go poleca, zwracając uwagę na małą dynamikę, część odradza eco boosty ( https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co-warto-kupic/uzywany-ford-focus-iii-lepiej-postawic-na-diesla/wd84tp1?utm_source=pentax.org.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automati c&srcc=ucs&utm_v=2#slajd-17 ) że to wadliwe silniki.
Przepraszam za moje "marudzenie" ale jak mam kupić auto, a w moim przypadku to pewnie min 10 lat, to nie chcę mieć problemów.

Jak jakiś jest wątek na forum, to przekierujcie mnie. Póki co ja raczej pochlebne opinie słyszę o tym silniku. Kolega ma 1,5 EB i po 4 latach i bodajże 60-70 tys km dalej jest zadowolony.

Zdaję sobie sprawę, o częstszej wymianie oleju niż te 30 tys jak mówi Ford. U mnie to będzie pewnie co roku, czyli w granicach 10 tys km, bądź, gdyby się zdarzył większy przebieg, to max 15tys km.

Bump: Oki znalazłem temat, ale z 2013go Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

kopson · 23-02-2019, 12:16

Cytat:

Napisał potraff Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pytanie inne, rozumiem, że podłączanie telefonu z mapą, to tu nie ma możliwości, więc jeśli już to wziąć nawigację? Jakoś wolałbym nie dawać telefonu na szybę. Ofertę póki co dostałem na Trenda, ale chyba jeszcze spróbuje spytać o cenę za Edition.

Bump: Pytanie jeszcze o silnik. Część osób mi go poleca, zwracając uwagę na małą dynamikę, część odradza eco boosty że to wadliwe silniki.
Przepraszam za moje "marudzenie" ale jak mam kupić auto, a w moim przypadku to pewnie min 10 lat, to nie chcę mieć problemów.

EcoBoosty mają raczej dobrą, a nie małą dynamikę, jak piszesz. Nie są to jakieś silniki szczególnej troski, ale niektórzy je odradzają ze względu na wady techniczne, zwłaszcza z pierwszych lat produkcji. Przykład to wadliwy układ chłodzenia w 1.0 i 1.6, który może prowadzić do pęknięcia głowicy i/lub zatarcia. Była na to akcja serwisowa. Ale w twoim przypadku, gdy mowa o nowym samochodzie, takiego ryzyka nie ma. Silniki zostały poprawione, a np. 1.6EB zastąpiony motorem 1.5EB.
Odnośnie telefonu na szybę itd. to zdecydowanie wygodniejszym i estetycznym rozwiązaniem byłoby wziąć wersję z SYNC3 i dużym ekranem 8 cali, który może być też rozbudowany o nawigację (albo nawet ma ją w serii)

potraff · 23-02-2019, 14:21

Dzięki za odpowiedź. Decyzja pewnie teraz kiedy kupić, no i negocjacje o wyposażenie. O tą nawigację.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc!

Grandy · 23-02-2019, 14:54

Od roku ujeżdżam c maxa II z 1.0 125 KM. Najbardziej brakuje mi momentu obrotowego. Wcześniej jeździłem bravo 2 w dieslu 150 KM i 350 NM i po przesiadce do c maxa się rozczarowałem choć wiedziałem, że nie będzie takiej dynamiki jak w diesel. Jazda po mieście (Katowice) jeszcze ujdzie ale często jeżdże 94 na Olkusz i w trasie niestety brakuje pary temu motorowi. Tak jak w Twoim przypadku przerobiłem wszystkie dieslowe sprawy typu wtryski, turbo, pompa cr etc. wiec w grę wchodziła tylko benzyna. Jeśli możesz dołożyć to weź 150 KM, osobiście bym tak zrobił bo jednak to auto ma gabaryt kiosku. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co do auta to pasuje mi klima automat, niski próg załadunku i to, że jest wyższy i lepiej się wsiada/wysiada.

potraff · 23-02-2019, 16:22

Grandy dzięki. Jutro podjadę do Katowic, może będą mieli do jazdy próbnej, to się przejadę. Natomiast nie ukrywam, że wstępny budżet został przekroczony, więc wolałbym dołożyć do nawigacji, klimatyzacji automatycznej, a dopiero do silnika. Jak pisałem, z rodziną jeżdżę spokojnie, wyprzedzanie to nie jest konieczność, tym bardziej, że żona się wydziera jak czasem mocniej przyśpieszę a córa po prostu robi się zielona. A w góry, trudno będę jeździł wolniej. Zdaje sobie sprawę, że to zupełnie inny zapas mocy, inne parametry.

karloss · 23-02-2019, 21:00

Cytat:

Napisał potraff Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Grandy dzięki. Jutro podjadę do Katowic, może będą mieli do jazdy próbnej, to się przejadę. Natomiast nie ukrywam, że wstępny budżet został przekroczony, więc wolałbym dołożyć do nawigacji, klimatyzacji automatycznej, a dopiero do silnika. Jak pisałem, z rodziną jeżdżę spokojnie, wyprzedzanie to nie jest konieczność, tym bardziej, że żona się wydziera jak czasem mocniej przyśpieszę a córa po prostu robi się zielona. A w góry, trudno będę jeździł wolniej. Zdaje sobie sprawę, że to zupełnie inny zapas mocy, inne parametry.

Największy błąd jaki zrobisz biorąc bajery a nie silnik. Na prawdę, auto bajerami nie jedzie, a momentem i mocą silnika. I nie chodzi o jazdę z dużymi prędkościami, ale możliwość sprawnego wyprzedzania.
Wg mnie bicie się o nawigację na środku konsoli to delikatnie mówiąc śmieszna sprawa i jeszcze ta "estetyka" hehe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

potraff · 23-02-2019, 22:15

Temat do gadania przy piwie.
Jeździłem od malucha, Seicento. Wyprzedzałem no Seicento BMW X5. Dwa lata temu mondeo wyprzedziłem jakiś MX5, gościu potem z 30 km cisnął za mną i dopiero na zakazie mnie wyprzedził. Jechałem sam, w gory, w G. Izerskie, było późno, ja miałem spać w wiacie, średnio mi się chciało iść w nocy. Czy tą beemka nie miał mocy? Miał. Miałem 120 gdy gościu prawie asfalt zwinął, wyskakując na podwójnej ciągłej. Czemu wcześniej mnie nie wyprzedził? Bo taki był ruch, że się nie dało.
Powtórzę to co napisałem wcześniej. Jechaliśmy na urlop. Sosnowiec-Jarosławiec, przez Słupsk. Za Toruniem zjechałem z A1. Drogi kręte, ładne widoki, ruch całkiem spory. Do tego żona i córka z choroba lokomocyjną. Pewnie gdybym wyprzedził z 3-5 aut byłbym szybciej o jakieś 10 minut. Serio to jest mi tak potrzebne? Na autostradzie rozpędzę się nawet małym autem, nawet z małym silnikiem do prędkości dozwolonych.
Generalnie trasy, którymi jeżdżę, to drogi krajowe dwu pasmowe, ekspresówki. Coraz bardziej zatłoczone, z większym ruchem. Gdy kiedyś, w latach 2005-08 pracowałem jako przedstawiciel handlowy, z Częstochowy corsa potrafiłem rozpędzić się do 140-150. Dziś ta drogą ciężko jest jechać 120, bo taki sznurek auta drodze.
Powtórzę, z rodziną nie zamierzam jeździć szybko. Chce jeździć wygodnie.

22-02-2019, 22:30	#1
potraff ford::advanced Imię: Wiktor Zarejestrowany: 01-04-2014 Skąd: Sosnowiec Model: Focus cztery z kartonem mleka a był mondeusz cztery Silnik: EB Rocznik: 2018 Postów: 445	Zakup nowego auta pewnie C-Max Witam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. moje mondeo ma już trochę lat, kilometrów i tak przyszła mnie chęć na nowe auto. Jako, że w swoim zrobiłem większość rzeczy jakie się robi w używanym dieslu, to teraz ma być benzyna. A że nie mam ochoty jeździć i oglądać używane i szukać czy to nie trup, chcę nowy fabrycznie. Ma być mniejszy, czyli kompakt. Nie ukrywam, że początkowo myślałem o cactusie, C3AIRCROSSie, jednak później to i30 i potem focus MK4 mi się spodobały. Dziś nawet focusem 1,0 125KM się przejechałem i wrażenie super. Ale z racji wyjazdów raz na jakiś czas z dziadkami, czyli 5 osób, w tym jedna najważniejsza w foteliku, poszliśmy z żoną obejrzeć C-Max'a. O dziwo żonie się najbardziej spodobał, przymiarka z fotelikiem dała najlepszy wynik...to mam teraz pytanie. Jaki silnik? 1,0 125KM czy 1,6 125? Serce mówi, weź 1,5 150 ale nie ukrywam, że wolałbym klimę automatyczną i nawi (o ja, który 5lat temu się zarzekał, żadnej nawi, no dobra starczyłoby android auto). Jeżdżę ok 10tys km na rok, z czego ok 4,5tys to trasy, reszta miasto, ale to rejon Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, więc nie jest to miasto jak Kraków czy Warszawa. Czy bardzo będzie się męczył silnik 1,0 na trasie? Nie ukrywam, że większość jeździłem turbo dieselami, choć od dwóch lat teściu ma corolle 1,6 XI 1,6 Ben i tragedii nie ma, ale dzisiejsza jazda turbo benzyna jednak była milsza. Jeśli możecie coś napisać, będę wdzięczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

22-02-2019, 23:15	#2
kopson ford::advanced Imię: Tomasz Zarejestrowany: 09-09-2015 Skąd: małopolska, śląsk Model: Focus Mk3, Skoda Karoq Silnik: 1.6 EB 150>182KM, TSI 150KM Rocznik: 2014,2022 Postów: 276	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max w takim aucie jak C-Max zdecydowanie polecam 1.5EB 150KM. Przy tej wielkości i masie auta ten motor i tak nie zapewni ci to sportowych osiągów, ale jazda z pewnością będzie przyjemniejsza niż słabszymi odmianami. Jeśli jeździłbyś w pojedynkę to pół biedy - słabszy mógłby ci jeszcze jako tako wystarczyć, ale gdy załadujesz bagaż i/lub rodzinkę to szybko odczujesz deficyt mocy.

23-02-2019, 06:07	#3
kuras1000 ford::average Imię: Jacek Zarejestrowany: 02-12-2012 Skąd: Wrocław Model: Mondeo Mk4 Silnik: 2.0 TDCI 140 KM PS Rocznik: 2014 Postów: 127	Re: Zakup nowego auta pewnie C-Max Jak masz budżet to 1.5 EB , a jak nie to 1.0 EB też da radość z jazdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

23-02-2019, 09:24	#4
potraff ford::advanced Imię: Wiktor Zarejestrowany: 01-04-2014 Skąd: Sosnowiec Model: Focus cztery z kartonem mleka a był mondeusz cztery Silnik: EB Rocznik: 2018 Postów: 445	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max Dzięki za odpowiedź. Podjadę w tygodniu do innego dilera aby może się przejechać z silnikiem też 1,0. Przy moich przebiegach, plus gdy jeździmy rodzinnie to przeważnie trasy dwu-pasmowe typu gierkówka, S1, A1 czy A4, oraz chorobą lokomocyjną moich dziewczyn, żony i córy, a więc jazda delikatna dam radę. Takie przemyślenia po nie przespanej nocy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zresztą zeszłoroczna podróż na wakacje nad morze, po zjechaniu z A1 to za wiele możliwości nie było do wyprzedzania, nawet aut mniejszych i wolniej jadących. A to zakręty, a to ruch...tak samo powrót z żoną z Beskidu Niskiego A4, prędkość maksymalna to ok 120km/h bo taki był ruch. Więc moje pierwsze myślenia zakupowe były nawet w segmencie B czy B+. Pytanie inne, rozumiem, że podłączanie telefonu z mapą, to tu nie ma możliwości, więc jeśli już to wziąć nawigację? Jakoś wolałbym nie dawać telefonu na szybę. Ofertę póki co dostałem na Trenda, ale chyba jeszcze spróbuje spytać o cenę za Edition. Co ciekawe o ile kokpit w focusie mkIII mnie drażnił, tu jakby mniej mnie otacza, mniej mnie otacza. Choć najbardziej mi się podoba kokpit z nowego focusa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Bump: Pytanie jeszcze o silnik. Część osób mi go poleca, zwracając uwagę na małą dynamikę, część odradza eco boosty ( https://www.auto-swiat.pl/uzywane/co-warto-kupic/uzywany-ford-focus-iii-lepiej-postawic-na-diesla/wd84tp1?utm_source=pentax.org.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automati c&srcc=ucs&utm_v=2#slajd-17 ) że to wadliwe silniki. Przepraszam za moje "marudzenie" ale jak mam kupić auto, a w moim przypadku to pewnie min 10 lat, to nie chcę mieć problemów. Jak jakiś jest wątek na forum, to przekierujcie mnie. Póki co ja raczej pochlebne opinie słyszę o tym silniku. Kolega ma 1,5 EB i po 4 latach i bodajże 60-70 tys km dalej jest zadowolony. Zdaję sobie sprawę, o częstszej wymianie oleju niż te 30 tys jak mówi Ford. U mnie to będzie pewnie co roku, czyli w granicach 10 tys km, bądź, gdyby się zdarzył większy przebieg, to max 15tys km. Bump: Oki znalazłem temat, ale z 2013go Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Ostatnio edytowane przez potraff ; 23-02-2019 o 09:27

23-02-2019, 14:21	#6
potraff ford::advanced Imię: Wiktor Zarejestrowany: 01-04-2014 Skąd: Sosnowiec Model: Focus cztery z kartonem mleka a był mondeusz cztery Silnik: EB Rocznik: 2018 Postów: 445	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max Dzięki za odpowiedź. Decyzja pewnie teraz kiedy kupić, no i negocjacje o wyposażenie. O tą nawigację. Jeszcze raz dziękuję za pomoc!

23-02-2019, 14:54	#7
Grandy ford::beginner Imię: Bartek Zarejestrowany: 08-03-2018 Skąd: Katowice Model: C-max Silnik: 1.0 ecoboost 125 KM Rocznik: 2013 Postów: 8	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max Od roku ujeżdżam c maxa II z 1.0 125 KM. Najbardziej brakuje mi momentu obrotowego. Wcześniej jeździłem bravo 2 w dieslu 150 KM i 350 NM i po przesiadce do c maxa się rozczarowałem choć wiedziałem, że nie będzie takiej dynamiki jak w diesel. Jazda po mieście (Katowice) jeszcze ujdzie ale często jeżdże 94 na Olkusz i w trasie niestety brakuje pary temu motorowi. Tak jak w Twoim przypadku przerobiłem wszystkie dieslowe sprawy typu wtryski, turbo, pompa cr etc. wiec w grę wchodziła tylko benzyna. Jeśli możesz dołożyć to weź 150 KM, osobiście bym tak zrobił bo jednak to auto ma gabaryt kiosku. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Co do auta to pasuje mi klima automat, niski próg załadunku i to, że jest wyższy i lepiej się wsiada/wysiada. Ostatnio edytowane przez Grandy ; 23-02-2019 o 14:57

23-02-2019, 16:22	#8
potraff ford::advanced Imię: Wiktor Zarejestrowany: 01-04-2014 Skąd: Sosnowiec Model: Focus cztery z kartonem mleka a był mondeusz cztery Silnik: EB Rocznik: 2018 Postów: 445	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max Grandy dzięki. Jutro podjadę do Katowic, może będą mieli do jazdy próbnej, to się przejadę. Natomiast nie ukrywam, że wstępny budżet został przekroczony, więc wolałbym dołożyć do nawigacji, klimatyzacji automatycznej, a dopiero do silnika. Jak pisałem, z rodziną jeżdżę spokojnie, wyprzedzanie to nie jest konieczność, tym bardziej, że żona się wydziera jak czasem mocniej przyśpieszę a córa po prostu robi się zielona. A w góry, trudno będę jeździł wolniej. Zdaje sobie sprawę, że to zupełnie inny zapas mocy, inne parametry.

23-02-2019, 22:15	#10
potraff ford::advanced Imię: Wiktor Zarejestrowany: 01-04-2014 Skąd: Sosnowiec Model: Focus cztery z kartonem mleka a był mondeusz cztery Silnik: EB Rocznik: 2018 Postów: 445	Odp: Zakup nowego auta pewnie C-Max Temat do gadania przy piwie. Jeździłem od malucha, Seicento. Wyprzedzałem no Seicento BMW X5. Dwa lata temu mondeo wyprzedziłem jakiś MX5, gościu potem z 30 km cisnął za mną i dopiero na zakazie mnie wyprzedził. Jechałem sam, w gory, w G. Izerskie, było późno, ja miałem spać w wiacie, średnio mi się chciało iść w nocy. Czy tą beemka nie miał mocy? Miał. Miałem 120 gdy gościu prawie asfalt zwinął, wyskakując na podwójnej ciągłej. Czemu wcześniej mnie nie wyprzedził? Bo taki był ruch, że się nie dało. Powtórzę to co napisałem wcześniej. Jechaliśmy na urlop. Sosnowiec-Jarosławiec, przez Słupsk. Za Toruniem zjechałem z A1. Drogi kręte, ładne widoki, ruch całkiem spory. Do tego żona i córka z choroba lokomocyjną. Pewnie gdybym wyprzedził z 3-5 aut byłbym szybciej o jakieś 10 minut. Serio to jest mi tak potrzebne? Na autostradzie rozpędzę się nawet małym autem, nawet z małym silnikiem do prędkości dozwolonych. Generalnie trasy, którymi jeżdżę, to drogi krajowe dwu pasmowe, ekspresówki. Coraz bardziej zatłoczone, z większym ruchem. Gdy kiedyś, w latach 2005-08 pracowałem jako przedstawiciel handlowy, z Częstochowy corsa potrafiłem rozpędzić się do 140-150. Dziś ta drogą ciężko jest jechać 120, bo taki sznurek auta drodze. Powtórzę, z rodziną nie zamierzam jeździć szybko. Chce jeździć wygodnie.