[S-MAX 2006-2015] Zmieniająca się temperatura silnika

[Mario_Mario]

Ale poza samym silnikiem,mamy przecież instalacje LPG....do sprawdzenia jeszcze parownik...jest wpięty w obwód płynu chłodniczego,aby się nagrzewał,może gdzieś w dodatkowych przyłączach leży pies pogrzebany? W jakim stanie jest sam parownik?

[TataBłażejka]

Dzięki wielkie za sugestie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jestem totalnym laikiem więc wole dopytać zanim mnie mechanicy skasują, zwłaszcza że mieszkam teraz w Bielsku-Białej ale pochodzę z Nowosądecczyzny i nie mam tutaj na miejscu sprawdzonego mechanika.

Dzisiaj do południa, zanim jeszcze przeczytałem wasze podpowiedzi, włączyłem autko pod blokiem. Zauważyłem że dość istotnie kapie woda z rury wydechowej, a tłumik zostawia mokry ślad na chodniku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Posmakowałem tę ciecz ale nie odczułem słodkawego smaku, jaki ponoć powinien mieć glikol z układu chłodzenia.

Po 30 minutach pracy silnika, wskazówka ustawiła się pionowo w dół (prawie nigdy od roku czasu jak jeżdżę nigdy mi się nie ustawia w tej pozycji tylko na min), ale test zegarów który włączyłem wskazywał na dalszy wzrost temp. 60 do 70, 90 a zakończyłem gdy wskazywał 102 stopnie Celsjusza.
Mimo tej temperatury wentylator się nie załączył. Bulgotanie słychać było cały czas i nie pochodziło z filtra powietrza tylko z całego silnika albo bardziej po lewej stronie od strony pasków itp.

Co do parownika to czy jest szansa coś wizualnie zaobserwować, po tym jak po przeszukaniu neta dowiem się jak to wygląda czy raczej od razu do speca?

Dodatkowo trapie mnie fakt, że chodzi coraz gorzej na gazie. Po regulacji luzów zaworowych i wymianie olejów i filtrów, poprawił się na benzynie i silnik chodzi wzorowo, a na gazie bardzo nierówno pracuje.

Przymierzam się do odpowietrzenia układu wg. sugestii Pana "Zaćmienie"
Z góry dziękuję za pomoc!

[Mario_Mario]

Kolego,nie pogniewaj się,ale nie zrobiłeś jeszcze nic co napisaliśmy na forum. Pierwsza,zasadnicza kwestia,miałeś pojechać na sprawdzenie Co2 w układzie chłodzenia za pomocą specjalnej pipety. W każdym dobrym zakładzie mechanicznym,lub nawet na większych stacjach diagnostycznych,jest takie małe urządzenie i nawet czasami nic nie kosztuje taka diagnoza.A będziesz już miał 50% wątpliwości za sobą.Jeśli jest Co2,to na bank uszczelka pod głowicą,głowica lub inne miejsca,gdzie chłodziwo może mieć styczność z ciśnieniem innej substancji. Jeśli nie będzie Co2,to wówczas porządnie odpowietrzyć układ,zalać i wykonać dłuższą trasę,trochę męcząc silnik,aby prawidłowo pokazywać temp.U mnie np: w Dieslu,o tej porze roku, wskazania temp,rzadko kiedy dochodzą do 90'C. Jedź i przy Poniedziałku,wykonaj chociaż test na Co2.Inaczej możemy tak gdybać na forum,aż dojdzie do poważniejszej usterki.

[TataBłażejka]

Witam,

Jestem umówiony do mechanika na Czwartek rano (przed pracą zostawię auto a po pracy odbiorę).
Dodatkowo czytałem trochę na necie o tym pomiarze CO2, że dla porównania auta bez żadnych objawów ubytku itp testowane były a test wyszedł pozytywny. Więc do czasu wizyty w warsztacie, spróbowałem zrobić odpowietrzanie układu chłodzenia wg. zaleceń z wcześniejszych odpowiedzi, mając nadzieję że zaobserwuję jakieś dodatkowe objawy.

Auto po przejażdżce zagrzałem dopiero na postoju pod blokiem. Odkręciłem korek przy 90 stopniach (odczyt z testu zegarów). Wentylator uruchomił się przy 102 C. Widać było mieszanie płynu w zbiorniku przelewowym, ale bez żadnych bąbli. Natomiast w czasie obiegu płynu jak włączył się wentylator, zauważyłem bardzo drobne białe/jasne granulki. Po zakończeniu tego testu, ilość płynu w zbiorniczku była taka sama, i wygląd z powrotem był klarowny.

Dodam tylko, że ostatnio zwróciłem uwagę na pierdzenie mojego silnika w przedziale 1500 - 2000 obrotów przy stanowczym dodawaniu gazu, ale nie wiem czy ma to coś wspólnego.

[Mario_Mario]

Drobne ,białe granulki....a powiedz mi,kiedy była wymieniana pompa wody? W fordzie,jeszcze nie macałem osobiście pompy wody,ale wiem z własnego doświadczenia na bazie grupy Vag,że plastikowy element z łopatkami,nalany na metalowym sworzniu, się wyrabia,przez co,pompa wody nadal się obraca,lecz plastikowy element z łopatkami już nie,tylko się właśnie wyciera owy plastik...u mnie był czarny.

[TataBłażejka]

Auto mam od roku, pompę wymieniał poprzedni właściciel niedługo przed sprzedażą. Niemniej jednak to raczej wyglądało jak biały drobny osad przemieszczający się w płynie.

Ponad to oczywiscie cały czas słyszę wyraźne bulgotanie. Do tego na zimnym silniku odkręciłem korek wlewu oleju, to dmuchało jak z odkurzacza, a na ciepłym to i kroplami oleju rzucało, ale silnik pracował równo.

Jutro odstawiam auto do mechanika:
- test na CO2 w płynie chłodniczym
- ogólny przegląd pod kątem wycieku lub pocenia
- powód pierdzenia przy dodawaniu gazu
- regulacja gazu

Dam jutro znać co mi poradzili.

Pozdrawiam,

[eclipse]

Teraz trzeba sprawdzić ciśnienie na tłokach i zobaczymy , ale żle to wróży ..

[Parch]

Napisał TataBłażejka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ponad to oczywiscie cały czas słyszę wyraźne bulgotanie

Bulgotanie to czasem też słychać w zbiorniczku wspomagania. Jesteś pewien, że to z obiegu płynu chłodniczego?

[TataBłażejka]

Kompresję miałem sprawdzaną kilka miesięcy temu i choć nie pamiętam dokładnych wyników, to były jeszcze w normie i po równo na wszystkich cylindrach.

Było cos niewiele ponad 12 at...

Co do wspomagania, to miałem z tym kilka problemów, wymieniona pompa, wymieniony płyn po raz kolejny. Teraz jak skręcam to wyje. Ale odgłos bulgotania ewidentnie z silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[eclipse]

Powinieneś jeszcze sprawdzić odmę , czy jest drożna czy czasem nie zapchana i przewody odpowietrzające które idą do klawiatury silnika . Dmuchanie to raczej normalny objaw jeśli dość duże to coś nie tak .