|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
11-12-2020, 17:12 | #1 |
ford::beginner
Imię: Marek
Zarejestrowany: 24-02-2014
Skąd: Olsztyn
Model: Ford MONDEO Trend
Silnik: 1,5 EcoBoost
Rocznik: 2017
Postów: 14
|
1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Problem z samochodem zaczął się wiosną.
Objawy: - problem z odpalaniem rozgrzanego silnika - zimny odpalał bez najmniejszego problemu, od "dotknięcia", rozgrzany, gdy postoi 10-15 minut trzeba kręcić kilka razy, albo dodać gazu przy odpalaniu i tak aż całkiem ostygnie. - jesienią, gdy temperatury spadły w okolice zera, do powyższego doszły nowe objawy - zimny odpala nadal bez problemu, ale dopóki się nie rozgrzeje wielokrotnie dostaje czkawki w postaci nagłego spadku obrotów na ułamek sekundy, często jest to połączone z mrugnięciem lampki check i akumulatora, ale to pewnie przez spadek napięcia, bo komputer nie widzi błędów. Czkawka objawia się też czasami po rozgrzaniu, ale zdecydowanie rzadziej i jest wyczuwalna praktycznie tylko na jałowych i podczas przyśpieszania z wolnych obrotów. - generalnie wydaje mi się, że w ostatnim czasie silnik "osłabł" ale on i tak jakiś specjalnie zrywny nigdy nie był, tym bardziej, że auto jest w wersji kombi, więc ma trochę dodatkowych kilogramów Komputer nie wykrywa żadnych błędów, ale teraz jesienią, zanim się rozgrzeje rejestruje 100-120 wypadnięć zapłonu zapewne jest to wynik tej czkawki Zrobione było co następuje, pomimo braku błędów: latem: - wymiana czujnika położenia wału korbowego - wymiana świec - wymiana kabli - wymiana cewki - wymiana przepływomierza ze względu na zintegrowany czujnik temperatury powietrza zasysanego teraz jesienią, gdy zaczęły się pojawiać wypadnięcia zapłonu dodatkowo: - sprawdzenie ciśnienia w cylindrach - wyniki 10,5 - 11,5 - nie jest to może wynik oszałamiający, niby poniżej wartości nominalnych, a nawet minimalnych, ale dokładnie taki sam był podczas ostatnich pomiarów 2,5 roku temu, a silnik szwankuje od 6 miesięcy, poza tym to w sumie nie wiem czy taki pomiar z króćca z gumą na manometrze wciskanego ręką w gniazdo świecy jest wystarczająco dokładny jeśli chodzi o wartości. No i wiem, że był robiony na zimno, na silniku, który stał nieuruchamiany od poprzedniego dnia. Teraz jak czytam różne porady to wszędzie piszą, że ciśnienie powinno się mierzyć na silniku rozgrzanym, więc sam już nie wiem jak traktować te wartości. - sprawdzenie luzów zaworowych - luzy w normie - sprawdzenie rozrządu czy czasem nie przeskoczył - wszystko OK Mechanik rozkłada ręce i mówi, że zostaje tylko czekać aż całkiem to padnie i/albo komputer coś pokaże, ew. można spróbować w ASO, o ile komuś tam będzie się chciało bawić w detektywa. Czy jest coś, co jeszcze warto byłoby sprawdzić ? Przychodzi Wam coś do głowy ? Przy okazji pytanie dodatkowe - jakie powinny być wartości odczytywane z czujników położenia wałków rozrządu. U mnie podczas jazdy wartości te wahają się w granicach 0-40 na wałku zaworów ssących i 0-50 na wydechowych. Czy ktoś z Was wie czy to są wartości poprawne ? Zastanawiam się czy nie wymienić zaworów zmiennych faz. Pozdrawiam MS Bump: |
11-12-2020, 21:14 | #2 |
ford::average
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 12-12-2019
Skąd: Hannover
Model: Focus Mk3 Rs, Puma
Silnik: 2.3 350KM, 1.0 155KM
Rocznik: 2016, 2021
Postów: 62
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Czujnik temperatury silnika (cieczy) nie wiem czy masz 1 czy 2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
12-12-2020, 07:31 | #3 |
ford::expert
Zarejestrowany: 11-02-2004
Model: Focus
Silnik: PNDD + LPG
Rocznik: 2018
Postów: 3,510
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Samemu możesz jeszcze sprawdzić rurki od podciśnienia (pryskasz plakiem i obserwujesz obroty). Może sparciały i łapie gdzieś lewiznę.
Zaworki ZFR też możesz wykręcić, sprawdzić "na krótko", czy chodzą i ocenić, czy nie zaszlamione, ale moim zdaniem objawy byłyby zupełnie inne (warkot przy odpalaniu i błędy od wałków). Czujniki wałków, jak chcesz, to tylko oscyloskopem. PS. A w ogóle to bym sprawdził rozrusznik, bo z odpalaniem na ciepłym (długo i czasami z gazem) miałem takie pierwsze objawy padającego. |
12-12-2020, 18:18 | #4 |
ford::beginner
Imię: Marek
Zarejestrowany: 24-02-2014
Skąd: Olsztyn
Model: Ford MONDEO Trend
Silnik: 1,5 EcoBoost
Rocznik: 2017
Postów: 14
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
1. Czujnik temperatury - wydaje mi się, że działa dobrze, to znaczy po nocy pokazuje temperaturę otoczenia +-2 stopnie, a gdy silnik jest rozgrzany pokazuje 86 stopni, więc to chyba świadczy, że jest sprawny.
2. Rurki pooglądam, kiedyś miałem już jedną pękniętą co powodowało nierównomierne obroty na jałowym. 3. Zaworki - dzisiaj je po prostu odłączyłem, uznałem, że jeśli źle działają to samochód będzie muł, ale zacznie odpalać w miarę normalnie i nie będzie wypadających zapłonów. Niestety objawy nie minęły, więc myślę, że zaworki działają. Chociaż wydaje mi się, że silnik zaczął ciszej chodzić :-) Ale poza tym nie zauważyłem, żeby zrobił się słabszy, czy coś, po prostu po odłączeniu zaworków żadnej zmiany, ani na lepsze, ani na gorsze. 4. Czujniki wałków - mogę sprawdzić oscyloskopem, ale na odczytach z komputera oba pokazują jakieś kąty odchylenia faz rozrządu i na zimnym silniku i na ciepłym. Tylko nie wiem w jakich granicach te kąty powinny się zmieniać. 5. Rozrusznik ma jakieś 3 lata, był wymieniany (na oryginał), kręci jak trzeba, więc wątpię, poza tym jak silnik odpali to on przecież nie bierze już udziału w niczym i mało prawdopodobne żeby silnik z jego powodu dostawał czkawki i wypadały zapłony. Chodzi mi po głowie sprawdzenie wtryskiwaczy, ale to już chyba tylko w ASO da radę zrobić .... Pozdrawiam MS |
14-12-2020, 11:00 | #5 |
ford::expert
Zarejestrowany: 23-01-2019
Skąd: B-stok
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 Ti-VCT
Rocznik: 12.2007 (modelowy 2008)
Postów: 2,586
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
1. Wiesz czym się różni czujnik temperatury płynu chłodniczego od temp. zewnętrznej?
|
14-12-2020, 11:15 | #6 |
ford::beginner
Imię: Marek
Zarejestrowany: 24-02-2014
Skąd: Olsztyn
Model: Ford MONDEO Trend
Silnik: 1,5 EcoBoost
Rocznik: 2017
Postów: 14
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Oczywiście, że wiem. A w czym problem ?
|
14-12-2020, 11:55 | #7 |
ford::expert
Zarejestrowany: 23-01-2019
Skąd: B-stok
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 Ti-VCT
Rocznik: 12.2007 (modelowy 2008)
Postów: 2,586
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Sprawdzałeś temp w zegarach, czy forscan?
|
14-12-2020, 12:03 | #8 |
ford::beginner
Imię: Marek
Zarejestrowany: 24-02-2014
Skąd: Olsztyn
Model: Ford MONDEO Trend
Silnik: 1,5 EcoBoost
Rocznik: 2017
Postów: 14
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Forscan
|
14-12-2020, 20:46 | #9 |
ford::expert
Zarejestrowany: 23-01-2019
Skąd: B-stok
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 Ti-VCT
Rocznik: 12.2007 (modelowy 2008)
Postów: 2,586
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Myślałem, że na zegarach.
Przepływomierz na nowy, czy używany? Przy przyśpieszaniu jaką największą wartość pokazuje? Sondy lambda jak pracują? Jakie świece zamontowane? Mam nadzieję, że nie denso... Weź "psikacz" nalej do niego wody i psikaj w nocy po przewodach gdy silnik pracuje i patrz, czy nie ma przebicia (to, że nowe to nie znaczy, że nie mogą być uszkodzone). Edit: Jaka jest szczelina w świecy? Ostatnio edytowane przez konieczko5 ; 14-12-2020 o 20:57 |
15-12-2020, 12:49 | #10 |
ford::beginner
Imię: Marek
Zarejestrowany: 24-02-2014
Skąd: Olsztyn
Model: Ford MONDEO Trend
Silnik: 1,5 EcoBoost
Rocznik: 2017
Postów: 14
|
Odp: 1,6 Ti-VCT - utrudnione opalanie na ciepłym, wypadanie zapłonów na zimnym
Przepływomierz wymieniłem na nowy, ale ponieważ nie było żadnych zmian w zachowaniu samochodu zamontowałem z powrotem stary, który jak wychodzi z tego był czysty i sprawny.
[EDIT] Pokazuje chwilami do 60g/s jak przycisnę, może nawet pokazałby więcej, ale nie piłowałem maksymalnie. [/EDIT Sygnał z sond lambda jest i wygląda na poprawnie. [EDIT] Ale zaobserwowałem dzisiaj jeżdżąc z włączonym Forscanem, że w czasie jazdy nierzadko włącza się tryb OL-Drive, który zasadniczo powinien być aktywny tylko do czasu rozgrzania silnika, a właściwie rozgrzania sond Lambda i mam wrażenie, że gdy silnik przechodzi w ten tryb to właśnie wtedy zdarzają mu się te chwilowe czkawki już po nagrzaniu i potrafi mrugnąć lampką Check. Ale wykresy pracy sond wyglądają OK. Jutro spróbuję pojeździć z Forscanem i może wrzucę tu jakieś wykresy. [/EDIT] Świece i kable najpierw "na szybko" podmieniłem na stare z ostatniego demontażu (wymieniane były 2 lata temu, po ok. 40 tys. przebiegu, ale z samochodem nic się złego nie działo więc i jedno i drugie było sprawne - wymieniłem wtedy bo czas było wymienić. Jednak dla świętego spokoju niedawno wymieniłem jeszcze raz na nowe - świece oryginalne Ford, kable HGK. W nowych świecach nie sprawdzałem szczeliny, ale jakoś nie wierzę, że po 2 wymianach świec i kabli nic by się w zachowaniu samochodu nie zmieniło, gdyby któryś z tych elementów był problemem coś by się zmieniło na pewno, na lepsze albo na gorsze. Ostatnio edytowane przez mareszym ; 15-12-2020 o 18:33 Powód: Uzupełnienie informacji |