[MKIII]ubytek mocy

[powis]

Witam
Mam problemik z moim mondeo. Ostatnio zauważyłem, że samochód jest słaby, dokładnie gdy np. przekrocze 3k obrotów to po naciśniećiu gazu jest efekt jakby mu czegoś brakowało, jakby się dusił. Napędza się bardzo wolno. Nie ma tej werwy co zawsze.
Nie widac tego aż tak bardzo na 5 biegu.
Jak myślicie co to może być? Wydaje mi się ze może to być zanieczyszczony filtr powietrza (wymieniłem 3m-ce temu 9tys km.)
Albo przepływomierz.
Ostatnio wyjmowałem akumulator po zamontowaniu poresetowały mu się ustawienia i auto śmigało jak rakieta. Teraz się muli, może samochód nauczył się tak jeżdzić? Wiem że mają one tzw adaptacje do kierowcy.

[kreeecik]

TDCI nie ma czegos takiego jak adaptacja, nie pytaj nas o jak wygląda twój filtr powietrza bo ostatnio zepsuła nam sie kryształowa kula, odkręć 3 śrubki to bedziesz wiedział jak wygląda Twój filtr powietrza. Ile masz koni pod maską bo 115 nie maja przepływomierza.

[powis]

Kolego co do adaptacji to wydaje mi się że się myslisz. jeżeli chodzi o silnik to faktycznie nie napisałem, chodzi o TDCI 130 km. Przepływomierz jest bo widziałem. Filtr w między czasie odkręcałem i nie jest super czysty ale nie powinno to wpłynąc na dynamikę jazdy.

[kreeecik]

NIe ma czegoś takiego jak adaptacja w TDCI, parametry wtrysków są kodowane przy pomocy numerów które są wybite na ich obudowie, wkładając nowe wtryski musisz ich numer wpisać w PCMa i komputer już wszystko wie, jakby itniało cos takiego jak adaptacja to nie mielibysmy problemów z lejącymi wtryskami, trysk leje odłączamy akumulator podpinamy i juz po problemie, heh za proste, tak samo jak nie ma silnika krokowego tutaj wszystkim steruje komputer. Najwyżej można pozmieniać czasy otwarcia poszczególnych wtrysków, przy pomocy odpowiedniego sprzętu. CO do zamulenia to pomacaj rury od turbo moż jakaś ma dziurę na tyle małą, że jeszcze jej nie słychać.

[Malyyniak]

A ja sie tak z ciekawosci podpne pod temat , co prawda na brak mocy nie narzekam , czasem chmurke czarnego dymu pusci po przegazowaniu,rury tez macalem namietnie , ale jak to jest z tym dzwiekiem silnika , a wlasciwie swistem przy dziurawej rurze jest to typowy swist/gwizd powietrza czy raczej mozna to do czegos innego porownac? No bo ja sam juz nie wiem jak powinien brzmiec ten silnik bo nie mam z kim porownac. Czy norma jest ze przy dodawaniu gazu tak juz od 1500 obroto slychac taki jednostajny wzrastajacy dzwiek(cos jak stlumiony odkurzacz) , ktory w sumie przy wiekszej predkosci jest juz zagluszony przez szumy toczenia sie auta? oczywiscie oprocz normalnego warkotu silnika slyszanego przy nizszych obrotach.

Juz sam naprawde nie wiem czy ja tez mam dziure gdzies w rurze od turbo czy po prostu za duzo to forum czytam i na sile usterek szukam , ale juz taki jestem ze pod maska musze miec wszystko na tip top i chyba nawet czesciej przecieram te plastiki na silniku niz auto myje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Marshall7]

Ja miałem dwie rury pęknięte i swistów żadnych nie słyszałem....

A w ASO stwierdzili zdziwieni - "Pan tego nie słyszał?? Pytaliśmy czy świszczy. Widziałem że auto było serwisowane w ........ oni etgo nie zauważyli????"

No i mi wymienili. Ale jak nie masz ubytku mocy Malyyniaku to szukasz na siłę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[matias18]

kolega kreeecik dobzre sugeruje, posprawdzaj rury od turbo, ja wlasnie tak mialem auto nie mialo takiego kopa bylo troche zamulone ale ze teraz jest goraco to myslalem ze moze to normalne w samochodach z turbo no i w ten weekend sie stalo, jechalem do gdanska i rura od turbo pekla na dobre, nie bylo swistow czy gwizdow tylko wlasnie slychac bylo taki dzwiek odkurzacza i prawie calkowity brak mocy auto ledwo jechalo, natomiast po wymianie rury auto hula lepiej niz przed ta usterka czyli pewnie gdzies juz wczesniej mala dziurka byla. Aby sprawdzic szzcelnosc tej rury to muisz ja zdjac bo ona zazwyczaj peka tam gdzie wogole nie widac ani wymacac sie nie da.

[kreeecik]

Do kolegi Malyyniak w Twoim przypadku to będzie wspornik intercoolera.

[powis]

Faktycznie peknięta była rura od intercoolera. Koszt rury w ASO 170zł :fcp15
Za kawałek gumy :fcp16

[Art07]

Ciesz się że nie ta krótka, bo ona kosztuje ponad 300 PLN.
Sam stałem się w dniu dzisiejszym posiadaczem zupełnie nowej rury gumowej od intercoolera (tej tańszej).
Spadek mocy odczuwalny był głównie w czasie wyprzedzania, przyspieszenie z 80 do 100 km/h trwało całą wieczność i wiązało się z totalnym zadymieniem jadących za mną (kopcił jak stary dobry autosan). Żadnego świszczenia, buczenia.