|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
22-11-2009, 19:00 | #41 |
ford::expert
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
warto ci? przecież cena polakierowania wynosi prawie tyle co warte twoje auto.
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404 W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok. |
24-11-2009, 17:32 | #42 | |
ford::beginner
Imię: Sebastian
Zarejestrowany: 19-04-2009
Skąd: Katowice
Model: Focus
Silnik: 1,8 TDDI
Rocznik: 2000
Postów: 22
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
Cytat:
Pozdrawiam Sebastian
__________________
Ostatnio edytowane przez clhseba ; 24-11-2009 o 17:35 |
|
24-11-2009, 18:29 | #43 |
ford::expert
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
A jeżeli tak no to nie potępiam. Każdy robi jak uważa. A na co kolego wydałeś te 11tys jeśli można wiedzieć? Przemalowanie auta na inny kolor to około 5tys bo był kiedyś taki temat na forum. 5 400 plus 11 000 plus 5 000= 21 400 respect Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404 W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok. |
26-11-2009, 18:32 | #44 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 21-11-2009
Model: Audi A6
Silnik: 2.5
Rocznik: 2001
Postów: 12
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
opowiem jaki ja mam problem, w lato jak się nie myśli i zaparkuje pod lipą to długo nie trzeba czekać... z lipy skapuje żywica czy coś tam innego, gęsta i wżerająca się ciecz... trudno się później tego pozbyć... a że ma się "Kärcher" to po potraktowaniu nim zeszło razem z zewnętrzną warstwą lakieru bezbarwnego. Teraz na przodzie po prawej stronie oraz na zderzaku mam bardzo brzydkie plamy... myślę, aby pomalować całą karoserię bo nie warto chyba tylko maskę i zderzak... w sumie nie wiem jaki to może być koszt... obecnie mam kolor perła ciemna śliwka... muszę wybrać się do jakieś lakierni i niech sami ocenią...
|
27-11-2009, 08:20 | #45 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 16-01-2005
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MK2 Fiesta Mk6
Silnik: 1.8 Benzyna+LPG 1,4 Benzyna +LPG
Rocznik: 1998 2010
Postów: 882
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
Całe auto będzie cie kosztowało ze 3000 zł
a dwa elementy może ze 600 zł no to sobie sprawdź czy ci się opłaca. |
08-02-2010, 22:12 | #46 |
ford::specialist
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 22-01-2009
Skąd: Olsztyn
Model: Mondeo
Silnik: 1.8
Rocznik: 2001
Postów: 791
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
Bohunik a mógł byś poradzić mi, jak samemu przeprowadzić konserwacje podwozia??Jakich środków użyć, w jakiej kolejności... U mnie rdza zajęła się już podwoziem na całej długości...
__________________
www.kamerzysta-me.pl |
08-02-2010, 22:24 | #47 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
jeśli rdzę już widać to z blachy już nic nie ma. najpierw spawarka, później o konserwacji
|
08-02-2010, 22:48 | #48 |
ford::specialist
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 22-01-2009
Skąd: Olsztyn
Model: Mondeo
Silnik: 1.8
Rocznik: 2001
Postów: 791
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
ale dziur nie ma tylko podwozie załapało rudawy kolor
__________________
www.kamerzysta-me.pl |
08-02-2010, 23:44 | #49 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
Wiem co mówię... [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] weź śrubokręt i spróbuj wbić w ta niby tylko rudawą blachę... Jak wlezie to... Jak ruda jest na wierzchu to znaczy że wewnątrz juz nie ma co jeść... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
09-02-2010, 15:11 | #50 |
ford::expert
Zarejestrowany: 09-01-2008
Skąd: Niedrzwica Kościelna kolo Lublina
Model: Escort Mk7
Silnik: 1.3 J6A + LPG
Rocznik: 96
Postów: 3,649
|
Odp: Escort [mk7]Naprawa blacharska i lakiernicza
Tu troszke opisalem co do konserwacji podwozia:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Do konserwacji polecam baranka A co do do tego soku z lipy to juz 2 samochodu (swoj i kolegi ) robilem. Czasu trzeba tak ze 2 godzinki na samochod przynajmniej ale nie tak zle to zchodzi, trzeba tylko cierpliwosci. Poprostu bierzesz szmatke, masaczasz ropa i mocno trzesz. "Kärcher" dla lakieru to mozna powiedziec ze zabojstwo szczegolnie jezeli pewnie dales cisnienie na max. Co do malowania to radze taki sam kolorek to wtedy jest dumno mniejszy koszt bo nie musisz malowac slopkow i drzwi wewnatrz itp. Ja malowalem kumplowi seata ( zaszpachlowany co pare cmGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) to na caly samochod poszlo 1,5 litra farby + 1,5 litra lekieru czyli koszt 300zl + potem polerka pastami na lusterko 100zl. To sa ceny srodkow ktore trzeba kupic. No i + pare zlotych na zmatowanie pod nowy lakier. Czyli jezeli lakiernik weznie za malowanie calego samochodu nawet 2500zl to 2500zl - 400zl = 2100zl zostaje na robocizne, prad, ubezpieczenie. Czyli calkiem niezly zarobek maja na malowaniu samochodow. No ale faktycznie musieli zainwesrowac w sprzet troszke ale po paru samochodach zwraca sie. Ostatnio edytowane przez brajdak ; 09-02-2010 o 15:24 |
|
|
|