Sprawdzanie Numeru VIN

Grzegorz K. · 03-12-2008, 18:46

Witam
Kupiłem niedawno Forda Focusa II 1,8 TDCI - 2007 rok. Jestem generalnie bardzo zadowolony ale od jakiegoś czasu słychać nieprzyjemny dźwięk (pisk) pompy układu kierowniczego. Byłem w salonie sprawdzono poziom płynu i stwiedzono że te typy tak mają. Jak chcę to mogą wymienić ale to kosztuje 1800zł i nie dają gwarancji że nie będzie za chwię znowu piszczeć. Mnie martwi coś innego bo przecież do nie dawna "te typy" tak nie miały ....
Prośba o pomoc ponieważ p/w wnioski mogłem wysnuć sam nie jadąc do salonu.

Hildegard · 03-12-2008, 19:30

Jezeli oleju w zbiorniczku wyrownawczym nie ubywa ,to musisz sie do tego "dzwieku" przyzwyczaic.Moja tez slychac.

Grzegorz K. · 03-12-2008, 19:52

Cytat:

Napisał Hildegard

Jezeli oleju w zbiorniczku wyrownawczym nie ubywa ,to musisz sie do tego "dzwieku" przyzwyczaic.Moja tez slychac.

Dzięki ale w tym modelu jest zamontowana pompa hydrauliczno/elektryczna - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie

Grzegorz K. · 03-12-2008, 19:54

Mam obawy że ta cała pompa się zatrze bo taki dźwięk wydaje ...

Grzegorz

Grzegorz K. · 03-12-2008, 19:55

Mam obawy że ta cała pompa się zatrze bo taki dźwięk wydaje ...

Grzegorz

damian6984 · 03-12-2008, 22:34

Nie martw się ja w moim peugeocie też tak mam i powiedzieli mi tak jak tobie. zrobiłem 70 tyś i nic się nie dzieje.

magicznaszycha · 08-12-2008, 10:22

Witam
Mój problem był bardzo podobny a oto co się działo:
wszystko było ok tylko przy maksymalnym skręceniu kół coś zaczynało troszkę warczeć - coś prawdopodobnie w układzie wspomagania, aż do wczoraj wieczór. I tu niemiła niespodzianka. Pojechałem do znajomych zaparkowałem. po 4 godzinach gdy wyszedłem i odpaliłem samochód usłyszałem bardzo nieprzyjemny dźwięk mianowicie głośne buczenie. Zgasiłem i odpaliłem na nowo i dalej dźwięk słychać - no ale do domu wrócić trzeba, więc ruszyłem i tu jeszcze mniej miła niespodzianka. Przy skręcaniu buczenie jesscze bardziej się wzmogło. Po przeje`chaniu 100 metrów zauważyłem na kierownicy nieprzyjemne objawy tak jakby lekkie blokowanie, po przejechaniu następnych 200 metrów momentami wspomaganie się wyłą`czyło poczymk załączyło -cały czas buczało. Dziś rano jak wstałem zajrzałem pod maskę i widzę plamę jakiegoś oleju - nie małą ale teżnie jakąś wielką. W zbiorniczku od wspomagania olej jest ale wi9dzę że na pasku tez się pojawił olej i na elementach pompy itd. Umówiłem się z mechanikiem dziś na 17 ale nie spodziewam się dobrych wieści. Pozdrawiam i napiszę o co chodziło po djagnmpzie.

ps. może jakieś insynuacjie??
Pozdrawiam

Hildegard · 08-12-2008, 12:24

Maglownica do roboty. :fcp9

smolar76 · 22-01-2009, 18:13

U mnie te same objawy co u magicznejszychy,co to może być dokładnie ktoś wie?tłumaczenia w stylu "ten typ tak ma" są bez sensu, nie można jeżdzić tak wyje!!!

magicznaszycha · 24-01-2009, 15:27

Witam, przepraszam że nie opisałem tego na forum a przypadek był rzeczywiście ciekawy. U mechanika od razu chcieli wymieniać pompę (tylko oryginał i koszt około 2 tysięcy. Następnie sam po wielu bojach dowiedziałem się bowiem (mam znajomych w serwisie forda), że nie była to pompa tylko przewód ciśnieniowy między pompą a maglownicą. Jest to standardowa usterka fordowska Przewód pęka a ciśnienie spada. Olej od wspomaganie się wylewa i gdy już ubędzie wspomaganie pada. Na całe szczęście gość nie zamówił jeszcze pompy, podjechałem do niego oczyściłem przewody dolałem płynu wspomagania (środkiem do czyszczenia silnika) i odpaliłem. Widoczne od razu było jak płyn tryska z pod uszczelki przy pompie. Odkręciliśmy przewód i oczom ukazało się pęknięcie niestety przy samej uszczelce więc nie można było zarobić przewodu. Nowy kosztował razem z paskami (bo trzeba wymienić także paski) około 600zł. Wymiana 300 zł + płyn. Ale zawsze to lepiej niż 2 tysie. Pozdrawiam.

03-12-2008, 18:46	#1
Grzegorz K. ford::amateur Zarejestrowany: 03-12-2008 Postów: 4	Pompa do wspomagania układu kierowniczego Witam Kupiłem niedawno Forda Focusa II 1,8 TDCI - 2007 rok. Jestem generalnie bardzo zadowolony ale od jakiegoś czasu słychać nieprzyjemny dźwięk (pisk) pompy układu kierowniczego. Byłem w salonie sprawdzono poziom płynu i stwiedzono że te typy tak mają. Jak chcę to mogą wymienić ale to kosztuje 1800zł i nie dają gwarancji że nie będzie za chwię znowu piszczeć. Mnie martwi coś innego bo przecież do nie dawna "te typy" tak nie miały .... Prośba o pomoc ponieważ p/w wnioski mogłem wysnuć sam nie jadąc do salonu.

03-12-2008, 19:30	#2
Hildegard ford::specialist Zarejestrowany: 22-08-2004 Skąd: Wien Model: VW Golf 6 - Variant Silnik: TSI 90 kW - 7 DSG Rocznik: 2010 Postów: 658	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Jezeli oleju w zbiorniczku wyrownawczym nie ubywa ,to musisz sie do tego "dzwieku" przyzwyczaic.Moja tez slychac.

03-12-2008, 19:54	#4
Grzegorz K. ford::amateur Zarejestrowany: 03-12-2008 Postów: 4	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Mam obawy że ta cała pompa się zatrze bo taki dźwięk wydaje ... Grzegorz

03-12-2008, 19:55	#5
Grzegorz K. ford::amateur Zarejestrowany: 03-12-2008 Postów: 4	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Mam obawy że ta cała pompa się zatrze bo taki dźwięk wydaje ... Grzegorz

03-12-2008, 22:34	#6
damian6984 ford::average Zarejestrowany: 04-12-2007 Skąd: Rzeszów Model: Focus Silnik: 1.6 16v Rocznik: 1998 Postów: 148	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Nie martw się ja w moim peugeocie też tak mam i powiedzieli mi tak jak tobie. zrobiłem 70 tyś i nic się nie dzieje.

08-12-2008, 10:22	#7
magicznaszycha ford::beginner Zarejestrowany: 16-07-2008 Postów: 38	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Witam Mój problem był bardzo podobny a oto co się działo: wszystko było ok tylko przy maksymalnym skręceniu kół coś zaczynało troszkę warczeć - coś prawdopodobnie w układzie wspomagania, aż do wczoraj wieczór. I tu niemiła niespodzianka. Pojechałem do znajomych zaparkowałem. po 4 godzinach gdy wyszedłem i odpaliłem samochód usłyszałem bardzo nieprzyjemny dźwięk mianowicie głośne buczenie. Zgasiłem i odpaliłem na nowo i dalej dźwięk słychać - no ale do domu wrócić trzeba, więc ruszyłem i tu jeszcze mniej miła niespodzianka. Przy skręcaniu buczenie jesscze bardziej się wzmogło. Po przeje`chaniu 100 metrów zauważyłem na kierownicy nieprzyjemne objawy tak jakby lekkie blokowanie, po przejechaniu następnych 200 metrów momentami wspomaganie się wyłą`czyło poczymk załączyło -cały czas buczało. Dziś rano jak wstałem zajrzałem pod maskę i widzę plamę jakiegoś oleju - nie małą ale teżnie jakąś wielką. W zbiorniczku od wspomagania olej jest ale wi9dzę że na pasku tez się pojawił olej i na elementach pompy itd. Umówiłem się z mechanikiem dziś na 17 ale nie spodziewam się dobrych wieści. Pozdrawiam i napiszę o co chodziło po djagnmpzie. ps. może jakieś insynuacjie?? Pozdrawiam

08-12-2008, 12:24	#8
Hildegard ford::specialist Zarejestrowany: 22-08-2004 Skąd: Wien Model: VW Golf 6 - Variant Silnik: TSI 90 kW - 7 DSG Rocznik: 2010 Postów: 658	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Maglownica do roboty. :fcp9

22-01-2009, 18:13	#9
smolar76 ford::beginner Zarejestrowany: 02-08-2008 Skąd: SZCZECIN Model: FF II Silnik: 1.6 BENZYNA Rocznik: 2005 Postów: 12	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego U mnie te same objawy co u magicznejszychy,co to może być dokładnie ktoś wie?tłumaczenia w stylu "ten typ tak ma" są bez sensu, nie można jeżdzić tak wyje!!!

24-01-2009, 15:27	#10
magicznaszycha ford::beginner Zarejestrowany: 16-07-2008 Postów: 38	Re: Pompa do wspomagania układu kierowniczego Witam, przepraszam że nie opisałem tego na forum a przypadek był rzeczywiście ciekawy. U mechanika od razu chcieli wymieniać pompę (tylko oryginał i koszt około 2 tysięcy. Następnie sam po wielu bojach dowiedziałem się bowiem (mam znajomych w serwisie forda), że nie była to pompa tylko przewód ciśnieniowy między pompą a maglownicą. Jest to standardowa usterka fordowska Przewód pęka a ciśnienie spada. Olej od wspomaganie się wylewa i gdy już ubędzie wspomaganie pada. Na całe szczęście gość nie zamówił jeszcze pompy, podjechałem do niego oczyściłem przewody dolałem płynu wspomagania (środkiem do czyszczenia silnika) i odpaliłem. Widoczne od razu było jak płyn tryska z pod uszczelki przy pompie. Odkręciliśmy przewód i oczom ukazało się pęknięcie niestety przy samej uszczelce więc nie można było zarobić przewodu. Nowy kosztował razem z paskami (bo trzeba wymienić także paski) około 600zł. Wymiana 300 zł + płyn. Ale zawsze to lepiej niż 2 tysie. Pozdrawiam.