[S-MAX 2015- ] Hamulec elektryczny - procedura wymiany klocków dla 2015-...

[Cinek78]

Ktoś podpowie czy tak jak w "starym" , czy może jest inna procedura?

[gcd]

To wszystko podaje komputer w trakcie wymiany.
A jeśli wymieniasz sam to szukaj na forum, gdzieś było co po kolei robić.

[Cinek78]

Napisał gcd Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

gdzieś było co po kolei robić.

Jest w odniesieniu do starszego modelu - na temat 2015- nie znalazłem...

[Cinek78]

Procedura dla xx-2015 nie działa. Ktoś podpowie czy jest inna procedura, czy może tylko komputerem ?

[Cinek78]

Ogarnięte...
w sumie nie ma tragedii , tyle że trzeba uważnie podejść do tematu.
Silnik w tylnym zacisku nie ma wyłącznika obciążeniowego , dlatego zalecam dużo wyczucia.
Ja skorzystałem z małego akumulatorka ( ze skutera) który dodatkowo był już niemal w agonalnym stanie.
NIE korzystajcie z aku auta - zepsujecie siłownik!!!( zaczerpnięte z obcych for)
Generalnie na wyłączonym zapłonie wypinamy kostkę z dwoma grubymi kablami, gdzie zielny jest umowną masą. Cofnięcie dokonujemy poprzez podanie napięcia na piny w kostce w odwróconych biegunach, czyli na zielony plus, drugi minus.Po wymianie klocków ( tłoczek cofamy mechanicznie) podłączamy ponownie napięcie , ale zgodnie z biegunami do momentu aż tłoczek "dojedzie" do końca - wtedy należy na 1/2 sek. podać jeszcze napięcie w układzie jak pierwszym razem - spowoduje to lekkie cofnięcie tłoczków.
Po skręceniu wszystkiego do kupy wsiadamy do auta, zapłon i 2-3 razy "zaciągamy i spuszczamy" ręczny. Sam się wyreguluje.
U mnie nie było żadnych błędów, usterek itp.
PZ

[Gregi86]

powodzenia, wlasnie robie 2 auta gdzie po zabawie akumulatorem nie dziala EPB lub nie cofa sie zacisk,
albo robisz komputerem ktory ma taka funkcje albo recznie,
odkrecic silniczek (ale nie odlaczac zeby nie bylo bledu)
w miejsce gdzie wchodzi zebatka z silniczka wkladasz klucz i krecisz w prawo (zgodnie z ruchem wskazowek zegara), wciskasz tkoczek, zmieniasz klocki, skrecasz wszystko, zaciagasz reczny kilka razy
prosciej sie nie da

[rexman1]

Napisał Gregi86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

powodzenia, wlasnie robie 2 auta gdzie po zabawie akumulatorem nie dziala EPB lub nie cofa sie zacisk,
albo robisz komputerem ktory ma taka funkcje albo recznie,
odkrecic silniczek (ale nie odlaczac zeby nie bylo bledu)
w miejsce gdzie wchodzi zebatka z silniczka wkladasz klucz i krecisz w prawo (zgodnie z ruchem wskazowek zegara), wciskasz tkoczek, zmieniasz .cki, skrecasz wszystko, zaciagasz reczny kilka razy
prosciej sie nie da

Wielkie podziękowania dla kolegi Gregi86 za poradę. Klocki padły w sobotę i żaden warsztat nie miał czasu na wymianę, poza jednym, który i tak stwierdził że ma za stary komp i nie da się wymienić. A dziś był wyjazd w trasę postanowiłem zaryzykować i wymienić samemu. 30 minut roboty na parkingu pod blokiem i zrobione. Jeszcze raz wielkie dzięki Gregi86.

[Gregi86]

Dzieki wielkie za info, polecam sie na przyszlosc

[Majcherek]

Witam kolegów, post pasujący najbardziej do mojego problemu, zakupiłem s-maxa uszkodzonego blacharsko naprawiłem pojechałem na przegląd zrobiłem ok 20 km wróciłem i wymieniłem klocki i tarcze przód i tył, przód ok natomiast tył problem nagrzewanie się tarczy. Silniczki cofałem za pomocą aku i kabelków, próby naprawy:
-podłączenie kompów aby usunąć błędy i zrobić procedure ponownie
-rozebranie 1szt zacisku wymiana uszczelek i mechanizmu wysuwu tłoczka
- założenie starych klocków (cieńszych)
-trzymając zacisk w ręku i zamiast klocków i tarczy włożyłem młotek naciskam hamulec puszczam tłoczek się cofa, to samo tylko zaciągam ręczny elektryczny tłoczek też się cofa wyjmuje młotek bez najmniejszego problemu, a gdy poskręcam całość do kupy po wymianie klocków i dopóki nie użyje EPB wszystko jest ok kiedy tylko zaciągnę EPB następuje lekkie trzymanie tarczy, które nagrzewa tarcze na dystansie 5km.
problem po obu stronach taki sam, nacje jakieś pomysły co dalej?

[sseebbaa1]

Sposób kolegi Gregi86 działa.
Kiedyś jak zmieniałem klocki z tyłu, to pożyczyłem komputer z zaprzyjaźnionego warsztatu. Tym razem koniec klocków złapał mnie w sobotę, kiedy to rzutem na taśmę udało mi się kupić od ręki klocki w InterCars.
No i nie było już mowy o pożyczaniu komputera do cofania klocków, a potrzebowałem przywrócić S-Maxa szybko do użytku.
Zatem przerobiłem podpowiedź z forum i mogę potwierdzić, że jest to proste i działa!
Takie 3 fotki, jak w załączniku, pokazują, że to bardzo proste i w zasadzie nie da się tego zepsuć.

Przy cofaniu klocków przy użyciu jakiegoś ścisku nie opierajcie go o trzpień, który wchodzi w silniczek (mowa o tym elemencie, który kręcimy kluczem 9 mm).
Tłoczek wkręcamy w prawo zarówno w prawym, jak i w lewym zacisku.