Mondeo 2002 GHIA DIESEL - ile pali?

[tomnet]

Napisał Pulse

Ja Ci wierzę :fcp26
Ci, którzy jeżdżą z furą gratów na pace, na łysych lub ząbkujących oponach, z niewymienianymi filtrami paliwa i powietrza, bez ustawionej zbieżności i katujujący zimny silnik i marudzący potem że spala im więcej niż 10l/100km to nie większość użytkowników Mk III :fcp2

Pulse szkoda się wysilać (niektórym nie przemówisz), ja też wiem ile mi auto spala, a kto nie zobaczy ten nie uwierzy.

Napisał iraas

Dokładnie popieram 6.8 w mieście to fikcja rodem z kosmosu. Zresztą na potwierdzenie tej tezy wystarczy przejrzeć postyw tym wątku i ktoś tam pisał że średnie 6,8 l/100 km, ale kompa nie kasował od nowości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

Ja też jak zjadę z długiej trasy ok. 400-500 km i wjadę do miasta i jeżdzę 100-200 km to komp wyświetla mi 6,9-7,0 l/100 km :fcp23 i co wg. tych malkotentów to pali mi w mieści 6,9 l/100 km. :566: NIE bo w trasie mam 6,5 i potem rośnie na krótkim odcinku do 7,0 l , to spokojnie w mieście można zakładać średnie spalanie ON 8-9 l/100 km.

Zresztą wczoraj tankowałem na full i zawsze po tankowaniu kasuję kompa :fcp4 Średnie zużycie po przejechaniu 100 km po Poznaniu wychodzi mi 8,6 l/100 km :562:

Twoje auto trochę się różni od MKIII - jest większe i cięższe a w dodatku ma inny silnik.

[endriuwit]

mam mondeo z 2003 2.0 TDDI i średnie zużycie paliwa na trasie a nie żałowałem to ok 7.2 l na 100 km
po górskiej eskapadzie zapchały mi się tylko spryskiwacze a tak pozatym działa bez zarzutu i mam nadzieję że będzie tak przez wiele kilometrów

[Morpho]

Też cos dorzuce od siebie. Po kupnie, zaobserwowalem sredni spalanie w granicach 7.2, mniejwiecej pol na pol. teraz wychodzi mi 7.6-7.7, ale jakbym jezdzl tylko po miescie to wyszlo by 10l, choc jeszce nie mialem okazji zrobci calego baku tylko w miescie.

ogolnie nie jestem zadanie, ze takie spalanie jest ok, powinno byc kapke mniej w tym miescie mimo wyszstko. Co gorsza nie wiem czy mozna powiedzec - "ten typ tak ma" a to dlatego ze za duza dawka paliwa tez moze zaszkodzic , no chyba ze moje obawy sa bezpodstawne ... tak czy siak przydalo by sie zeby ten disel byl dosc tak ekonomiczniejszy niz benzyna.. bo jezeli to roznica tylko 2-3l po miescie.. to ja zupelnie nie widze sensu by komus doradziac kupno tddi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[climber]

Oto moje obliczenia (MK3 TDCi 130 KM):

Średnia od 4 lat: 6,4 w tym jazda w mieście, na autostradach (w tym w Niemczech do 190 km/h), polskie drogi

1.W mieście (Poznań): 6-8: taka duża rozpiętość, bo spalanie zależy od:
a) pory dnia - ilość korków
b) długości trasy - im dłuższa tym temp. silnika wyższa = niższe spalanie
c) stanu załadowania - z rodziną spalanie zwłaszcza w mieście mocniej rośnie, bo większą masę trzeba przyśpieszyć

2.Na trasie (polskie drogi): 5,2 - 6 - myślę, że jadąc przepisowo można by zejść poniżej 5 l, ale na to mi nerwy nie pozwalają. Dodam, że na trasie wolno nie jeżdżę, bo nie raz zdarza się 150 na prostych odcinkach jednopasmowych. Różne wyniki zależą od zagęszczenia ruchu - im więcej wyprzedzań/hamowań tym większe spalanie (średnia prędkość może wyjść paradoksalnie mniejsza)

3.Na autostrdzie 6-7, tam gdzie mozna to jadę koło 180 km/h. W Szwajcarii, gdzie obowiązuje max 120 km/h miałem wyniki ok 5,3

Myslę, że można jechać dynamicznie i szybko i trochę zmniejszyć zuzycie paliwa, trzeba tylko uzywać więcej mózgu:
a) Nie gnać na wariata, gdy widać, że jest czerwone światło - hamowanie silnikiem i najazd na 2, albo trójce i szybciej wjeżdżamy na skrzyżowanie, niż bezmózgowcy, którzy gnali i muszą startować od 0.

b) Gdy jedziemy na trasie i przed nami auto jedzie wolniej, to się zawczasu wychylamy i patrzymy z daleka, czy i kiedy bedzie można wyprzedzić, wtedy mozna i na 6-tce (jesli ktoś ma) szybko wyprzedzić - są ludzie którzy gnają na oślep, hamują, że aż prawie dym idzie, a potem wyprzedzając ciężarówkę, która jedzie 70 km/h też z takiej prędkości przyśpieszają (a można było ze 100 na przykład)

Myślę, że szaloną jazdą w stylu gaz do dechy - hamulec do dechy można i 8 l na trasie osiągnąć, ale szybciej do celu się nie dotrze

pozdrawiam Wszystkich

[climber]

jeszcze kilka słów o zużyciu paliwa w celu uzupełnienia:
Niedawno moja żona otrzymała prawo jazdy i teraz jeździ ze mną jako kierowca, żeby się zapoznać z autem.
Ostatnio wyjechaliśmy za miasto, jechała wolno, bo to 80 km/h, tylko do 4-go biegu, zużycie wyszło 4,7.
Pewnie można by osiągnąć troszkę lepszy wynik przełączając szybciej biegi (a może wcale nie).

Nikogo nie zachęcam do takiej jazdy, chciałem tylko pokazać jak oszczędny potrafi być silnik TDCi.

pozdrawiam Wszystkich

[oli23]

Mam pytanko!czy moze mi ktos napisac ile pali mondeo tylko tak szczerze w miescie i na trasie z silnikiem diesla 115KM???

[ginal]

W mieście spalanie ok. 7-7,5L. Dla cierpliwych proponuję Eco-driving. Z doświadczenia - to pomaga. Poza tym w mieście z nieskończoną ilością świateł inny sposób jazdy (gaz do dechy-hamulec do dechy-gaz do dechy) jest bezsensowny

Na trasie w okolicach 6-6,5. Zależnie od głębokości wciskania gazu. Jak po trasie śmiga się 160-180 to pewnie i z 8-9 litrów spali.

Autko masę i gabaryty ma więc dużo mniej raczej nie spali

[g_stachura]

sprawdziłem swojego na trasie (TDCI 130KM Kombi) - spalił 5,9l/100km na trasie 400km pokonanej w czasie 5 h , prędkość przelotowa w okolicach 120-130 km/h ale często zwalniałem w zabudowanym do 70-80 km/h jak to na zwykłej krajowej drodze ma miejsce . klima wyłączona.
w mieście ( Kraków ) spala srednio 8,0-8,5 l.