[Kuga 2008-2012] Dioda od wypalania DPF - jej praca

[adamjoker]

yaris1 przegrzać - nic się nie przegrzeje. Prąd będzie ograniczać buzer - tam są prądy 15-30 mA. To nawet nie zagrzeje kabla. A potem, jak kondensator się naładuje to prąd nie będzie płynąć. Prąd popłynie tylko w czasie ładowania i rozładowania kondensatora. Kwestia tylko czy kondensator wystarczy żeby buzer zadziałał, żeby nie piszczał za krótko ani nie za długo.

[yaris1]

NIE chodzi o kable tylko właśnie kondensator .
Źle dobrany może narobić dużych szkód .

Bump: NIE chodzi o kable tylko właśnie kondensator .
Źle dobrany może narobić dużych szkód .

[adamjoker]

Oj tam - jak będzie na 25 lub nawet 63V to raczej się nie zagrzeje. W zasilaczach komputerowych, na płytach głównych wszędzie siedzą elektrolity - jakoś nic się nie dzieje. Tu chyba też nic się nie stanie. A nikt tam nie wsadzi raczej kondensatora na 6V.
Kolega z forum elektrody napisał:

"Kondensator musi być na napięcie minimum 16V. To, poza pojemnością, jego drugi parametr.
Koledze pewnie chodziło o to, że 14V, przy większej pojemności podawane dłużej, może uszkodzić buzzer.
Nie uszkodzi. Wytrzymuje on więcej, niż znamionowe 12V. A gdyby nawet nie wytrzymywał, to po drodze wystąpi z 1,5V spadku napięcia na diodach mostka prostowniczego. "

[GENI]

zainstalować diodę o większej średnicy kolor czerwony- ew. eco zielony z przerywaczem+opornik i po włączeniu sie wypalania DPF,daje taki sygnał wizualny po oczach,ze panowie starczy w 99% . ładnie,dyskretnie i cicho.
Ale można kabelek sprowadzić w inne miejsce + jakiś LED ?? Ale po co.
Kazdego wybór. Osobiscie mam diode 5-6mm i wystarczy. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ellocco]

Może zamiast statycznej pojedynczej diody wstawić układ z migającymi dwoma diodami taki jak tu:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

a odnośnie dźwięku pamiętajmy że napięcie na grzaniu lusterka pojawi się w momencie wymuszenia grzania manualnego przez nas zimą czy jesienią i jak również podczas automatycznego załączania podgrzewania gdy temperatura spada poniżej chyba 6 stopni. Wtedy również słyszeć owe dźwięki.

[KugAR]

Napisał ellocco Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a odnośnie dźwięku pamiętajmy że napięcie na grzaniu lusterka pojawi się w momencie wymuszenia grzania manualnego przez nas zimą czy jesienią i jak również podczas automatycznego załączania podgrzewania

Faktycznie to lipa w takim razie.
Lepiej zostawić samą diodę tylko bez kombinacji alpejskich z dźwiękiem.

[adamjoker]

Oczywiście macie rację. Każdy robi co chce. Można wstawić większą, mocniejszą diodę. Można i wstawić syrenę alarmową. Zależy co kto lubi. Pamiętam w jakimś poprzednim samochodzie miałem kontrolkę od świateł drogowych, której nie dało się przeoczyć. A po dłuższej jeździe na "długich" oczy bolały Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Migające diody mogą denerwować i odwracać uwagę od drogi. A można i małą diodę 3mm i do tego mały układzik robiący "PING" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przy zapalaniu się i gaszeniu diody.
Fakt - krótko bo tylko przez 5-10 min, zależy ile tam trwa proces wypalania, ile trwa grzanie szyby tylnej zimą. Kwestia co kogo bardziej denerwuje, rozprasza uwagę.
Nikomu nie każę tego instalować. Daję tylko poszerzony wybór dla majsterkowiczów, amatorów.

[KugAR]

Zgadzam się z przedmówcą. Każdy lubi co innego. Ja jednak rezygnuje, aczkolwiek dziękuję za pomysły i podsunięte rozwiązania.

[metall]

Dziś z rana w drodze do pracy po przejechaniu około 8 km właczyła się kontrolka. Na zewnątrz jest 12*C więc chyba stwierdził ,że proces wypalania można rozpocząć.
Faktycznie wypalał bo spalanie po zatrzymaniu wynosiło 1,5 litra.
Jedno co mnie bardzo dziwi to to ,że ostatnie wypalanie było 260 kilometrów temu. Stąd moje pytanie ,czy nie za wcześnie ? Wydawało mi sie ,że wypalania miałem w odstępach 500-600 km.
Jak to u Was Panowie wygląda ? Dodam ,że ostatnio jeżdżenie moje to typowo miejsko-peryferyjne.

[GENI]

witam - kolego 250 km ? moim zdaniem częstotliwość wypalania DPF uża jest nie tyle od stanu zawalenia samego DPF , ale od samej jazdy. Dynamika, obroty, czas jazdy, odcinki przebytej trasy , temperatury silnika . Jadąc codziennie długie trasy - proces będzie oddalony w czasie.
To program auta, poprzez czujniki temperatury reguluje proces wypalania DPF.
Ważne- istotne , aby ten proces był nie przerywany . I stad ta dioda. Mylę,ze mąjac mieszane odcinki- 250 km jest OK . Nie miałeś diody nie miałeś rozpoznania.
Osobiscie zalecam co 2-3 tankowanie auta na FUL - dolewać do ON chemiczny środek wspomagający proces wypalania .
PS. nie chce kopiować - w tym temacie napisano tomy.