LPG w moim Mondku by Nowotczyński

[michu]

Witajcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wczoraj założyłem gazik do swojego Mondzia.
Jak na razie, po przejechaniu 100km wsio gra - zobaczymy dzisiaj, ale jak na razie miód malina, auto gna do 200km/h bez problemu i chodzi w pełnym zakresie obrotów - do odcięcia, nic nie szarpie, jałowy stabilny, nie czuć kiedy się przełącza

Zestaw:
1. stag 200-4
2. reduktor Zavoli Zeta S
3. wtryski - Planijety
4. butla - 48l w kole

Zakład montujący:
Piotr Nowotczyński
ul. Gdańska 25
06-500 Mława
tel. 023 6553355

POLECAM (jak na razie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) - chłopaki znają się na robocie - ja miałem do nich 100km w jedną stronę ale warto było. Przy okazji poprawili instalację w Peugeocie 406 mojego teścia (też bardzo zadowolony). Warto jechać i montować u kogoś kto ma do tego zdrowe i rozsądne, a przede wszystkim wie co ma robić. Poza tym nie odpuszczają jak coś nie chodzi - musi chodzić i tyle.

Zobaczymy jak dalej, ale na razie bomba

pzdr

Nowotczyństki jest ok, ale dlaczego staga 200 a nie staga 300 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Staga 200 juz chyba AC nie produkuje.

[michu]

Nie wiem czy produkują czy nie, ale to jest prawie jedno i to samo, tyle, że stag 200 nie bardzo działa z wtryskiwaczami o rezystancji 1ohm, a 300 bez problemu.
Moje mają 4,7 ohm więc nieuzasadnione było wkładanie 300.

Tak mnie poinformował mój gazownik, do którego jak na razie mam spore zaufanie, auto śmiga super (na razie 200km od wczoraj).


pzdr

[dresat]

michu, Gratulacje!!! Dobrze czytać posta zadowolonego zagazowanego! Ale, ale...kupiłeś sobie takie małe, kieszonkowe lusterko, cobyś sobie mógł zerknąć na minę po zatankowaniu do pełna i ujrzeniu kwoty do zapłacenia? :fcp29

michu, jesli chodzi o Nowotczyńskiego, to wiem, ze jest fachowcem(znam go z innego forum), ale wydaje mi sie, ze mimo wszystko stag 300 byłby lepszy.
Jest nowocześniejszy.
ale skoro jest ok i nie narzekasz, to nie ma co debatować nad tym.

[michu]

ja miałem już kilka aut na gazie - ale żaden nie chodził tak na podtlenku lpg jak ten mondek - a co do radochi po pachi to dzisiaj wlałem gazu za 55 zł (27 L - tyle weszło, bo wczoraj też tankowałem i zostało sporo więcej niż myślałem) no i prześmigam na tym prawie 300km, na bence musiałbym wlać za ponad 100zł, a to spora różnica

Mondkiem zrobię około 100-120tyś w 3 lata więc zwróci się kilkukrotnie (mam nadzieję, że nie zapeszę i się nie schrzani nic)

pzdr

[michu]

Slawko - z tego co się orientowałem na forum "ac stag" to sterownik 200 czy 300 to jest jedno i to samo - różnica jak pisałem wyżej only - tam tylko softa zmienisz i reszta działa tak samo - grunt , że dobrze chodzi - na razie :>

niby tak, ale 300 ma bardziej odporne wyjscia na wtryskiwacze oraz metalowa obudowe. z tego co wiem, to 200 ma plastikową, ale moge sie mylic.

[michu]

tu masz rację w 100% - właśnie o te wyjścia na wtryskiwacze chodzi - przy wtryskach 1ohm potrafią się smażyć i no i obudowa plastik - metal, reszta wsio to samo

reszta wsio to samo

nie do końca, ale różnice niewielkie.
Moge tylko powiedzieć, ze sam stag 300 różni sie pomiedzy sobą w zależnosci od wersji płytki.