[Transit 2000-2006] Wymiana rozrządu 2.0TDI

[Wicek]

teoretyczny pacjent to Tranzystor 2.0 TDi 100 km 2005r - przymierzam się do wymiany łańcucha rozrządu.
Czy dam radę zrobić taką wymianę dobierając się do silnika przez demontaż przodu pojazdu (grill, belka, chłodnice, itd.), ewentualnie podnosząc/opuszczając silnik góra/dół - na tyle, ile można?

Czy jednak w takim przypadku nie obejdzie się bez demontażu całkowitego silnika i trzeba będzie przygotować się na wysunięcie motoru (ze skrzynią biegów i półosiami) nieco poza pojazd przy uzyciu podnosnika/dżwigu?

Pytam, bo chciałbym się psychicznie przygotować a robione będzie raczej pod chmurką...

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[wojtekjanus]

To się robi nie ruszając silnika. Doświadczeni mechanicy nie mają tu problemu, ale pierwszy raz to robić i to na ulicy (bez kanału) - to nie wiem...

Ułatwieniem może być ta instrukcja [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Odszukaj silnik 2,0, potem wałki rozrządu. W opisie pomiń wszystko co dotyczy bezpośrednio demontażu wałków, dalej jest opis demontażu łańcucha.

[Rafał A.(antek)]

WQ Transicie pas się demontuje z chłodnicami, dostęp piękny, można silnik wyciągać, więc i na podwórku się rozrząd zrobi.

[toros72]

Witam nie mogę cofnąć napinacza aby włożyć blokadę, co zrobić przebieg 280 kkm. Czy wymieniać po tym przebiegu cały rozrząd ? Koła rozrządu w tym modelu 2,0 tdci po wymianie dokręcam na luźnym napinaczu/łańcuchu czy napiętym ?

[wojtekjanus]

Zwykle rozrząd w tych silnikach bez problemu osiąga 500 kkm. Po co go ruszasz? Czy coś złego się dzieje?

[Wicek]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zwykle rozrząd w tych silnikach bez problemu osiąga 500 kkm. Po co go ruszasz? Czy coś złego się dzieje?

W chwili obecnej mam na liczniku najechane blisko 300.000 km. Jak pierszy raz zobaczyłem w 2017 r. Tranzystora, miał najechane niby 147.000.
Niby. Bowiem wiem, że ostani serwis i wpis w systemie w Niemczech z 2012r. to... 212.000 km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zatem - nawet gdyby w latach 2012-2017 stał na "kołkach" (w co wątpimy wszyscy), to i tak miałby najechane pod 400.000 km.
To po pierwsze.
Po drugie - wydaje mi się, że zaczyna już szumieć (co zresztą sprawdzę jeszcze z kimś, kto ma większe doświadczenie w odsłuchiwaniu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.).
Po trzecie - od ostatniej zmiany pompy wody upłynęło mi już blisko 70.000 km, więc na wiosnę i tak rozkręcę przód aby do wszystkiego mieć dobry dostęp. A skoro gril, belka i chłodnice już będą "out" i wtedy da się dobrać przy okazji do strony z łańcuchem (bez wyciągania silnika) to... czemu nie?

Wiem, że roboty kupa. Robię jednak Tranzystorem kilometry a i on robotę. Na razie terkocze równo, bez dymku - szkoda by było, gdyby nagle licho motór wziął z powodu urwanego łańcucha. A jego - jak widać z powyższego opisu - pewien nie jestem...

Pozdrawiam!

Bump:

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

WQ Transicie pas się demontuje z chłodnicami, dostęp piękny, można silnik wyciągać, więc i na podwórku się rozrząd zrobi.

Właśnie pytanie jest, czy jak ściągnę gril, belkę i chłodnice to i tak będę zmuszony wyciągać silnik czy też da się wymienić rozrząd bez wyciągania motoru (tylko dobierając się z boku, podnosząc lub opuszczając ewentualnie całosć góra/dół)...

Pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wojtekjanus]

Napisał Wicek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po trzecie - od ostatniej zmiany pompy wody upłynęło mi już blisko 70.000 km,

Pompa wody powinna wytrzymać kilkaset tys. km. Jeżeli nie ma wycieku lub silnik się nie przegrzewa - to nie dotykaj tego .Pompa wodna, napędzana od pompy serwa kierownicy, albo cieknie, albo uszkadza się wieloklin łączący pompy i pompa wodna wtedy się nie obraca, albo luzuje się wirnik (w oryginalnych pompach z tworzywa) wewnątrz pompy na wałku i pompa prawie nie pompuje. W tych dwóch ostatnich przypadkach silnik zaczyna się przegrzewać.

Rozrząd, przy rozciągnietym łańcuchu lub uszkodzonym napinaczu olejowym, najbardziej słychać na mocno rozgrzanym silniku na wolnych obrotach. W zasadzie wtedy grzechocze, a nie szumi.

[Wicek]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pompa wody powinna wytrzymać kilkaset tys. km. Jeżeli nie ma wycieku lub silnik się nie przegrzewa - to nie dotykaj tego .Pompa wodna, napędzana od pompy serwa kierownicy, albo cieknie, albo uszkadza się wieloklin łączący pompy i pompa wodna wtedy się nie obraca, albo luzuje się wirnik (w oryginalnych pompach z tworzywa) wewnątrz pompy na wałku i pompa prawie nie pompuje. W tych dwóch ostatnich przypadkach silnik zaczyna się przegrzewać.

70 tys km temu miałem awarię pompy wody. Padła po dokładnie 62 tys km od poprzedniej wymiany...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wtedy, przy awarii, gdzieś otrzymałem informację, że pompy wytrzymują ok. 70 tys. km, stąd profilaktyczny zamiar wymiany. I teraz - czytając że wytrzymują kilkaset tys. km - jestem w kropce, bo nie wiem czy wymieniać. Na razie nic się nie dzieje, silnik nie grzeje się nawet w lecie w górach Albanii i na stromych podjazdach w Grecji. Kłopot w tym, że w tym roku zamierzamy dotrzeć do Turcji a nawet... Gruzji. Boję się, że jak "padnie" mi gdzieś na trasie, to będzie nieciekawie...

[Rafał A.(antek)]

Napisał Wicek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Właśnie pytanie jest, czy jak ściągnę gril, belkę i chłodnice to i tak będę zmuszony wyciągać silnik czy też da się wymienić rozrząd bez wyciągania motoru (tylko dobierając się z boku, podnosząc lub opuszczając ewentualnie całosć góra/dół)...

Dasz radę spokojnie. Miejsca full a dostęp dobry, nie musisz wyjmować silnika.

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pompa wody powinna wytrzymać kilkaset tys. km. Jeżeli nie ma wycieku lub silnik się nie przegrzewa - to nie dotykaj tego .Pompa wodna, napędzana od pompy serwa kierownicy, albo cieknie, albo uszkadza się wieloklin łączący pompy i pompa wodna wtedy się nie obraca, albo luzuje się wirnik (w oryginalnych pompach z tworzywa) wewnątrz pompy na wałku i pompa prawie nie pompuje. W tych dwóch ostatnich przypadkach silnik zaczyna się przegrzewać.

Różnie wytrzymują, bo właśnie podciekają. Ja np. myślę o profilaktycznie wymianie obu, bo tak to nie wiadomo w jakim są stanie, i kiedy wieloklin obróci... a nie lubię niespodzianek w trasie.

[RUMAK]

Czesc,
Zmieniłem rozrzad w swoim tddi po 500tys km.
i to tylko przy wymianie uszczelki pod głowica- inaczej dalej bym nie ruszal.
Zanim rozbierzesz -spróbuj poszukać części.
Z oryginału, i to po kawałku- oddzielnie koła, łancuch napinacz koszt ok 3500-4000 zł.
takie cos jak zestaw TCK 47 firmy FAI za 900 zł. najlepiej sobie darować.
Jak chcesz koniecznie zmieniać całość to napisz.

QUOTE=Wicek;3443658]teoretyczny pacjent to Tranzystor 2.0 TDi 100 km 2005r - przymierzam się do wymiany łańcucha rozrządu.
Czy dam radę zrobić taką wymianę dobierając się do silnika przez demontaż przodu pojazdu (grill, belka, chłodnice, itd.), ewentualnie podnosząc/opuszczając silnik góra/dół - na tyle, ile można?

Czy jednak w takim przypadku nie obejdzie się bez demontażu całkowitego silnika i trzeba będzie przygotować się na wysunięcie motoru (ze skrzynią biegów i półosiami) nieco poza pojazd przy uzyciu podnosnika/dżwigu?

Pytam, bo chciałbym się psychicznie przygotować a robione będzie raczej pod chmurką...

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.[/QUOTE]