[Focus 1998-2004] kręci ale nie pali 1.8 TDDI 90km

[Rychoovsky]

witam, jak w tytule. dzisiaj wyprzedzając pojazd, foce nagle zaczęła migać kontrolka od świec żarowych, i po chwili po prostu zgasła. Od tego momentu nie odpala oraz podczas kręcenia słychać charakterystyczne stukanie wydobywające się z rozrusznika, próbowałem odpalić go z plaka nie zagadał, również na pych samochód wtedy zagadał ale chodził strasznie nierówno i wogole nie reagował na pedał gazu. poniżej wrzucam link do hałasu wydobywającego się od rozrusznika
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

może ktoś spotkał się z czymś podobnym i mógłby mi doradzić co dalej zrobić

[olafik]

Napisał Rychoovsky Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam, jak w tytule. dzisiaj wyprzedzając pojazd, foce nagle zaczęła migać kontrolka od świec żarowych, i po chwili po prostu zgasła. Od tego momentu nie odpala oraz podczas kręcenia słychać charakterystyczne stukanie wydobywające się z rozrusznika, próbowałem odpalić go z plaka nie zagadał, również na pych samochód wtedy zagadał ale chodził strasznie nierówno i wogole nie reagował na pedał gazu. poniżej wrzucam link do hałasu wydobywającego się od rozrusznika
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

może ktoś spotkał się z czymś podobnym i mógłby mi doradzić co dalej zrobić

Sprawdziłbym rozrząd.

[Jaryska]

Słaby akumulator, rozrusznik za wolno kręci aby zapalić tak starego diesla, pewnie z dużym przebiegiem

[zmulim]

Panowie, ale koledze zgasło w trakcie jazdy, plus kontrolka świec żarowych co raczej wskazywało by na problem z układem paliwowym, pedałem gazu czy też czujnikiem wału. Jaki masz przebieg w tej foce i czy kiedykolwiek robiona była pompa wtryskowa?

[Ze_ja]

No dobra, a co z samymi świecami żarowymi i ich zasilaniem? Zanim połowę osprzętu się poleci wymienić, może warto wrócić do początku - wspomnianej kontrolki świec, która sobie migała i zgasła.
Do tego oczywiście napięcie akumulatora (spoczynkowe, oraz czy nie spada poniżej 10,5 V podczas kręcenia rozrusznikiem). Jeśli świece nie dostają prądu lub są uszkodzone (wątpię by wszystkie na raz padły), nadmiernie zużyte itp., to wtedy cała reszta, najlepiej u dobrego mechanika.

[Rychoovsky]

Z pompą wtryskową nic nie było robione za mojej kadencji jedynie sterownik był naprawiany ok. pół roku temu bo przestał palić, pompy nie zrobiłem razem ze sterownikiem bo po prostu budżet mnie nie puścił dalej. Troszkę dzisiaj poszperałem i zauważyłem, że jest przepalony bezpiecznik f12 ( od pompy wtryskowej ) . wsadziłem nowy i po przekreceniu zapłonu odrazu go pali. przebieg 308tyś.


https://zapodaj.net/6c53a932ea18d.jpg.html link do zdj

[zmulim]

Napisał Ze_ja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No dobra, a co z samymi świecami żarowymi i ich zasilaniem? Zanim połowę osprzętu się poleci wymienić, może warto wrócić do początku - wspomnianej kontrolki świec, która sobie migała i zgasła.
Do tego oczywiście napięcie akumulatora (spoczynkowe, oraz czy nie spada poniżej 10,5 V podczas kręcenia rozrusznikiem). Jeśli świece nie dostają prądu lub są uszkodzone (wątpię by wszystkie na raz padły), nadmiernie zużyte itp., to wtedy cała reszta, najlepiej u dobrego mechanika.

W przypadku Forda, kontrolka świec żarowych ma niewiele wspólnego z ich uszkodzeniem. Tak samo uszkodzenie świec nie ma prawa spowodować zgaszenia silnika w trakcie jazdy, no chyba że świeca sie urwie i wpadnie do komory spalania. Poza tym przy tych temperaturach jakie teraz są, wierz mi, świece nie mają żadnego znaczenia.

Czyli problem się rozwiązał i dotyczył zasilania pompy wtryskowej, więc celowałem w dobrą stronę. Może być tak że jest uszkodzona wiązka albo zwarcie robi się w pompie na sterowniku.

[Rychoovsky]

dokładnie, sprawa rozwiązana, zawiozłem dzisiaj do gościa który zajmuję się tym i czekam na wyrok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zmulim]

Daj znać jak się dowiesz co i jak, no i czy foczka odżyje po "operacji". Całe szczęście robota ze sterownikiem pompy vp30 już trochę staniała, bo generalnie rzadko kiedy zdarza się by padała ona mechanicznie (choć serwisy bardzo często lansują taką diagnozę) - w moim przypadku ta sztuka mi się udała przez własną głupotę, gdy kręciłem rozrusznikiem a pompa pracowała na sucho po zapowietrzeniu układu.

[Rychoovsky]

dam znać jak tylko dostanę jakiekolwiek informację, obawiam się właśnie najgorszego bo też zanim go oddałem w ręce specjalisty męczyłem go i boję się, że tylko dołozyłem roboty