[Focus 1998-2004] Auto nie chce kręcić, kontrolki wariują po przekręceniu kluczyka

[zaba711]

1.8 TDCi 115KM

Po przekręceniu kluczyka raz foczka chciała coś zakręcić ale rozrusznik jakby zakręcił z obrót może nawet nie i stanął a wydobywały się "trzaski" spod maski jakby przełącznik jakiś włączał i wyłączał się. Dźwięk ten wydobywa się spod bezpieczników pod maską (sprawdziłem je i są ok, nie ma przepalonych, a dźwięk wydobywa się spod nich) tam nie mam dojścia albo nie wiem jak tą skrzynkę z bezpiecznikami zdjąć by zobaczyć co jest pod nią. Sam rozrusznik już nie chce kręcić, centralny zamek normalnie się otwiera, światła działają, klemy akumulatora nie są zaśniedziałe (sam akumulator ma 2 lata), muszę poczekać na kolegę jeszcze by podpiąć na kable auto i spróbować odpalić.

Wcześniej kilka odpaleń przed uziemieniem foczki wyglądały też dziwnie.
Przekręcałem kluczyk, świece się nagrzewały, raz drugi raz i rozrusznik zaczynał kręcić ale tak powoli i coraz to szybciej i auto odpalało. Miałem takie z 3-4 odpalenia i teraz jestem uziemiony z autem.

Podejrzewałem rozrusznik gdy auto tak powoli i opornie kręciło przy rozruchu ale teraz jak przestało kręcić, coś strzela i lampki świrują jak na filmiku to nie mam pojęcia.

Nie chce wyciągać rozrusznika puki można sprawdzić inne rzeczy, jak na razie to akumulator do sprawdzenia (nie mam miernika, ale na kable powinno autko odpalić, albo z przełożonym akumulatorem) A dalej to co sprawdzać?

link do filmiku [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dodaje link do filmiku na google bo nie chce zaśmiecać jakimś filmikiem serwerów forum, jak byłby problem to proszę dajcie znać to wrzucie na yt czy gdziekolwiek indziej jak trzeba.

[Jaryska]

Padł akumulator.

[BrunoJ]

Przychylam się jak wyżej - akumulator na złom. Podłącz woltomierz pod aku i sprawdź. Zapewne bez obciążenia będzie trzymał ok 12V (czyli za mało, ale wystarczy żeby zamek działał). A przy próbie rozruchu poleci na pysk do kilku V i niekoniecznie wróci potem na wcześniejsze 12.
Ewentualnie pamiętaj że elektronika w aucie nie lub takich spadków i skoków, potencjalnie można coś przypalić przy okazji.