Warsztaty w Łodzi

[ENowak]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Elektrycznie i programowo to ogarniam, szybę musisz w zakładzie gdzie montują szyby.

Dobry kolego, czy mam rozumieć, że jak znajdę warsztat który wstawi szybę to z resztą się uporasz? Tzn. dołożysz wiązkę i zaprogramujesz? Jeśli tak to z nieba mi spadasz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Rafał A.(antek)]

tak, można nawet dla pewności zrobić odwrotnie, pierw instalację, potem szybę.

[rav 75]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No ale to po co robić tajemnice. Nie można wprost zapytać?
Może od początku, co się wydarzyło?
Miska była pewnie wymieniana z powodu uszkodzenia gwintu korka spustowego. Jeżeli była z nowym korkiem to poszła z nowym, jeżeli bez to poszedł inny/ ew stary korek jeśli był dobry. Jeśli mechanik źle go wkręcił, i zniszczył gwint to trzeba przyjechać na reklamację. Mało prawdopodobne żeby ktoś wkręcił ponownie uszkodzony korek, bo i po co? Żeby się narazić na reklamację?
Co do klimatyzacji, jeśli była uzupełniana, to klient wiedział ile i do jakich wartości. Maszyna automatycznie podaje ilość czynnika i drukuje raport. Dlaczego też nie było wcześniej reklamacji? Klima działała poprawnie dwa lata?
Co do podłogi przykro mi że się poluzowała, tak bywa z jej mocowaniem. Skoro po jakimś czasie pojawił się problem wystarczyło podjechać żeby poprawić mocowanie bądź je wymienić.
Ogólnie miło jak klient zwraca się wpierw z reklamacja jak jest niezadowolony, nawet jeśli nie zamierza jej u nas realizować. Niestety jesteśmy tylko ludźmi i nie jesteśmy nieomylni. Lubię wiedzieć że coś zostało u mnie źle zrobione, ktoś popełnił błąd. Bez tego trudno się poprawić. Poza tym jeżeli reklamacja jest zasadna, to nawet jeśli poprawka jest dokonywana gdzie indziej wg woli klienta to przysługuje zwrot kosztów.
Niestety sytuację znam tylko z opisu powyżej ciężko mi się więc dokładnie odnieść.

Żadna tajemnica,najpierw chciałem zobaczyć co forumowicze mają w tej kwestii do powiedzenia.
Dobra,zaczynamy od początku. W maju 2016 pojawiam się w firmie celem obsługi mojego auta w zakres której wchodziło: wymiana rozrządu z pompą wody (pompa wody,co dziwne,mimo uszczelki jest dodatkowo przyklejona na silikon),wymiana płynów chłodniczego i hamulcowego,przegląd klimy (zlecam sprawdzenie i ewentualne uzupełnienie czynnika,ozonowania,odgrzybiania czy wymianę filtra robię we własnym zakresie o czym informuję). Z usługę płacę umówioną kwotę,nie potrzebuję faktur,proszę jedynie o odnotowanie obsługi w książce serwisowej. Czy otrzymałem jakikolwiek wydruk mówiący o ilości czynnika? Nie,usłyszałem natomiast że jest wszystko w porządku. Stąd moje pierwsze pytanie o ubytku czynnika (przypominam ponad 300 gr),bo skoro byłaby nabita,miałbym wiedzę o ilości czynnika,logicznym jest że taki ubytek w okresie niespełna 2 lat normą nie jest,głupich pytań bym nie zadawał zważywszy na fakt posiadanej wiedzy o sposobie odzyskiwania,ważenia czynnika i spraw z tym związanych.
W kwestii korka miski oleju-w czerwcu 2017 pojawiam się na standartową wymianę oleju, przed planowaną wizytą przypominam (o co byłem proszony) o konieczności wymiany korka spustowego,podobno stary swoje przeżył,należy wymienić. W czasie wizyty usłyszałem o problemie opisanym wcześniej stąd moje zdziwienie,jak to możliwe że w nowej misce znajduje się stary,poobrabiany korek spustowy (winowajca uszkodzonego gwintu) zważywszy na fakt zamówienia nowego,że o sile dokręcenia nie wspomnę. W czasie wizyty pytałem o klimę,czy należy sprawdzać,nabijać ewentualnie uzupełnić czynnik,w odpowiedzi usłyszałem że skoro była rok temu nabita to nie ma potrzeby.Chłodziła stąd nie zgłaszałem zastrzeżeń co do jej pracy.
Mam prawo mieć zastrzeżenia i niezadowolenie z obsługi mojego auta. Nie jednokrotnie słyszałem że silnik w moim aucie jest wyjątkowo suchy - teraz już tak nie jest... Cały dół jest obrzygany olejem.

[maxtros]

no to klapa.. ja też mam zastrzeżenia co do tego warsztatu na Niezapominajki 1.. Nie chce wyskakiwać tutaj i dobijać właściciela ale pod koniec 2015 roku oddałem auto Ford Focus 1.6 TDCi 2006 r. na sprawdzenie po zakupie auta.. Wydałem 100 zł i dowiedziałem się, że mam szrota. Po wstępnej diagnozie to szrot.. Prawdopodobna wymiana turbiny, remont silnika, nie wiadomo jak tam z wtryskami itd. Auto kopciło, mocne przyciśnięcie auta i wchodził w tryb awaryjny. No koszty były przeogromne.. Zapłaciłem za diagnozę i odjechałem.. Jeszcze była dyskusja czy auto posiada DPF czy nie.. Nooo ma po VIN w Etis posiada, więc maa Panie, będą problemy z tym.. Dobrze, że znalazłem inny warsztat w Łodzi, pierwsza diagnoza wycięty DPF.. Źle zestrojony komputer ktoś musiał się bawić i tak wyżyłował turbinę, że dostawała za duże ciśnienie i auto wchodził w tryb awaryjny.. Zapłaciłem za poprawę kodu i wszystko wróciło do normy pojeździłem autem jeszcze 1,5 roku i sprzedałem ze względu na zmianę auta..

[eclipse]

Jak widać po tych wypowiedziach wygląda na to że teoria nie zawsze idzie z praktyką a opinia
potem się ciągnieeeeee...... za takim warsztatem.
Ale żeby nie było ..... wszystko na jednego ale dotyczy też innych forumowych usługodawców którym się wydajeeee..... ech...
że już złapali pana boga za nogi .....
więc uważają że teraz to tylko golić frajerów z kasy którzy się nawiną .
No .. panowie ktoś z was napisał ,, Za wiedzę trzeba płacić''
to głupie powiedzenie odeszło z 20 wiekiem i jeśli ceny będziecie tak windować to zostaniecie bez pracy w najbliższym czasie bo konkurencja garażowa nie śpi...
Jak wspomniałem na początku opinia się ciągnie.....

[Rafał A.(antek)]

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy otrzymałem jakikolwiek wydruk mówiący o ilości czynnika? Nie,usłyszałem natomiast że jest wszystko w porządku. Stąd moje pierwsze pytanie o ubytku czynnika (przypominam ponad 300 gr),bo skoro byłaby nabita,miałbym wiedzę o ilości czynnika,logicznym jest że taki ubytek w okresie niespełna 2 lat normą nie jest,głupich pytań bym nie zadawał zważywszy na fakt posiadanej wiedzy o sposobie odzyskiwania,ważenia czynnika i spraw z tym związanych.

Skoro było w porządku, to to Pan usłyszał, skoro jest książka to serwis klimy został pewnie w nią wpisany prawda? Skoro po 2 latach ubyło 300g czynnika, to może jest nieszczelność? Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą klimatyzacją. 2 lata temu został przeprowadzony serwis i została napełniona do wartości właściwej, więc o co chodzi? że teraz brakuje 300g? Czy że poinformowałem że nie ma konieczności corocznego serwisu klimatyzacji, jeśli układ jest szczelny? Bo naprawdę nie rozumiem.

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak to możliwe że w nowej misce znajduje się stary,poobrabiany korek spustowy

Trudno mi powiedzieć, niestety zbyt dawno żebym mógł to pamiętać. Jeżeli był wkręcony, to z jakiegoś powodu, brak nowego? uszkodzony nowy? trudno mi się wypowiedzieć, i jest to dla mnie też dziwne. Może pomyłka mechanika. Natomiast jest to dość proste do naprawienia... choćby przy następnej wymianie oleju.

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam prawo mieć zastrzeżenia i niezadowolenie z obsługi mojego auta.

Ależ oczywiście, szkoda tylko że nie przedstawił ich Pan nam, a nawet nie zechciał odebrać telefonu jak dzwoniłem.

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie jednokrotnie słyszałem że silnik w moim aucie jest wyjątkowo suchy - teraz już tak nie jest... Cały dół jest obrzygany olejem.

Z powodu? Miski, korka, uszczelnień rozrządu?

Bump:

Napisał maxtros Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no to klapa.. ja też mam zastrzeżenia co do tego warsztatu na Niezapominajki 1.. Nie chce wyskakiwać tutaj i dobijać właściciela ale pod koniec 2015 roku oddałem auto Ford Focus 1.6 TDCi 2006 r. na sprawdzenie po zakupie auta.. Wydałem 100 zł i dowiedziałem się, że mam szrota. Po wstępnej diagnozie to szrot.. Prawdopodobna wymiana turbiny, remont silnika, nie wiadomo jak tam z wtryskami itd. Auto kopciło, mocne przyciśnięcie auta i wchodził w tryb awaryjny. No koszty były przeogromne.. Zapłaciłem za diagnozę i odjechałem.. Jeszcze była dyskusja czy auto posiada DPF czy nie.. Nooo ma po VIN w Etis posiada, więc maa Panie, będą problemy z tym.. Dobrze, że znalazłem inny warsztat w Łodzi, pierwsza diagnoza wycięty DPF.. Źle zestrojony komputer ktoś musiał się bawić i tak wyżyłował turbinę, że dostawała za duże ciśnienie i auto wchodził w tryb awaryjny.. Zapłaciłem za poprawę kodu i wszystko wróciło do normy pojeździłem autem jeszcze 1,5 roku i sprzedałem ze względu na zmianę auta..

No ale z tego co czytam, to diagnoza poprawna, turbina nie sprawna... , DPF był w aucie, jak wychodziło z fabryki, bo takie było pytanie, skoro sprawdzany po VIN. Nikt nie sprawdzał co jest w puszce. Co do reszty się nie wypowiadam, każdy inaczej ocenia stan auta. To że przejeździło jeszcze ileś czasu, nie znaczy że było w pełni sprawne.

[ENowak]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tak, można nawet dla pewności zrobić odwrotnie, pierw instalację, potem szybę.

Zapisuje sobie telefon. Na bank wpadnę ogarnąć tą wiązkę tylko jeszcze nie wiem kiedy, ale raczej wiosną jak się ociepli no i jak zbiorę trochę $$$. Dobra wiadomość że ktoś w Łodzi to robi i nie będzie to kosztowało jak w ASO miliony monet. Pozdrawiam

[rav 75]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Skoro było w porządku, to to Pan usłyszał, skoro jest książka to serwis klimy został pewnie w nią wpisany prawda? Skoro po 2 latach ubyło 300g czynnika, to może jest nieszczelność? Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą klimatyzacją. 2 lata temu został przeprowadzony serwis i została napełniona do wartości właściwej, więc o co chodzi? że teraz brakuje 300g? Czy że poinformowałem że nie ma konieczności corocznego serwisu klimatyzacji, jeśli układ jest szczelny? Bo naprawdę nie rozumiem.
Trudno mi powiedzieć, niestety zbyt dawno żebym mógł to pamiętać. Jeżeli był wkręcony, to z jakiegoś powodu, brak nowego? uszkodzony nowy? trudno mi się wypowiedzieć, i jest to dla mnie też dziwne. Może pomyłka mechanika. Natomiast jest to dość proste do naprawienia... choćby przy następnej wymianie oleju.

Ależ oczywiście, szkoda tylko że nie przedstawił ich Pan nam, a nawet nie zechciał odebrać telefonu jak dzwoniłem.

Z powodu? Miski, korka, uszczelnień rozrządu?

Dla mnie sprawa jest jasna. Klima była nie nabita. I tyle.
Pewnie,można wszystko zrobić przy okazji wymiany oleju kolejnej,następnej czy jakiejś tam innej,napisałem wcześniej,nie mam przekonania co do jakości świadczonych usług w warsztacie któremu już raz za usługę zapłaciłem a została wykonana w sposób naganny.
Zmieniłem numer... być może było dzwonione...
W rozrządzie na razie nic się nie dzieje,dziwi mnie ta pompa cieczy przyklejona na silikon. Leje się z korka (pewnie ten typ tak ma),mocowania miski ale na razie więcej niż litr mi nie ubyło.

[jvc]

Napisał rav 75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dla mnie sprawa jest jasna. Klima była nie nabita. I tyle.

Dajesz sobie rękę uciąć ze nie była nabita? Bo ja nie.
Ford nie należy do super szczelnych samochodów jeśli chodzi o klimę. Ubytek 100-150g na rok to żadna w nim tragedia.
Szczególnie gdy samochód ma 7 lat i więcej.

[rav 75]

Nie,nie dam sobie ręki uciąć,mam prawo co do takiego podejrzenia.