[S-MAX 2006-2015] Pasy w 2 rzedzie siedzeń

[swiety1916]

Witam.
Ja mam nieco inny problem. Od jakiegoś czasu pas siedzenia prawego i siedzenia lewego (2 rząd) nie wpinają się w klamry. Wepną się dopiero gdy wkładając zapięcie wciśnie się pomarańczowy przycisk w klamrze i trochę się porusza wpinką. Wydawało mi się, że jest to efekt tego, że dzieciaki parę razy nie zwinęły pasów i przytrzasnęły je drzwiami, ale wszystko wygląda ok.
Miał ktoś podobny problem?

[AJU]

A moze zapinki w środku są brudne od dzieciaków ? Może jakiś żyd sie tam dostał o cos blokuje w środku, takie luźne przemyślenie

[jaceks]

zapięcia też się zużywają. nowa to koszt 200-300 zł i święty spokój na kolejne 10 lat.
sugeruje aby w elementach mający ogromny wpływ na bezpieczeństwo, nie grzebać samemu, tylko wymieniać.

[tutrus]

Niestety w ostatnim czasie również zauważyłem u siebie taki problem, że klamra z tyłu nie zaskakuje tylko po wciśnięciu przycisku 🤔
Ps. co do klamry przy pasach, ja też ma dwa różne więc jest ok.
Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

[karollo112]

Zaprezentowane przez autora tematu zapinki są oryginalne. Wygląda na to, że problem nie zapinania się pasów, to jakaś przypadłość S-maxów u mnie w modelu z 2006r. też jest ten sam problem. Niestety używki zapinek na allegro chodzą po 100zł/szt i nie jest łatwo je zdobyć.

Może zna ktoś jakiś magiczny sposób jak można naprawić stare zapinki, żeby działały?

[pikon7]

Witam.
Zapinki w S-maxie to najwyraźniej słaby punkt tego samochodu. Osobiście wymieniałem już wszystkie 3 sztuki z 2 rzędu z czerwonymi przyciskami. W poprzednich 2 toyotach avensis przez 8 lat nie wymieniłem ani jednej sztuki. Tutaj przez 3 lata 3 szt. poszły.

Z czasem doszedłem do tego że wpinki można w łatwy sposób regenerować.

Najpierw demontujemy plastikową osłonę wpinki i odkręcamy wpinkę( 2 klucze typu torx takie łamana jak imbusy. nie pamiętam jakiej wielkości).

Następnie zabieramy się do dziecinnie prostej regeneracji:

Potrzebujemy do tego:
-płaski śrubokręt średniej wielkości
-mały płaski śrubokręcik
-szybki klej typu kropelka / super glue

+Otwieramy plastikową obudowę: Wsuwamy dość duży płaski śrubokręt od dołu zapinki. Pomiędzy tą blachę mocowania a plastikową obudowę od strony tyłu zapinki - czyli tam gdzie są wytłoczone takie jakby 2 kółka i numery fabryczne. Przekręcamy śrubokrętem na boki najpierw przy jednym krańcu szczeliny, potem przy drugim aż puszczą punkty zgrzewania obudowy. raczej nie ma szans żeby coś połamać.

+W środkowej / dolnej części całej zapinki (nie pamiętam dokładnie - naprawiałem to rok temu) musimy wypatrzyć taki element w kształcie jakby litery "U" . Ten element zsunął się w dół całego mechanizmu przez co zapinka nie działa jak powinna. Musimy go przesunąć z powrotem do góry małym śrubokręcikiem. Przed sklejeniem obudowy szybki test czy wszystko działa jak należy. Ja dodatkowo nasmarowałem mechanizm WD40, chociaż silikon w sprayu będzie pewnie jeszcze lepszy.

+Składamy obudowę do kupy i w tych 4 punktach gdzie te połówki obudowy były ze sobą zgrzane dajemy mikroskopijną ilość kleju, żeby następnym razem też móc się do tego dostać. Ja dosłownie dotykałem dyszą kleju tych miejsc bo cała kropelka to by było pewnie już dużo za dużo.