[Focus 2004-2008] gdy próbuje wbić 3 bieg jest dziwny opór

[Fulara]

we fiacie mi biegi strasznie wchodziły jak poduszki miałem pozrywane ale fiat to inny świat. do fiata podchodzę tylko z kątówką, potem dopiero klucze

[DAMBOR-MK2]

wymiana oleju została zrobiona i niestety nie pomogła...


Druga skrzynia została wrzucona od foczki kolegi, który wymieniał sprzęgło wiec fajnie się złożyło i przerzuciliśmy skrzynię. Problem nadal jest ten sam...
Sprzęgło zostało założone to, które miałem czyli prawie nówka, wgl nie widać żadnych oznak jego zużycia nie różni się od tego wyjętego z pudełka.

Jakieś sugestie gdzie szukać problemu w takim razie? Poducha na skrzyni wygląda perfecto nic jej nie dolega bo też była robiona przy wymianie sprzęgła kilka tysięcy km temu. Przy próbie ruszania skrzyni łomem itd nie ma żadnych stuków luzów czy coś, nie wiem czego się czepić teraz...

Może coś z wybierakiem?

jedynie luzy są trochę na półośkach ale nie jakieś tragiczne, ale wydaję się akceptowalny, jednak chyba one nie mają jakiegoś znaczenia przy zmianie biegów, prawda?

Bump:

Napisał Lukasz2525 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zależy ile masz pieniędzy i jak długo chcesz jeździć tym autem, sam demontaż/montaż skrzyni to 400 złotych. Możesz szukać używki za kilka stów albo regenerować, ja kiedyś pytałem, to mi powiedzieli 1100 na tip top.

Skrzyni nie będziemy się czepiać została wrzucona z innego auta i problem ten sam, a montaż demontaż nie będzie liczony z racji, że wspólnie z kumplem to ogarniemy za przysłowiową flaszkę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Lukasz2525]

I na drugiej skrzyni jest dokładnie to samo? Dosyć dziwne. Można zobaczyć wybierak, ale z tego co pamiętam wchodzi ciężko tylko na wyższych obrotach. Jak normalnie Ci lekko wchodzi, to by znaczyło, że jest okej. Na wyższych biegach już nie ma tego problemu? Dosyć dziwna sprawa, że dotyczy tylko jednego biegu i tylko na wyższych obrotach, bo to kilka rzeczy eliminuje i na kilka wskazuje, ale wszystkie te rzeczy już właśnie sprawdziłeś.

[DAMBOR-MK2]

Napisał Lukasz2525 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I na drugiej skrzyni jest dokładnie to samo? Dosyć dziwne. Można zobaczyć wybierak, ale z tego co pamiętam wchodzi ciężko tylko na wyższych obrotach. Jak normalnie Ci lekko wchodzi, to by znaczyło, że jest okej. Na wyższych biegach już nie ma tego problemu? Dosyć dziwna sprawa, że dotyczy tylko jednego biegu i tylko na wyższych obrotach, bo to kilka rzeczy eliminuje i na kilka wskazuje, ale wszystkie te rzeczy już właśnie sprawdziłeś.

Tak jak pisałem, problem z wbiciem trzeciego biegu pojawia się dopiero w momencie gdy auto zostanie przeciągnięte na wyższe obroty, nie ma problemu z wbijaniem innych biegów,redukcją jeśli jedziesz spokojnie, swobodnie bez nagłe deptania bieg 3 bez problemu wskakuje, ten objaw jest tylko gdy ostro depniesz gaz i tylko z 3 biegiem.

Dlatego nie wiem czego się czepić żeby to sprawdzić... bo w zasadzie oprócz tego wybieraka jutro się za niego wezmę i okaże się.. on ogólnie trochę pływa tzn. nie jest taki precyzyjny więc może jego regulacja coś tu pomoże, ale z drugiej strony objaw jest jakby problemem z przeniesieniem napędy, a nie samą wajchą ..

[Fulara]

a poduszki sprawdzone ?

[papkin44]

Napisał DAMBOR-MK2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pojawia się dopiero w momencie gdy auto zostanie przeciągnięte na wyższe obroty

Napisał DAMBOR-MK2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ten objaw jest tylko gdy ostro depniesz gaz

U mnie bliźniacza usterka, tyle że dotyczy problemu z redukcją z 3 na 1 lub 2. Blokuje się lewarek i stawia opór do przejścia na pozycję w lewo (czyli cięgno nie chce wejść do przodu). Mam wtedy do dyspozycji biegi 3,4,5 i R oraz luz, które wchodzą gładko i pracują poprawnie. Sprzęgło nie ślizga się.

Czasem po chwili samo się odblokowuje a czasem nawet 3 minuty trzeba odczekać.

Ewidentnie ma to związek z wysokimi obrotami wału lub z wysokim momentem obrotowym. Jak dociągnę na 2-ce do 4000rpm i wrzucę trójkę, to praktycznie mogę zapomnieć o bezproblemowej redukcji. Gdy przygazuję na luzie aż do odcinki, to też potrafi się przyblokować.

Trudno znaleźć coś sensownego w Necie, bo przeglądarki wypluwają zupełnie inne tematy.