[Mondeo 2007-2014] kto przekłada z anglika?

[antyrama]

Taaa. Migomatem to możesz sobie karmnik zrobić, a nie grzebać w ocynkowanej konstrukcji prawie nowego samochodu.

Tutaj poczytaj:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[kolonez]

PS;osobiście sam sprzedałem osiem samochodów lecz poszły do gościa a on tylko płacił i ktoś mu to przekładał(nie powiedział kto),a teraz sam się za to biore bo naprawdę jest popyt na furki z UK.

No i układy kierownicze, lampy i inne graty które trzeba wymienić wstawiane są oczywiście nowe bo przecież nie z ciągniętych z Niemiec wraków?

[kris1980]

a lampy po co wymieniać.jest chyba przełącznikGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kolonez]

Moja uwaga była ogólna i dotyczyła różnych modeli, nawet jeżeli w Fordzie lampy mają przełączniki to na pewno ani deska rozdzielcza ani układ kierowniczy takiego „przełącznika” nie ma.
Tłumacząc dla słabszych części muszą pochodzić z:
- serwisu –mało prawdopodobne bo są bardzo drogie
- rozbitków – pytanie w jakim stanie (i czy na pewno był uderzony tylko z tyłu
- niewiadomego źródła – (każdy wyczyta co chce) ja natomiast czytam wprost z kradzieży. Toyota mojej żony zalazła się po miesiącu bez deski właśnie i wielu gratów z przodu – bo pewnie ktoś sobie kupił anglika.
Krótko mówiąc dla mnie jest to druciarstwo ze względów wymienionych wyżej przeze mnie oraz innych o których napisali inni forumowicze.

Każdy robi oczywiście co chce ale powinien mieć świadomość jakie skutki rodzi jego postępowanie.

Pozdrawiam

[kris1980]

Kolego Kolonez napewno nie ma się co wadzić za nosy,bo nie po to to forum istnieje!!Oczywiście okradanie fury na kogoś kożyść jest nadwymiar potępiane i hamskie.Przykro mi że tak się stało z twojej żonki samochodem.

[Siwyxxx]

A koledzy czy macie pewność ,że ciągnięte auta z Wysp Brytyjskich są w "dobrym "stanie a nie ...hmm jakieś rozbite i zardzewiałe trupy? Pytam, bo nie ukrywam faktu, chęci nabycia przykładowo nowego modelu Forda czy VW za polowe ceny rynkowej w Polsce. Jest to dość kusząca oferta, nie sądzicie?

[1olek]

To co jest targane z wysp nie jest w dobrym stanie, za auto w dobrym stanie trzeba zaplacic, a tu chodzi zeby kupic jak najtaniej. To co sie targa to ma przebiegi po 300 tys mil i wiecej a w PL sie pisze ze silnik przebieg 40 tys mil Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Okazje oczywiscie trafisz ale jak osobiscie kupisz w UK, a nie od kogos kto to juz przytargal do PL.

Po prostu trzeba szukac, jak zawszenie nie mozna wszystkiego do jednego wora wrzucac wiec jak poszukasz to i w PL trafisz cos w miare dobrego i w dobrej cenie ale smialo mozna powiedziec ze 90% to wraki.

[kris1980]

Siemka, o kolego 1olek tu i masz racje ale i grubo się mylisz!!!Żaden samochód który sprzedałem z UK do PL nie był nawet z wiekszym przebiegiem niż 120-140 tyś km,żaden nie był starszy niż 5 lat,żaden nie był bity czy zalany czy jak tam zwał!Ja osobiście nie chandluje masowo,mniej więcej jeden samochód na 3-4 tygodnie,mam bardzo zaprzyjażniony auto-komis który ma duże wtyki w firmach które po upływie gwarancji odsprzedają samochody i kupują nowe z gwarancją(A DLACZEGO BO UBEZPIECZENIE JEST OGROMNIE TAŃSZE ORAZ BRAK PŁATNOŚCI ZA EWENTUALNE NAPRAWY)Dwa samochody kupiłem od POLICJI MAX WYPASIONE!!A i jeszcze dodam iż każdy samochód posiada full service history,oczywiście sprawdzany przezemnie oraz w bazie danych HPI CHECK.

A że polacy to kombinatorzy to sie wie nie od dziś!

[1olek]

kolego sam piszesz ze kupujesz osobiscie w UK i nie robisz walkow bo chcesz miec dobra opinie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Odpowiedz sobie teraz kto robi tak jak Ty ? Co do aut policyjnych to sa wiesz jak jest i jak oni jezdza, zyluja na 3 do odciecia i tak przez cale miasto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale jak juz pisalem nie mozna wrzucac wszystkiego do jednego worka.

[kris1980]

No tak oszustów i naciągaczy nie brakuje!!Ale w tych czasach popsuć sobie opinię u klientów to nikt nie chce!!To sie wiąże z zakończeniem sprowadzania aut dla handlującego.Czasy oszustw na samochodach z DE mija!!!!!!!!!!Polacy nie są już tak naiwni,łatwowierni i mają wieksze pojecie o stanie technicznym samochodów.