[Mondeo 2007-2014] szarpie przy przyśpieszaniu

[mickar86]

Witam wszystkich.

Od razu napiszę, że przeglądałem inne wątki ale dotyczą one problemów o ''innych'' objawach niż moje. Od razu zaznaczam, że walcze z autem od maja 2019r., i wręcz już błagam Was o pomoc....

Mondeo MK IV 2008r// 2,0 TDCI 140km

Jak opisie problem polega na tym, że autko szarpie podczas przyśpieszania jeżeli robię to delikatnie. W przypadku bardzo dynamicznej jazdy problemu nie ma.

W ubiegłym roku z tym problemem udałem się do warsztatu nr 1!
Mechanik podłączył komputer i stwierdził, że uwalony jest EGR. Zatem wymienili....podano mi do informacji, że mają możliwość założenia zamiennika co ograniczy koszty. Z racji, że byłem przed weselem i innymi kosztami zdecydowałem się na wymianę z tańszą częścią. Odebrałem autko....faktycznie nie szarpał, jeździł płynnie i cieszyłem się że sprawa rozwiązana.. Moja radość trwała całe 4h kiedy to zapalił się ''check''. Pojechałem zatem do warsztatu żeby zgłosić problem. Znowu zdiagnozowano, że wyskoczył błąd EGR. Stwierdzono, że to wina ''braku adaptacji'', którą zrobią teraz i będzie ok. Zatem następnego dnia odebrałem kolejny razu autko i........4h i ''check''. OK! Kolejna wycieczka do warsztatu. Znowu na kompie wywaliło EGR! Ale stwierdził mechanik, że założą nowy EGR (nadal tej samej firmy) bo ten może mieć wade. Założyli, auto po 4h znowu rzuciło ''check'' na desce i ja po raz kolejny wycieczka na warsztat! Znowu błąd EGR. Zatem stwierdzili, że to wina zamiennika, że mam dopłacić i założą oryginał. Tak też zrobiłem, odebrałem auto i.......................NIE było błędu ale.....znowu zaczął szarpać! Zatem znowu wróciłem do warsztatu... Tam wymieniono mi dodatkowo czujnik przy TURBO a jak znowu to nie pomogło rozłożyli ręce.....

poszukałem innego warsztatu! Pewne było, że to nie EGR bo jest NOWY oryginał. W warsztacie nr 2 padła diagnoza, że to przepływomierz. Wymienił mechanik, i nagle autko przestało szarpać ale..... stało się jakby mułowate. Po prostu poprawnie przyśpieszał ale nie było czuć tego momentu ''kiedy turbo pcha''. Po jakimś czasie wywaliło ''check''... znowu diagnostyka i okazało się że przepływka...Warsztat zrobił reklamację, okazało się że założyli niewłaściwy przepływomierz. Szceśliwy, że już bedzie ok jade dzisiaj odebrać autko i wróciłe do punktu wyjścia. Owszem samochód odzyskał moc i zbiera się jak dawniej, ale jak dawniej znowu szarpie. Nowy EGR/nowy przepływomierz/ a z jazdą masakra. Dodam tylko, że przy wciśnietym gazie na maxa odczuwalne zdarzają się ''spadki mocy''.

Błagam pomoże ktoś? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Marantz87]

Filtr paliwa kiedy był wymieniany ? Wiele osób zgłaszało problemy z szarpaniem jak filtr był zasyfiony ewentualnie warto by było także sprawdzić czy układ dolotowy trzyma ciśnienie , bo może gdzieś jakaś złączką uciekać powietrze .

[tomiik]

a podstawowe rzeczy srawdziłes czyli czy wtrysk nie leje czy cisnienia sa na cylindrach czy przelewy ok
czy dolot ok

[mickar86]

Dziękuje za odpowiedzi. Dolot sprawdzony i jest ok. Natomiast dzisiaj warsztat z polecenia zajmował się autem. W czwartek odstawiam samochód na diagnostykę wtrysków. Będą wyciągane. Autko ma nie kręcony licznik 243 tyś km przebiegu i dopiero 3 warsztat wpadł na pomysł, że mogą być to wtryski. W czwartek będe miał diagnozę czy nie ''leją''. Na kompie dzisiaj wyszło, że silnik nierówno pracuje i są wysokie korekty aby nie szarpał na biegu jałowym. Cokolwiek to oznacza diagnoza pada na wtryski. Cóż poczekam do czwartku i w sumie chyba będe szcześliwy (pomimo kosztów), jeżeli diagnoza zostanie potwierdzona i usunąć się uda usterkę.

[mickar86]

Witajcie ponownie. Zastosowałem się do porad. Sprawdzili dolot itd. Okazało się że wtryski lały...wszystkie 4 :/ Zostały zregenerowane i.... ciach. Problem nadal pozostał. Samochód nadal szarpie przy wolnym przyśpieszaniu. Już nie mam sił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wymienione:
-regeneracja turbo 2019
-wymiana egr 2019
-wymiana przepływomierza 2020
-regeneracja DPF 2020
-regeneracja wtryskiwaczy (4 szt.)

Co ewentualnie????? Objawy są takie, że auto jak jest zimne strasznie piszczy..jakby się miała rozlecieć turbina, jednak zdiagnozowano, że to nie ona. Gruszki sztangi i inne działają jak należy. Ciśnienie pompuje dobre. A jednak po postoju słychać piszczenie...auto nabiera temperatury i jest ok. Słychać tylko delikatny gwizd turbo. Szarpanie podczas przyśpieszania łączy się z tym dziwnym gwizdaniem. Dzisiaj został dodatkowo wyczyszcony EGR i jest jakby lepiej, szarpanie na ciepłym silniku bardzo słabo wyczuwalne natomiast na zimnym nadal mocne. Jak ''dostał w palnik'' na ciepłym silniku nagle jak rękął odjął jeździł płynnie, ale wystarczył postój 10 minut i zaczął od standardowego piszczenia i szarpania, później było OK.

Szukałem też na forum odnośnie zaworu podciśnienia, bo u mnie również po zgaszeniu było słychać buczenie. Podmieniłem zawory miejscami i nie pomogło. Jedyne co się zmieniło to buczenie jest nie po każdym zgaszeniu auta. Czy jest możliwość, że zawory oba są uwalone? Czy te zawory podciśnienia mogą tak gwizdać???

Liczę na waszą pomoc bo już mi ręce opadają Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Może to być uwalony EGR? Pomimo, że ma około roku?

Dodam tylko, że podczas jednostajnej jazdy np 60km/h słychać jakby turbina się załączała i wyłączała...takie pojedyncze jej gwizdy i wówczas pomimo stałej prędkości odczuwalne jest szarpanie auta.

Pozdrawiam

[Golson]

Tam może być milion powodów - począwszy od układu przeniesienia napędu, poprzez dolot aż po układ wtryskowy...

Podciśnienia trzyma? Pompa vacum w jakim stanie?
Ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej dobre? Pompa paliwowa i czujniki sprawne?
Na półosie/przeguby ktoś patrzył?

[Jarek_Lodz]

Może gdzieś na minimalną szczelinę i dla tego gwiżdże. Ja tak miałem jak miałem niedokręcone egr'a.

Pozdrawiam
Jarek

[bartecki92]

Zaślep EGR na próbę. Kupisz uszczelkę za 17zl + koszt przesylki. Zobaczysz czy jest różnica, pieniądze niewielkie, ale z doświadczenia wiem, że wymiana EGR na nowy nie zawsze pomaga. Najpierw zaślep, jak nie pomoże, to spróbuj jeździć z odpiętą przepływką a potem z odpiętym czujnikiem ciśnienia w kolektorze dolotowym i daj znać czy jest poprawa. Jak na moje to EGR i zaślepka na start pomoże to ustalić.
Nie mówię, że masz tak potem jeździć, ale będziesz miał pewność,że to nie to.

[mickar86]

Napisał bartecki92 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zaślep EGR na próbę. Kupisz uszczelkę za 17zl + koszt przesylki. Zobaczysz czy jest różnica, pieniądze niewielkie, ale z doświadczenia wiem, że wymiana EGR na nowy nie zawsze pomaga. Najpierw zaślep, jak nie pomoże, to spróbuj jeździć z odpiętą przepływką a potem z odpiętym czujnikiem ciśnienia w kolektorze dolotowym i daj znać czy jest poprawa. Jak na moje to EGR i zaślepka na start pomoże to ustalić.
Nie mówię, że masz tak potem jeździć, ale będziesz miał pewność,że to nie to.

Witam ponownie. Uprzedzając pytania powyżej to pompa, ciśnienie na listwie, wtryski wszystko jest ok.

Natomiast wracając do cytatu, z racji, że nie mam zaślepki od EGR a miałem problemy z przepływką (warsztat założył od innego modelu i auto nie miało mcy), odpiąłem wtyczkę tak jak radziłeś i......ta dammmm! Nagle auto sprawne ;/ Zimny silnik, delikatna jazda i zero szarpnięć :/ i teraz moje pytanie? CO Dalej??? Reklamować przepływkę po raz drugi? Czy to może być ewidentnie wina przepływki?

[bartecki92]

To, że po odpięciu przepływki chodzi dobrze wcale nie oznacza uszkodzenia tego elementu. Przepływka steruje też EGRem. Tak jak mówiłem, zaślep najpierw i sprawdź, potem dopiero szukaj dalej, serio.