|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
06-02-2019, 17:32 | #1 |
ford::advanced
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 12-04-2015
Skąd: Kielce
Model: Focus C-Max
Silnik: 2.0L Duratec-HE PFI 145KM
Rocznik: 2006
Postów: 378
|
Smród siarki i falujące obroty na LPG
Witam,
Dziś po ruszeniu i przejechaniu kilkuset metrów i po przełaczeniu się na LPG zaczęło strasznie śmierdzieć siarkowodorem w samochodzie i na zewnątrz. Do tego obroty na jałowym zaczęły falować z 600 do 1200 rpm tak około, po dodaniu gazu zaczęło szarpać autem (jakby przestał gadać na jeden gar). Po przełączeniu na benzynę po chwili jest w normie. Teraz nie chce przełączyć się na gaz. Jest to xmax z 2006 r 2.0 benzyna automat 4 biegowy i do tego LPG. Pół roku temu robiłem mu pierścienie, bo olej chlał jak szalony aż nim zaczął pluć. Po remoncie nie wziął grama oleju i nie sprawiał większych problemów do dziś. Te mniejsze problemy to sporadyczne wypadanie zapłonu na 4 cylindrze, niekiedy na trzecim gdy jest na benzynie, po przełączneniu na PLG było ok, silnik równo. Zdiagnozowałem winowajcę - przewody od gazu wpięte w przewody idące do cewek i na świece, fragment mam do wymiany bo przy jego ruszeniu potrafi odłączyć jeden cylinder lub tez w momencie jak nie zagada przy odpaleniu na benzynie, to jak poruszam kabelkiem to wszystko wraca do normy. Także ta kwestia zdiagnozowana i czeka na wiosnę do wymiany. Ale to chyba nie jest związane z omawianym problemem Dodatkowo przy przyspieszaniu w okolicach 1200-1800/2000 rpm delikatnie nim telepie, zazwyczaj na 2-gim biegu. Wywalało mi wcześniej błąd EGR, ale po remoncie o przejechaniu kilku tyś km błąd się już nie pojawił. Co może być przyczyną tego smrodu i falowania obrotów na lpg oraz szarpania przy dodaniu gazu? Katalizator zapchany? Pytam, bo zanim się za niego zabiorę wolę mieć pewność. Nawet przy zaistnieniu problemu żaden błąd się nie pojawił (sprawdzałem torque) oraz nie wywaliło checka. Jak w maxach wygląda kwestia katalizatora? wycinać? wymieniać? jeśli wymiana to na nowy zamiennik (ok 800zł) czy używany oryginał za jakieś 250zł. Jakieś rady? Można z tym jeździć do czasu naprawy? pytam, bo dziecko wożę co kilka dni na rehabilitację i auto jest mi potrzebne. Sondy miałem kilka miesięcy temu sprawdzane, nie wykazywały żadnych objawów uszkodzenia czy tez nieprawidłowej pracy. Edit Pod blokiem. Chciałem coś zobaczyć, popatrzeć ale na benzynie zaczął nierówno pracować i mimo zlapania temp roboczej nie przelaxzyl się na gaz. Po 20 min wsiadlem jak jiznwystygl, odpaliłem, ruszyłem i nagle wszystko ustąpiło. Gładko, równo jeździ, przelaxzyl się na gaz i żadnych problemów nie ma Ostatnio edytowane przez Petru23 ; 06-02-2019 o 20:22 |
06-02-2019, 22:46 | #2 |
Junior Moderator
Zarejestrowany: 09-09-2004
Skąd: lubuskie
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 3,006
|
Odp: Smród siarki i falujące obroty na LPG
wygląda jakby pracował na dwóch paliwach na raz albo brak iskry na którymś cylindrze, palony katalizator Ci śmierdzi tym siarkowodorem, zakładam że jak zerkniesz w nocy to kolektor wydechowy będzie czerwony (podczas pracy silnika)
zalecam nie używać auta do czasu zdiagnozowania i usunięcia usterki, uporządkuj tą instalację przed wiosną lepiej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
[Regulamin] [Zasady zamieszczania ogłoszeń o sprzedaży części] [Jak pisać zgodnie z zasadami panującymi na forum] [Zmiana tytułu tematu] [Zasady zamieszczania ogłoszeń o sprzedaży pojazdu] Ostatnio edytowane przez Speedo ; 06-02-2019 o 22:50 |
07-02-2019, 11:55 | #3 |
ford::advanced
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 12-04-2015
Skąd: Kielce
Model: Focus C-Max
Silnik: 2.0L Duratec-HE PFI 145KM
Rocznik: 2006
Postów: 378
|
Odp: Smród siarki i falujące obroty na LPG
Czyli kat. Nie pali na dwa paliwa. To tak na 99% Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Instalacja LPG była sprawdzana 2-3 miesiące temu w autoryzowanym serwisie przy alejach w Warszawie, obik Prystora. Wymieniany był filtr i sprawdzona cała instalka, wtrysk, soft. Wszystko ok poza nieznacznie pocącym się reduktorem. Płynu mi nie ubywa. Uwalony reduktor co najwyżej nie przełączy się na gaz. Termin u gazownika normalnego u mnie w okolicy to 3 miesiące gdzieś... Teraz jeździ normalnie. |
Tagi |
katalizator , lpg |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|