[C-MAX 2003-2007] Utrata mocy, kopcenie, syk powietrza przy dodawaniu gazu

[fifel]

Koledzy, mam do Was wielką prośbę o pomoc.

Wczoraj wyjechałem w trasę do Chorwacji i w nocy przed Budapesztem miałem awarię maxia.
W pewnym momencie z prawej strony deski rozdzielczej przy dodawaniu gazu zaczął być słyszalny syk powietrza, jakby nawiew włączał się na fulla, ale tylko z prawej strony przy trójkątnej szybce.
Nie wiedziałem co to, więc jechałem dalej.

Przy wyprzedzaniu na autostradzie włączył mi się tryb awaryjny. Po ponownym uruchomieniu znów syk i przy zbyt szybkim przyspieszaniu znów tryb awaryjny, więc dalej jechałem najdelikatniej jak się dało.

Przejechałem tak ponad 700km do Chorwacji - na szczęście w przeważającej części trasa z góry w dół. Kilka razy po ponownym odpaleniu samochód nie miał praktycznie wcale mocy i nie mogłem go rozpędzić, a do tego okropnie kopcił na czarno.

Panowie, co to może być? muszę to szybko naprawić bo nie wrócę z Chorwacji kilkaset km pod górę w tym stanie samochodu.

Dodam jeszcze że sztanga turbiny chodzi, więc zaworek sterowania turbiną raczej też (niedawno czyszczony).

Obstawiam kilka wariantów:

1. Nieszczelność w układzie dolotowym za turbiną - uchodzi ciśnienie, dawka paliwa pozostaje odpowiednia - stąd brak mocy i dymienie na czarno, komputer wyczuwa nagły spadek ciśnienia doładowania i włącza tryb awaryjny.

2. Czujnik ciśnienia doładowania nawala i komp głupieje.

3. Całą trasę miałem włączoną lodówkę turystyczną i CB radio plus światła - może komputer nie wytrzymał spadku napięcia, instalacja nie wyrobiła i komp zgłupiał? Może reset by coś dał? np przez wyciągnięcie aku.

Szczerze mówiąc nie mam innych pomysłów - zastanawiający jest ten świst powietrza, ale niestety występuje on tylko przy obciążeniu - czyli podczas jazdy. Na postoju nie występuje.

Dajcie proszę jakieś wskazówki co to może być - słyszałem jeszcze coś o uszczelce przy przepływomierzu czy cos w tym klimacie, że lubi nawalać - to by pasowało.
Pomóżcie Koledzy, żebym jakoś wrócił z tych wakacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Lukasz6]

Kolego pewno masz gdzieś jakąś dziure. Przewód dolny który dochodzi do przepustnicy, ewentualnie za przeustnicą górny. Jak masz pdf to skasój przeciek. W innym przypadku ten filtr się zapcha i same problemy.

[luki6262]

Napisał Lukasz6 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak masz pdf to skasój przeciek. W innym przypadku ten filtr się zapcha i same problemy.

DPF i kolega go raczej nie ma. Poszukaj na odcinku filtr powietrza- turbina- intercooler-dolot jakiejś dziury. Przeważnie przy dziurze jest troszkę zawilgocone od oleju. Sprawdź wirnik turbiny, bo może się też tak stać że już powoli się kończy.

[RedFord]

Chyba słusznie Ci kolega radzi. Ja miałam podobne objawy, bez świstu i kopcenia co prawda, ale okazało się że jest niewielka dziurka na zgrzewie właśnie w rurze łączącej filtr powietrza z turbiną.
Wykazało błędy z emisją spalin i egr, ale egr był/jest ok. Wymieniłam rurę. Jest ok. Powodzenia życzę!!! Jakby co pisz, będziemy Cię jakoś ratować. Nie ma sytuacji bez wyjścia!!!

[gregor75]

też stawiam na nieszczelność układu dolotowego

[kocio66]

Kol. FIFEL wsadź za kierownicę kogoś, by dodawał gazu, a sam po otwarciu maski słuchaj gdzie świszcze powietrze. Zatkasz nieszczelność i problem powinien zniknąć.

[fifel]

Napisał kocio66 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kol. FIFEL wsadź za kierownicę kogoś, by dodawał gazu, a sam po otwarciu maski słuchaj gdzie świszcze powietrze. Zatkasz nieszczelność i problem powinien zniknąć.

Problem w tym, że kiedy samochód stoi to przy dodawaniu gazu nie świszcze... dopiero jak ruszę, więc ciężko stwierdzić na postoju ale myślałem czy by nie spróbować pociapać tych węży wodą z mydłem - może by bańki poszły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zapomniałem jeszcze chyba napisać, że niedawno, bo jakiś miesiąc temu był zaślepiany EGR - nie zaświeciła się kontrolka MIL, a zaślepiany był dlatego że już od dłuższego czasu poszarpywał przy jeździe.
Po zaślepieniu zaworu samochód jeździł super, w tej trasie też przez 700 km było dobrze więc zawór chyba nie ma nic do tego.

Zastanawia mnie fakt, że syk słychać w prawym rogu deski rozdzielczej i mniej więcej w tym miejscu pod maską jest kolektor dolotowy. Nie ma tam jakiejś uszczelki, którą by mogło wydmuchać?
A taki czujniczek (Denso się chyba nazywa) to od czego jest?
No chyba że w tym miejscu jest jakiś zawór upustowy, który przez jakiś błąd się otwiera i ucieka ciśnienie?

[RedFord]

Przepływomierz się posypał? Mało to pomocne z mojej strony, wiem.
Chłopaki jak myślicie? Mądrzejsi jesteście ode mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[fifel]

Jeszcze chciałem tylko napisać, że pojechałem dzisiaj do sklepu na zakupy, bo drugi samochód był zastawiony i maxio jedzie jak nowy, z tym tylko, że świszczy to powietrze, więc najbardziej się skłaniam ku nieszczelności.
Zagadką jest dla mnie tylko czy szukać na wierzchu, gdzie w sumie nie widzę nic podejrzanego czy przy intercoolerze, bo ponoć ta rura lubi strzelać.

Ciekawe tylko czemu jak silnik był rozgrzany na trasie to nawet po zgaszeniu i zapaleniu silnika samochód od razu nie miał mocy i kopcił na czarno, nie dało się praktycznie go rozpędzić pod delikatne wzniesienie, a teraz jest ok...

[RedFord]

U mnie padło na zgrzewie pod spodem...zaraz przy metalowej obejmie od strony filtra powietrza, więc najlepiej byłoby zdjąć rurę i obejrzeć.
A nie wskoczył ci w tryb awaryjny? Jeśli nie, to masz szczęście Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. szukaj.
A jak go zmęczysz i po jeździe kiedy świszczy, przygarujesz na postoju to nie świszczy?