Kupno S-maxa 2014

[karloss]

Spider_16 nie dywaguj i nie doszukuj się papierów z serwisu tylko dobrze obejrzyj i pomierz lakier w newralgicznych punktach - najlepiej samodzielnie! Żadne porady czy zapewnienia z forum nie zagwarantują, że auto jest dobre lub złe.

[Spider_16]

Ja odpuszczam, dla mnie trochę za drogo jak na auto bez historii. Tym bardziej, że auta leasingowane robią raczej więcej niż 15 kkm rocznie.
Szukam dalej.

[czeslaw555]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dwa wpisy! przy sprzedazy i teraz na 51kkm!

na jakie podstawie sądzić że jest inaczej ? Wpis to wpis, . Jeżeli uważasz że za mało jak na auto po firmowe robił km, to po co było się tym autem interesować ? Czegoś tutaj nie rozumiem

[BrunoJ]

Jedne robią a inne nie robią, nie każdy bierze auto w leasing, żeby "pracowało". Ale oczywiście jest to jedna z możliwości. A auto bez historii ma tę wadę, że kiedyś później trzeba się będzie z niego tłumaczyć przy sprzedaży.

[czeslaw555]

Napisał BrunoJ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A auto bez historii ma tę wadę, że kiedyś później trzeba się będzie z niego tłumaczyć przy sprzedaży.

nie wiem czy trzeba będzie...
Dla wielu liczy się obecny stan. Po drugie, w tym aucie nie ma śladu w ASO żeby ktoś cofał licznik, trzeba to jasno napisać. W ASO miał tyle i na aukcji podobnie, więc gdzie tutaj jakieś oszustwo ? ja swoich aut nie serwisuję w ASO, naprawy robię w "swoim" warsztacie, co było robione mam wpisane w książkę serwisową przez warsztat i nie spotkałem się z podważaniem tych wpisów.
Jedno dlaczego bym nie pojechał sprawdzać tego auto, to obsługa sprzedających, pisałem o tym, lubię gdy rozmowy są partnerskie. Fakt, i to też można olać, jechać i sprawdzić auto. Jak dobre to kupić.

[Spider_16]

Myślę, że Bruno ma rację, auto z ponad 3 letnią luką w historii będzie trudniej sprzedać.
Ja wcale nie oczekiwałem, że będzie serwisowane. Powinno być tak jak u Czeslawa - niezależnie gdzie robili przeglądy wpisy w książkę powinny być.
Jeśli chodzi o obsługę sprzedających to w 100% zgadzam się z Tobą.

I nie czepiam się stanu licznika, taki może być jego przebieg.
Nasz Focus 2004 ma ciut ponad 160 kkm i tyle ma.

Oglądałem wcześniej auto w AutoNobile i różnica w obsłudze ogromna (oczywiście na korzyść AutoNobile).

Czeslaw, po twojej korespondencji z AutoPlaza namolnie mnie cisnęli czy kupuję Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. miałem lekki ubaw wiedząc dlaczego cisną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak by ktoś był zainteresowany to z ceny na ich stronie nie chcieli opuścić ani złotówki.

[BrunoJ]

Napisał czeslaw555 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie wiem czy trzeba będzie...
Dla wielu liczy się obecny stan. Po drugie, w tym aucie nie ma śladu w ASO żeby ktoś cofał licznik, trzeba to jasno napisać. W ASO miał tyle i na aukcji podobnie, więc gdzie tutaj jakieś oszustwo ? .

Zawsze stan najważniejszy, ale jesli do tego podparty jest sensowną historią serwisową to tylko lepiej. Szczególnie jeśli auto jest krajowe, to można sie spodziewać że ma komplet papierów z serwisów, nawet jeśli nie są to papiery z ASO.
Ja kiedys prawie kupiłem niecałe 4 letnie auto, z PL, niski przebieg itp. Jedną z rzeczy które od razu rzuciły mi sie na oczy to był brak wpisów w książce serwisowej. A konkretnie był tylko jeden przegląd po 2 latach, a tego po 4rech jeszcze nie było, bo dopiero sie zbliżał. Szczegół że auto miało plan serwisowania co rok, i prawde mówiąc argumentacja że "tak mało jeździł ze nie było sensu wymieniać co rok oleju" nie do końca mnie przekonała. Rozumiem ideę, sam nie wymieniam w 'zapasowym' aucie oleju co rok, bo po co. Ale to auto jest prawie pełnoletnie, a nie nowe z salonu na gwarancji. To był zakup od osoby prywatnej, jakiegoś znajomego znajomego, wiec auto z polecenia, pewne i w ogóle. Ostatecznie zakup nie doszedł do skutku bo nasze kwoty rozminęły się, ale i kilka innych rzeczy nie do końca pasowało do ogólnej historii auta.
Generalnie jeśli cos nie pasuje to sie odpuszcza i szuka dalej, nie ma co się napalać. A jesli do tego sprzedający to analfabeta i ignorant, to przychylam sie do stanowiska Czesława ;-)

[czeslaw555]

Napisał Spider_16 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak by ktoś był zainteresowany to z ceny na ich stronie nie chcieli opuścić ani złotówki.

i tu nasuwa się pytanie czy cena z aukcji gdzie auto zostało zakupione , jest prawidłowo podana. Czy jednak jest to cena netto, czy może brutto ? czasami cena bywa w raporcie podana błędnie.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Spider_16]

Napisał czeslaw555 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

i tu nasuwa się pytanie czy cena z aukcji gdzie auto zostało zakupione , jest prawidłowo podana. Czy jednak jest to cena netto, czy może brutto ? czasami cena bywa w raporcie podana błędnie.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Też się zastanawiałem znalazłem gdzieś na stronie aukcji, że podają ceny netto.
Podobno wcześniej był wystawiony przez Plazę za 76 kpln.