[Focus 2011-2014] ubywajacy płyn chłodzenia - 1.0 ecoboost

[tomekxo]

Witam od kilku dni jest problem z ubywajacym plynem chlodniczym.
Nigdzie specjalnie nie widac zadnego wycieku. Zbiorniczek wyrownawczy raczej nie jest popekany. W kazdym razie jest suchy od spodu. Auto nie kopci na bialo. Obudowa termostatu tez jest raczej sucha. Chociaz sa drobne plamy od plynu w okolicy pompy wody, ale nie wiem czy to nie jest uchlapanie jak ja w zeszlym roku wymieniali.

W kazdym razie wczoraj popoludniu plyn zostal dolany. Bylo go tak milimetr nad MAX. Auto popracowalo na wolnych obrotach i zostalo na noc. Rano po przyjsciu do auta i otworzeniu maski okazalo sie ze plynu jest sporo ponad MAX. To jak plyn ostygnie to nie powinien stan delikatnie opasc? W kazdym razie po nocnym staniu duzo go uroslo. Ale pojechalem do pracy. Po przejechaniu 15km auto stalo sobie 8 godzin. Przed ruszeniem okazalo sie ze stan plynu to tak... pomiedzy MIN a MAX. Po pojechaniu do domu (15km) stan w zbiorniczku byl grubo ponizej MIN, w zasadzie moze centymetr na dnie. Znowu zostalo dolane plynu ciut ponad MAX. Rano nastepnego dnia przed ruszeniem stan plynu na MIN. Czyli wystyglo i opadlo z ponad MAX na rowno MIN. Po dojechaniu do pracy spadlo pol cm pod MIN. Po osmiu godzinach stania bylo minimalnie mniej (ze 2mm). Ale po pojechaniu do domu znowu sporo spadlo. Poszedlem do domu, auto stalo moze z godzinke. Ide do auta i patrze a tam w zasadzie pusto w zbiorniczku wyrownawczym.

Czy ktos moze wyjasnic te dziwne zachowanie? Co moze byc przyczyna takiego dziwnego stanu plynu? Czy gdzies musi byc nieszczelnosc? A moze plyn jest spalany? No ale auto nie kopci na bialo. Pod korkiem oleju czysto. Kilka miesiecy temu test uszczelki glowicy nie pokazal nieszczelnosci.

Moze ten filmik to lepiej pokaze:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tom523]

Mam bardzo podobny problem tylko, że we Fiescie z tym samym silnikiem. Nie chcę Cie martwić ale z problem walczę już od prawie roku. Mam przejechane 46.400km. Cały serwis robiony w ASO. Wszyscy rozkładają już ręce. U mnie jest tak, że zasysa dużo mniej niz u Ciebie. Jak zgasze silnik to zasysa tak (jak jest skala od MIN do MAX) to tak w połowie. Przy tym raz ubedzie z 1/10mm plynu, a raz nie. Wypluwa ten plyn gdzieś po bardzo, bardzo długim czasie i zawsze w nocy.
Kiedy motor pracuje nie widać żeby wzrastała objętość płynu w zbiorniku.
U mnie zaczął się ten problem kiedy wymieniłem zbiornik i korek płynu chłodniczegoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Wymieniłem też 2 termostaty i dalej lipa..
ASO zrobilo mi testy ciśnieniowy płynu. Na zimno jest spoko, ale na ciepłym spada ciśnienie 0,5BARA. Dwutlenek też nic nie pokazał.
Twierdza teraz żebym wyjął turbo i oddał je do regeneracji ale ja cały czas się zastanawiam czy to może być od tego.
Jak u Ciebie wyglada ten plyn jak zapalisz zimny samochód? Rośnie ze wzrostem temperatury czy maleje w zbiorniku?
Robiłeś test na dwutlenekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.?