|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-10-2018, 10:12 | #91 | |
ford::average
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 24-04-2015
Skąd: Namysłów
Model: mondeo mk4
Silnik: 1999
Rocznik: 2009
Postów: 143
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Cytat:
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka |
|
16-10-2018, 18:04 | #92 |
ford::amateur
Imię: Adrian
Zarejestrowany: 25-03-2018
Skąd: Kalisz
Model: S40
Silnik: 1.8
Rocznik: 2004
Postów: 9
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
No dzisiaj dostałem całość, łożyska pasuja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Klapki tak jak w poprzednich postach trzeba delikatnie dopasować. Zabieramy sie za składanie |
02-12-2018, 16:51 | #93 |
ford::amateur
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 02-12-2018
Skąd: Bochnia
Model: Ford Focus MKII
Silnik: Duratec 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 2
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Witam Panowie,
Po wielu godzinach przeglądania forów postanowiłem się zarejestrować ponieważ zostałem posiadaczem Focusa MKII FL GHIA (końcówka roku 200Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Kupiłem samochód z autentycznym przebiegiem 183 tyś. Zaczął się chyba problem klapek. Po odpaleniu rano na zimnym słychać takie jakby klepotanie, coś takiego właśnie jakby klapka nie trzymała się powierzchni i pod wpływem przepływu powietrza drgała. Zresztą nie tylko na zimnym, również na ciepłym przy przekraczaniu około 2-2,5 tysiąca i utrzymywanie na tych obrotach także to słychać. Myślę że jest to już przebieg przy którym warto tam zajrzeć i tutaj rodzi się mój problem. Nie ma klapek do mojego kolektora, jest tylko cały kolektor za 2800 zł. Bez przesady ze dla kawałka plastiku będzie trzeba tyle kasy wywalać. Ten kolektor który ja posiadam to podobno wersja ulepszona ale bez możliwości dokupienia klapek. Czy te o numerze seryjnym: 1S7G-9Y428-AA będą pasować? Da sie to dostosować? Jeśli nie to jakie są konsekwencję wyrzucenia ich i czy da się ich obsługę wyłączyć z komputera? Doradźcie mi coś bo czas ucieka a obawa rośnie przed tym ze w końcu się urwą. |
28-02-2019, 18:10 | #94 |
ford::amateur
Imię: Ford
Zarejestrowany: 28-02-2019
Skąd: Nie
Model: Focus
Silnik: 2
Rocznik: 2009
Postów: 1
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Witam wszystkich serdecznie Posiadam Focusa 2.0 Z takim samym problemem jak u kolegi wyżej Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie dostać klapki do kolektora znak zapytania kropka Pozdrawiam:d:Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
13-03-2019, 16:48 | #95 | |
ford::amateur
Imię: Kazimierz
Zarejestrowany: 05-01-2019
Skąd: Gdynia
Model: Ford S-Max
Silnik: Duratec 2.0 HE
Rocznik: 2006
Postów: 9
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Cytat:
Co z nimi zrobiłeś? Co się dzieje z tą przestrzenią w której powinien znajdować się pręt? Zaślepiłeś to jakoś? Wyciągnąłeś te wszystkie części ruchome? |
|
22-03-2019, 15:28 | #96 |
ford::beginner
Imię: Jarek
Zarejestrowany: 05-06-2018
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo Ghia X
Silnik: 2.0 benzyna
Rocznik: 2004
Postów: 38
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Witam. Jestem po "operacji" usunięcia nieszczęsnych klapek w Mondeo MK3 2.0 z 2004r. Napiszę może dlaczego zostałem do tego niejako zmuszony. Otóż od samego zakupu auta miałem kilka problemów:
- auto odpalało raz od "strzała", a czasami trzeba było go kręcić dosyć długo - silnik nierówno pracował i wydawał metaliczny dźwięk taki jakby "chrobotanie" bardziej wyczuwalne przy ok 3 tys obr - dojeżdżając do skrzyżowania auto spadało poniżej 500obr i przerzucało na benzynę Od samego zakupu walczyłem z tym czytając forum od deski do deski i wypisując wszystkie możliwości na kartce i wymieniając to co inni użytkownicy wskazywali czyli: - cały zapłon wraz z cewką (wszystko oryginał) - sprawdzenie luzów zaworowych oraz łańcucha rozrządu. Nic nie pomagało wszystkie objawy nadal się pojawiały. Oddałem do mechanika na sprawdzenie tych klapek i okazało się, że są w tragicznym stanie łącznie z tym długim prętem, a dokładnie w miejscach gdzie on wchodzi było już mocno wytarte. Całe ustrojstwo zostało wywalone ponieważ zestaw naprawczy wyszedłby bardzo dużo, a do tego nie byłoby gwarancji czy przez te wytarte otwory działałoby tak jak powinno, a wymiana całego kolektora to już wgl kosmos! Po tym zabiegu udałem się do gazownika, który mnie poinformował, że po wywaleniu klapek mam przyjechać na regulację, gdyż może się zmienić zapotrzebowanie na paliwo. Podłączył pod kompa i regulacja nie była wymagana. Teraz to co najważniejsze czyli jak auto zachowuje się po tej operacji? - Silnik pracuje tak cicho, że na wolnych obrotach słychać tylko wtryskiwacze gazu (na PB cisza) - pali od "strzała" za każdym razem - obroty są ciut wyższe ok 800/850 i nie spadają przy dojeżdżaniu do skrzyżowań Czy będzie wyższe spalanie to poinformuję po wyjeżdżeniu kilku zbiorników. Ogólnie to jeśli możecie to wywalajcie to ustrojstwo albo zaczynajcie weryfikację silnika od tego, a nie jak ja od wszystkiego innego. Mam tyle wydane pieniędzy na ten samochód, że już nigdy więcej nie kupię Forda, a na pewno nie w benzynie (a miało być taniej niż dieslem). Nerwów tyle zżartych, że nikt mi tego nie zwróci (niby stara prosta jednostka, a jednak instruktorzy Forda skomplikowali go maksymalnie). Mam nadzieję, że komuś to pomoże Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam |
22-03-2019, 18:52 | #97 |
ford::amateur
Imię: Kazimierz
Zarejestrowany: 05-01-2019
Skąd: Gdynia
Model: Ford S-Max
Silnik: Duratec 2.0 HE
Rocznik: 2006
Postów: 9
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Ile dałeś za tę operację? Czy sam robiłeś?
|
22-03-2019, 18:54 | #98 |
ford::beginner
Imię: Jarek
Zarejestrowany: 05-06-2018
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo Ghia X
Silnik: 2.0 benzyna
Rocznik: 2004
Postów: 38
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Z wymianą rolki i paska osprzętu 330zł
|
30-03-2019, 18:41 | #99 |
ford::advanced
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 12-04-2015
Skąd: Kielce
Model: Focus C-Max
Silnik: 2.0L Duratec-HE PFI 145KM
Rocznik: 2006
Postów: 378
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Pytanie mam.
Na tym filmiku widać zawory podcisnienia od klapek w kolektorze. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Jak zdejme któraś z lewej strony (łączą się w jeden przewód, tak samo ja prawe łączą się poznien w jeden) to słuchać sykniecie powietrza. Prawe nie. Jak dmuchane w lewe, to powietrze gdzieś ucieka przy wejściu do silnika. Prawe jakby zatkane. Jak podczas pracy silnika zdejme lewe i prawe reakcja taka sama, delikatne stuknięcie i silnik jakby lekko się przyduszal. Pytanie Czy obie pary powinny być drożne przy dmuchnieciu czy nie? |
30-03-2019, 19:14 | #100 |
ford::advanced
Imię: Janusz
Zarejestrowany: 15-10-2009
Skąd: Piekary Śląskie
Model: Mondeo mkIII Kombi GHIA
Silnik: 1,8 benzyna 125km
Rocznik: 2001
Postów: 218
|
Odp: Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Przez jakiś czas miałem pęknięty wężyk podciśnienia środkowy w kolektorze, nie czułem żadnych efektów ubocznych, wymieniłem na nowy i wróciły problemy z odpalaniem, pomaga przewietrzanie przepustnicy. Ciekawe czy jazda z nieszczelnym kolektorzem jest szkodliwa. Zrobiłem szybki test odpialem krolowca i silnik zgasł.
__________________
Mondeo MKIII 1.8Pb 125km 2001rok |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|