[Focus 2014-2018] Wymiana tarcz i klocków poza ASO

[mariusza]

zaloze ATE ceramiczne do obecnych tarcz fabrycznych

Też się przymierzam do tych klocków, jak trochę pojeździsz to napisz jak się sprawują.

[Kris_Poland]

wiem jedno fordowskie tarcze to niezla tandeta, tak pokrzywionych tarcz, pofaldowanych dawno nie widzialem z miejscami przepalen...

troche za pozno na wymiane tarcz przed weekendem wiec wymienie je pozniej
fotdowskie tarcze sa beznadziejne, w sumie sie zastanawialem jak dlugo pociagna,
a latwo je przegrzac, beznadziejny stop stali dla jazdy dynamicznej agresywnej

[mazinho_2005]

Witam,
czy to dobra cena (Warszawa) za klocki (120) i tarcze tył (360) zł ?? + wymiana.

[edmun]

Jeśli chodzi o normalne (nie warszawskie) ceny.

Tarcze tył to koszt 150 zł za np. Eicher.
Zwykłe tarcze, nic specjalnego.
Klocki tej samej firmy to około 140 - 160 zł.
Wymiana nie powinna kosztować więcej niż 120 zł.

Jak chcesz to poszukaj sam i tarcz i klocków, przecież to nie jest takie trudne. Np. TRW.
Jest wiele fajnych marek które świetnie działają.

[mazinho_2005]

za komplet taka cena? To mnie ładnie przycieli ...

[edmun]

Mówimy o Warszawie i nie wiem jakiej firmy masz tarcze i klocki.

Sprawdziłem kolejny sklep internetowy i tak znalazłem tarcze tylne TRW za 230 zł.
Fordowskie w tym sklepie są za 315 zł.
Komplet.

Co do klocków:
tylne komplet TRW: 143 zł
jakieś noname'y: 95zł
FoMoCo (fordowskie): 219 zł

Czy ja wiem czy przycięli? Zależy co wsadzili. Ja tam części wolę kupować sam. Podejmuje na siebie ryzyko, że kupię coś co nie będzie pasować (co mi się jeszcze chyba nie zdarzyło), więc jak coś nie będzie pasować a już masz auto rozebrane, to będziesz miał ciekawą sytuację że wtedy dopiero u mechanika zabulisz, ale moim zdaniem jest to najwygodniejsza opcja. Dzwonisz do mechanika, mówisz co przywozisz i płacisz tylko za robociznę. Choć zauważyłem, że jak mechanik jest wredny/niemiły, to lubi cenę za "usługę" podnieść w porównaniu do tego, gdybyś miał usługę i jego "oleje/klocki/części". Jak jest taka sytuacja, że mechanik bierze inną cenę za tą samą usługę w zależności czy masz jego części czy swoje, to zazwyczaj świadczy że mechanik narzuca sobie dodatkowe złotówki właśnie na częściach.

No i oczywiście w sytuacji gdzie sam kupujesz części, to musisz mieć na 100% dogadane z mechanikiem co i jak.
Żeby nie było że pojedziesz wymieniać tarcze i klocki a np. nie masz w bagażniku choćby butelki płynu hamulcowego, bo się okaże że wszystko rozebrane, obwód trzeba odpowietrzyć i dolać płynu, a mechanik Ci rozłoży ręce i zaprosi na kolejne spotkanie w tej samej cenie, bo trzeba będzie znowu wszystko rozebrać. Jak zwykle, coś kosztem czegoś.
P.S. Coś mi się zdaję, że następne tarcze/klocki będę zmieniał sam.
Niestety mój zakład mechaniki pojazdowej nie jest już dostępny dla zwykłych śmiertelników (przebranżowili się na specyficzną gałąź motoryzacji), a nie chcę w innych miejscach przepłacać. O ile czasami koszt wymiany jest zabawnie śmieszny (100 zł za robociznę za obie osie, to człowiek nawet nie ma ochoty się samemu brudzić), o tyle z tego co nie jestem żadnym mechanikiem i czasami potrafię więcej popsuć niż naprawić, to akurat hamulce (mimo krytycznych części jeśli chodzi o bezpieczeństwo) robi się w miarę łatwo i w ładny dzień można sobie spokojnie wszystko zrobić samemu.

[Kris_Poland]

hej

przejechałem na klocach ATE 1,5 tys km
miasto autostrady, hamowansko 60km w dół na autostradach, gdyż mistrzowie nie potrafia patrzeć w lusterka

powiem tak, skuteczność spada w miare rozgrzania tarcz, felgi nie sa czarne,
i mniej sie brudza, poprawa w 90%

tarcze mocniej sie grzeją, dla prędkości autostradowych badz jazdy agresywnej lepiej wymienić rowniez tarcze, moja wersja ekonomiczna moze nie dac rady przy kilku ostrych hamowaniach, czuje różnice, fordowskie tarcze sa po prostu za slabe

[mariusza]

W Focusach jest montowany system hamulcowy ATE. Czyli ceramiczne klocki ATE gorzej hamują niż fabryczne fordoskie klocki ATE, a poza tym fordowskie tarcze ATE więcej się grzeją przy klockach ceramicznych?

[weuek]

Nie ma tarcz ani klocków "fordowskich". Są albo motorcraft albo od dowolnie zakontraktowanego producenta (chyba dalej obecnie JURID).

ATE ceramic są beznadziejne (miałem przez 17 000 km, zastąpiłem zwykłymi, ku ogromnej uldze=poprawie skuteczności hamowania). Jedna jedyną zaletę mają: niemal wcale nie pylą.

A ATE tylko zamawia klocki, bo nie jest producentem. Ostatnie klocki ATE, jakie kupiłem, były wyprodukowane przez GALFERA.

[Kris_Poland]

prosze dokument na to...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.