Chcesz kupić Transita? Tu pytamy o auta z ogłoszeń

[ggoogle]

Witajcie,
szukam jakiegoś 9 osobowego auta w granicach 50 tyś interesuje mnie Ford Transit Custom lub Ford Tourneo Custom +- 2015 rok z silnikiem 2.2
Czy przebiegi powyżej 300 tyś to skarbonka?

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[ggoogle]

Witajcie,
szukam jakiegoś 9 osobowego auta w granicach 50 tyś i trafiłem na Ford Transit Custom lub Ford Tourneo Custom +- 2015 rok z silnikami 2.0 lub 2.2(skłaniam się ku temu). Który bardziej bezawaryjny i wytrzyma więcej km?
Jako że dawno straciłem kontakt z marką Ford, bardzo proszę Was o rady i opinie a może jakiś ciekawy temat do poczytania.
Siedzę i czytam już od 5h ale nie doczytałem się informacji czy FTC z przebiegiem ok 300tyś jest wart zainteresowania?

[wojtekjanus]

Silnik 2,2 tdci Puma Duratorq w 2011 roku przechodził poważny lift i nie obeszło się bez dużych kłopotów Forda - musiał przeprowadzić kilka akcji serwisowych. Natomiast te same silniki, ale z końca produkcji, czyli 2015/16 już były poprawione, ale pozostały kłopoty z awaryjnością wtryskiwaczy. Ale to dotyczy chyba wszystkich producentów silników diesla CR.
Także nowa rodzina fordowskich silników diesla Panther EcoBlue (2,0 tdci) ma kłopoty z wtryskiwaczami.
Silnik 2,2 tdci Duratorq po przebiegu 300.000 jeszcze nie jest mechanicznie na wykończeniu, ale nie wiadomo, jak tam kształtowała się historia z układem wtryskowym, co było wymieniane lub regenerowane. Naprawa pompy i wtryskiwaczy lub ich wymiana to bardzo duże koszty i tu trzeba wszystkiego dowiedzieć się (rachunki, faktury). No i warto sprawdzić historię serwisowania auta w Polsce.
Awaryjność tego silnika w dużej mierze zależy też, czy był to samochód rodzinny, czy jednak był eksploatowany w trasach komercyjnie - to są dwa różne światy dla samochodu. No i silniki o mniejszej mocy najczęściej są w lepszym stanie, bo jazda tym autem w trasach z mocami maksymalnymi rzędu 155 KM z pedałem w podłodze nie wróży nic dobrego...

[ggoogle]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Silnik 2,2 tdci Puma Duratorq w 2011 roku przechodził poważny lift i nie obeszło się bez dużych kłopotów Forda - musiał przeprowadzić kilka akcji serwisowych. Natomiast te same silniki, ale z końca produkcji, czyli 2015/16 już były poprawione, ale pozostały kłopoty z awaryjnością wtryskiwaczy. Ale to dotyczy chyba wszystkich producentów silników diesla CR.
Także nowa rodzina fordowskich silników diesla Panther EcoBlue (2,0 tdci) ma kłopoty z wtryskiwaczami.
Silnik 2,2 tdci Duratorq po przebiegu 300.000 jeszcze nie jest mechanicznie na wykończeniu, ale nie wiadomo, jak tam kształtowała się historia z układem wtryskowym, co było wymieniane lub regenerowane. Naprawa pompy i wtryskiwaczy lub ich wymiana to bardzo duże koszty i tu trzeba wszystkiego dowiedzieć się (rachunki, faktury). No i warto sprawdzić historię serwisowania auta w Polsce.
Awaryjność tego silnika w dużej mierze zależy też, czy był to samochód rodzinny, czy jednak był eksploatowany w trasach komercyjnie - to są dwa różne światy dla samochodu. No i silniki o mniejszej mocy najczęściej są w lepszym stanie, bo jazda tym autem w trasach z mocami maksymalnymi rzędu 155 KM z pedałem w podłodze nie wróży nic dobrego...

Bardzo dziękuję za informacje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[grzesadas]

Witam. Koledzy pomożecie w określeniu czy ten transit jest cos wart ? [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Sprzedajacy chce 7 tys.

[wojtekjanus]

Tu chyba wylądujesz z tym pytaniem: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Jeśli rzeczywiści przebieg jest taki jak na liczniku - to jeszcze można cenę zaakceptować, ale widać, że auto swoje przeszło i ciężko pracowało. To kawał bryki jest, jak na Transita bardzo duży...
Tu jest silnik na rotacyjnej pompie Boscha, chyba VP30.
Mechanicznie dosyć wytrzymały, z modeli Mk6 chyba najbardziej niezawodny. Tym nie mniej nie jest to już chyba auto w długie trasy ze względu na wyeksploatowanie, raczej lokalne przewozy lub prace remontowe.

Ale sprawdź przede wszystkim jak wygląda kwestia korozji. Z przodu w kabinie pod dywanikami kierowcy i pasażera sprawdź podłogę i jej połączenie z nadkolami.
Z tyłu zajrzyj pod płytę na podłodze i sprawdź podłogę przy nadkolach. Sprawdź łapy resorów na podłużnicach. Podłużnice przy mocowaniu resorów i nad odbojami mostu napędowego. Korozja jest tu najistotniejsza - mechanicznie zawsze można go robić, jest sporo części używanych na rynku. Blachę też można robić, ale auto trzeba odstawić na długi okres.

[grzesadas]

Generalnie szukam busa na przeprowadzki. Chcialem go calego pomalowac po zakupie zeby pozbyc sie reklam. Zastanawiam sie czy to nie za duza wersja

[wojtekjanus]

Na przeprowadzki idealny - nigdy nie wiesz co będziesz wiózł, a i mniej kursów zrobisz bo więcej załadujesz.
W tej branży lepszy za duży niż za mały - moim zdaniem.

[grzesadas]

Tylko pytanie czy on wogole jeszcze da rade ?

[wojtekjanus]

Dlatego ważne jest sprawdzenie stanu podwozia, podłogi i podłużnic jeżeli chodzi o korozję. Korozja tam na pewno jest - pytanie tylko jak zaawansowana. Do pewnego stanu jest dopuszczalna przy zakupie, bo 16-to letni Transit bez korozji nie istnieje. Chodzi o to, abyś wiedział, że możesz go bezpiecznie załadować i nic nie strzeli w budzie auta. Taki w miarę bezpieczny blaszak nawet bez prac blacharskich jeszcze ze dwa lata pojeździ i zarobi na siebie.