[C-MAX 2003-2007] nie działa centralny zamek

[TOMALA P]

Witam.Mam problem z moim Focusem C-MAX 1.6 z 2004 roku.Od tygodnia zamek centralny nie reaguje na pilota w kluczyku.Wymieniłem baterie w kluczyku i sprawdziłem bezpieczniki i nadal brak reakcji.Najgorsze jest to że nie mogę się dostać do bagażnika gdyż otwiera się tylko z pilota.Macie jakieś pomysły.

[tedi_k]

Napisał TOMALA P Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.Mam problem z moim Focusem C-MAX 1.6 z 2004 roku.Od tygodnia zamek centralny nie reaguje na pilota ...Najgorsze jest to że nie mogę się dostać do bagażnika gdyż otwiera się tylko z pilota.Macie jakieś pomysły.

A centralny reaguje na kluczyk? Przecież jak otworzysz z kluczyka, to tak samo otwiera wszystkie zamki i bagażnik powinien być dostępny z przycisku na klapie...

[TOMALA P]

Napisał TOMALA P Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.Mam problem z moim Focusem C-MAX 1.6 z 2004 roku.Od tygodnia zamek centralny nie reaguje na pilota w kluczyku.Wymieniłem baterie w kluczyku i sprawdziłem bezpieczniki i nadal brak reakcji.Najgorsze jest to że nie mogę się dostać do bagażnika gdyż otwiera się tylko z pilota.Macie jakieś pomysły.

Centralny z kluczyka otwiera normalnie tylko z pilota nie działa.Przycisk w klapie bagażnika też nie reaguje.

[lookash2nd]

ja bym odpiął akumulator na kilanascie sekund i wtedy sprawdził.Czasami to pomaga na różne bolączki.

[margreg81]

Czy udało się rozwiązać problem? Mam taką samą sytuację (1.6tdci 2004)

[pueblo5]

Podepnij pod komputer to powinno pokazać jeśli będzie coś nie tak z elektroniką

[madamsz]

A może "zapomniał" komputer pilota - doprogramuj i zobacz czy ruszy.
U mnie tez przez 2 dni nie chodziło nic, chciałem wymienić baterię, ale gość
w sklepie z kluczami i systemami zabezpieczeń sprawdził, że pracuje pilot poprawnie - zaprogramowałem na nowo i chodzi.
Drugim razem nie reagował na pilota, a po otwarciu z klucza wszystko wróciło do normy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mariusz

[pazderskip]

cześć.
proszę o pomoc. dzisiaj otworzyłem normalnie samochód z pilota. alarm i centralny zamek jest montowany fabrycznie.
jak wróciłem to już nie mogłem zamknąć samochodu z pilota, to jakby bateria była rozładowana. Wymieniłem na nową i nic nie reaguje. Nic w pilocie nie reaguje nie mogę otworzyć bagażnika, zamknąć samochodu. Co to może być ???
czy coś z centralką??? Czy bezpiecznik??? proszę o pomoc i ewentualne porady jak sprawdzić co jest. Samochód normalnie odpala jeździ tylko nie mogę go zamknąć z pilota i zazbroić alarmu?

[kubaw20055]

W tym przypadku możliwości są dwie: uszkodzony pilot lub moduł GEM. Na początek proponuję odłączyć na chwilę akumulator i ponownie zaprogramować pilota wg instrukcji, która jest poniżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli to nic nie da, trzeba podgiąć blaszki w pilocie do góry (obok i pod baterią) i wtedy zaprogramować pilota. Jeśli to nic nie da, trzeba też sprawdzić moduł (można pożyczyć na pewno działający pilot radiowy od dowolnego europejskiego Forda np. od znajomego i zaprogramować go w samochodzie - jeśli ten pilot zadziała to znaczy, że stary pilot jest popsuty, jeśli nie to przyczyna leży w samym module) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wrzoch]

Trzecia możliwość jeszcze jest - że coś zakłóca sygnał pilota.
Nie wierzyłem w taką możliwość dopóki mnie to nie dopadło.

Podchodzę sobie do samochodu - zima, pizga niemiłosiernie, a na pilota zero reakcji, no to zawijka na stację po bateryjkę nową, wymiana, powrót do samochodu (w sumie jakieś 500m, na szczęście w miarę blisko było) i ... to samo. Zamek w drzwiach oczywiście się zapakleszczył na amen z nieużywania/mrozu, więc powrót na stację po coś do smarowania zamków (za pierwszym razem zapomniałem, poza tym kibicowałem strasznie nowej baterii). Ledwo się otwarł, ale w końcu puścił. Wsiadam do samochodu i męczę dalej tego pilota, przy samym odbiorniku był i ... dupa. Podchodzi do mnie facet i pyta się czy wyjeżdżam, bo im będzie łatwiej wyjechać jak mnie nie będzie tam gdzie stoję i pyta się co w ogóle robię, no to mu mówię, że mi pilot zgłupiał, a na to taki dialog:
-Władek! Zagłuszacza wyłączyłeś już?
- Nie?
- No to wyłącz.

Po kilku sekundach Hokus Pokus pilot zaczął jakby nigdy nic sobie działać. Się okazało, że TV jakiś program kręciła, a że ich (szczególnie operatorów) drażnią komórki na planie, to skurczybyki sobie jammera włączają i mają spokój. Nikt nie musi odebrać, dźwiękowcy się cieszą bo nic nie hałasuje, operator, reżyser i cała reszta, bo nie trzeba robić dubla kolejnego dubla.