[Focus 1998-2004] Szarpanie przy 1800-2000obr.

[ginger109]

Witam
Proszę o pomoc.
Przy obrotach około 1850 szarpie jakby miał zgasnąć, dzieje się tak na każdym biegu (głównie 1,2,3), ale nie za każdym razem. Chyba częściej na zimnym niż na rozgrzanym.
Do tego falują obroty na luzie (500-1000 obr) oraz przygasają światła. Na włączonych światłach mocniej falują i potrafi gasnąć. Przeważnie na letnim jak obroty na luzie spadają poniżej 1000. Na ledach (św. do jazdy dziennej) Potrafi w ogóle nie falować.

Wymieniłem świece i przewody NGK, wszystkie filtry i olej.
przeczyściłem korkowca, przepływomierz, przepustnice. I nic, może minimalnie bardziej żywy.

Forscan pokazał błędy Kod: P0321 – C oraz P1709
W czasie kilku testów obrotów pracował oczywiście poprawnie.

Co proponujecie? Ciężko go opanować, a do pracy trzeba jeździć, a nerwów już brakuje.

[miery]

Może cewka zapłonowa, objawy podobne jak u mnie. Po wymianie cewki nie występują.
Poza tym wymieniłeś kable, świece a o cewce nie wspominasz. Niestety jest to chyba najdroższa część Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka

[ginger109]

To kupię tylko jaką?
Na aledrogo są od 50zl nowe i używki od 25zl.
Która polecisz? Getze, Nty czy jakaś droższa warto kupić?

[jarhel74]

Ja cewkę zmieniałem już 2 razy, ale nigdy nie falowały mi obroty przy uszkodzeniu cewki.
Po prostu nie pracował na 1 lub 2 cylindrach.
Ja za cewkę beru zapłaciłem coś koło 140 zł. Za pierwszym razem kupiłem jakąś no name za 150 zł (kilka lat temu tak kosztowały), wytrzymała jakieś 80kkm , tak że też nie było źle.
Ale jednak firmowa, to firmowa.
Jeśli faluje Ci na włączonych światłach, może coś z alternatorem. Kiedyś czytałem,że uszkodzony alternator daje takie objawy. Poszukaj na forum, bo tematów o falowaniu obrotów było juz kilka. To niestety wada focusów.
Czyszczenie krokowca też nie zawsze pomaga, czasem i zamiennik kuleje, najlepiej kupić oryginał, niestety drogi.
Sprawdź co oznaczają kody błędów, może to naprowadzi na problem.
I jeszcze czujnik położenia przepustnicy może niedomagać.

[ginger109]

witam

wymieniłem cewke na Beru oraz czujnik położenia przepustnicy

Zero zmian. Obroty jak falowały to falują oraz szarpie jak szarpał.

Ostanio jeżdzi nim tylko moja druga połówka i się okazuje że już jakiś czas temu zaczął falować na luzie z włączonymi światłami i bez swiateł i coraz częściej gaśnie oraz szarpie już prawie zawsze w przedziale 1600-2000obr/min na każdym biegu. Jak dodam gazu na postoju i trzymam równo to też obroty falują w tym zakresie 1,6-2tys.

Już nie wiem co robić.

a kody błędów nic mi nie mówią

P1709 PNP (Park Neutral Position) switch out of self test range P1709 PNP (Park pozycji neutralnej) przejść poza zasięgiem autotest

P0321 "Obwód wejścia prędkości silnika dla rozdzielacza /zapłonu - sygnał poza
zakresem/wydajność"

jakiś pomysł ktoś podsunie?

[jarhel74]

Błąd P0321- masz uszkodzony czujnik położenia wału.

Pisałem Ci wcześniej, że te objawy raczej nie wskazują na cewkę.

[ginger109]

Jarhel74 jesteś moim Guru. dziękuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dla potomnych:

Wymieniłem czujnik położenia wału korbowego (nie wałka).
Ustało falowanie na luzie i szarpanie 1,6-2k obr./min. (powyżej 2k nie szarpał)
Zdecydowanie dostał mocy na niskich obrotach bardziej płynie i mniej go telepie jakby lżej chodził. Łatwiej się rusza i szybciej się rozpędza.

Przyczyną było uszkodzenie w.w.czujnika (orginał ford, 1 foto, widać brak kawałka magnesu).

Założyłem nowy (zamiennik) odpalam, a tu mega pisk. Demontaż i nowy czujnik się lekko ztarł (2foto). Dodałem podkładkę (widoczna na foto) złożyłem i wszystko w porządku.

Na początku myslałem że stary czujnik się przytarł bo coś tam wpadło. Ale widocznie brakowało podkładki bądź "może" zbliżyła się tarcza z której owy czujnik bierze odczyt. To raczej chyba nie problem?

[jarhel74]

No i dobrze, że fura śmiga.
Może ten zamiennik jest trochę dłuższy i dlatego go przytarło.
Dobrze,że przy okazji się nie zepsuł.

Masz jeszcze jeden błąd, ale do końca nie wiem o co biega. Standardowo jest to błąd czujnika pedału sprzęgła, ale w foce chyba takiego nie ma ? Nie wiem na pewno.
Wiem,ze pojawia się to w autach z tempomatem. Ale jeśli auto jeździ, nie ma co się przejmować.

[J@colo]

Każda foca ma czujnik pedału sprzęgła, urządzenie dość istotne jeśli posiada się tempomat, natomiast w maualach tez istnieje, sygnał dociera do kompa i informuje go jak ma zarządzić obrotami , ponieważ kierownik właśnie zmienia bieg, generalnie po wrzuceniu biegu obroty minimalne silnika powinny zostać nieznacznie podniesione przez kompa.

[ginger109]

Sprawdziłem i wygląda na to, że ma taką samą długość co oryginał z dokładnością do 1mm. Ten co wymieniałem też był oryginał i się ztarł. Więc nie wiem o co chodzi.
Jeśli czujnik sprzęgła to taki pstryczek/guzik wciskany po puszczeniu sprzęgła to chyba jest, bo jak tam kiedyś nurkowałem to było takie coś. Jutro potwierdzę czy nie przypadkiem przy innym pedale.

A gdzie można znaleźć co znaczą te kody błędów. Przyda się na przyszłość.